hm - podoba mi się Twoje nastawienie na rozwój - dlatego jako mędrol samozwaniec który z pokorą miewał/miewa problemy - skrobnę znów kilka tzw. rad od siebie - mianowicie: nagromadzenie zaimka zwrotnego SIĘ też zwykle psuje końcowy efekt (wiem, bo miałem z tym problem), dlatego zwykle kiedy coś napiszę czyszczę owe coś z nadmiaru "się" - naprawdę można pokombinować - najczęściej zostaje 1 "się" które jest naprawdę niezbędne - dalej: uważam też na wszelkie zaimki mi, tobie, nam itd.(często są zupełnie niepotrzebne i zawężają znaczenia) - na koniec - na pewno masz swój sposób pisania, ale kompletnie bezinteresownie
podzielę sie swoim: piszę coś, odstawiam na kilka dni, czyszczę z "się" (jeśli są), czyszczę z metafor dopełniaczowych (jeśli są), czyszczę ze zbędnych słów (najczęściej są), wymyślam przewrotny tytuł (żadnych gwiazdek
- później znów odstawiam czytam głośno i tak czasem wiele wiele razy - dobra - dość mędrkowania - poddaję je pod rozwagę