Bardzo cieszę się, że moi poprzednicy wytknęli tu błędy. Coś niezwykle rozbawiło mnie po przeczytaniu tego listu i pewnego komentarza - fakt, że komentarz jest chyba dłuższy niż właściwy tekst
Rozumiem, że to miniatura, ale jedyny plus miniatur to to, że chciało mi się i miałam czas przeczytać. Minus miniatur jest taki, że zwykle niewiele mają do przekazania, tak przynajmniej uważam. Trzeba być naprawdę dobrym pisarzem, żeby przekazać czytelnikowi coś "mądrego", zabawnego, odkrywczego nawet w długiej formie. Temat nieodwzajemnionej miłości i cierpiącej osoby zakochanej jest dla mnie ble, zresztą trudno mnie zachwycić.
Z całości spodobało mi się:
Cytat:
tyle kwiatów na ziemi i nie chodzi mi tu o bławatki,
mały zalążek czegoś co może w przyszłości zaowocować metaforami xD
Napisanie czegoś dobrego jeszcze w tak niewielu słowach? Trzebaby być geniuszem.
Osobiście staram się raczej mocno stąpać po ziemi i polecam przyglądanie się światu - może znajdziesz ciekawszy temat niż niezrozumienie w miłości, bo to już oklepane.
Waham się między przeciętnym a słabym, ale nie ma za co dawać przeciętniaka, sorry. Pisz dalej, ale może dłużej?
Swoją drogą, ktoś przecież czyta różne rzeczy przed pojawieniem się tu, na portalu - czy ten ktoś nie może poprawić błędów?