... i tu problem, mam tak samo jak Ty, lecz po paru takich mało kto chce mnie komentować:
oczywiście co do pały będzie to zrównoważone komentarzem ( patrz na trzy wyżej ) nie dla tego, że słabo, tylko, no kurcze, wazelinić i przepraszać będę jak to się zdarzy.
Czy nie uważacie, że, niekiedy naprawdę słabe z jakiś powodów ( Korwin Mikke już wie
), są wyróżniane i gdy je ominąć szerokim łukiem, z jednym głosem na super przechodzą do potomności ). Nie wytrzymuję tego ciśnienia jako czytający i oceniający tutaj parę chwil, dla równowagi wklejając super negatyw, czasem dość niezłym, aby te lepsze się przebiły.
Uff, Człeku o, jak dla mnie dotąd, nie rozszyfrowanym nicku, piszącym ( nader przyzwoicie ) też, może dość, jak na komentarz ?
Ukłony.