Izolda dnia 07.10.2009 16:05 Ocena: Świetne!
Pozwolę sobie zostawić swój nic nie wnoszący komentarz. Właściwie to czasem miewam wątpliwości, czy wypada się z autorem (tym bardziej gdy jest chyba rygorystą) podzielić uczuciami, które wywołał swoim utworem. Czy autora zainteresuje to, że po przeczytaniu najpierw mu pozazdrościłam (choć oczywiście nie wiem do końca czy autorowi czy tylko peelowi), a potem się poryczałam (jak to jesienią przystało). Nie pozazdrościłam kunsztu poecie, ani nie płakałam, że sama bym tak nie umiała. Treść wiersza mnie poruszyła do łez, bo ja nie mam żadnego zdjęcia moich dziadków za młodu i żaden ze mną się nie bawił. A chciałabym.
Więc autorze czy to wypada, czy to przystoi, czy nie?
Chciałabym jednakże dodać, że gdyby nie Twoje umiejętności, Zapominie, nie uzyskałbyś takiego efektu.