Motto:
Życie to jest teatr, mówisz ciągle, opowiadasz
Maski coraz inne, coraz mylne się nakłada Edward Stachura
Profesora Mariusza Em, spotkałem na pewnej prywatnej uczelni, podobnej do tych, których nieposkromiona siła przyciągania, wywracała do góry nogami polski rynek edukacyjny, a przede wszystkim, skutecznie wywracała ludziom w głowach. Ścigano się w wymyślaniu coraz to nowych kierunków, o coraz dziwniejszych nazwach. Chłopaki z osiedla robili magistra, nabijając kasę rezolutnym właścicielom- rektorom. Wytapetowane dziunie snuły się po korytarzach. Zaginając ę i ą do granic wytrzymałości, emitowały dokuczliwy jazgot. Doktor Em, uchodził za uczelniany autorytet, i nic dziwnego. Był przecież specjalistą od piaru - religii garniturów. Jednym studentom imponował jego akcent ala Gustaw Holoubek, drudzy delektowali się, wplatanymi w wykłady anegdotami Em. Jeszcze innym po prostu podobała się jego fura. Całość, oprócz fury, tworzyła skrupulatnie zaprojektowany wizerunek, jakby fragmenty ludzkich szczątków, misternie pozszywane w ciało, i ożywione za pomocą tajemnej nauki - bestię doktora Frankensteina, która, jak każda bestia, w końcu zaczęła zżerać swego stwórcę. Od środka. Pewnego dnia w naszej grupie ćwiczeniowej pojawiła się Ola. Dziewczyna niepospolitej urody, o rzadko spotykanych, kręconych włosach blond, figurze modelki, i tym czymś w błękitnych oczach, do roztapiania kamieni. Los chciał, że to właśnie kamień... granit, profesora Mariusza Monidły zaczął topnieć najmocniej.
* * *
Trzydziesty pierwszy lipiec, peron drugi, pierwszy dzień podróży w kosmos. Przemyskie pekape tonie w słońcu. Od betonowych płyt peronu bije rozgrzane powietrze, rozmywając sylwetkę nadjeżdżającego pociągu. Wstaję z ławki i podążam w ślad za tłumem podróżnych, szykujących się do ataku na pociąg. Ostatnie, nerwowe zaciągnięcie się papierosem, pet ląduje na torowisku.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
mariusz wojdak · dnia 06.08.2009 08:47 · Czytań: 802 · Średnia ocena: 2 · Komentarzy: 12
Inne artykuły tego autora: