Jakoś tak wyszło "pod siebie", a te perły przed wieprze ograne jak anieli[. Nawet toccato nie ratuje tekstu.

Bez litości, proszę

tytuł wiersza

Dziękuję wszystkim za czytanie. Pozdrawiam w tym szczególnym dniu!

w zasadzie perłami prowokujesz, gdybyś nie dopowiedziała ostatnim wersem być może byłoby o jeden komentarz mniej, ale zacieśniasz się sama zwłaszcza w dwóch pierwszych strofach, pojmuję przekaz i emocje, ale mam niedosyt co do formy samego przekazu, ewidentnie zbyteczny wydaje się "różaniec" nawet w kontekście puenty, wiem, że potrafisz to zmienić
pozdrawiam noworocznie

Zygfrydzie Dzięki za czytanie i komentarz. Pozdrawiam, Z

Abisiu: Serdecznie dziękuję za obronę tekstu! Wszystkiego dobrego w nowym roku Z

wyszłoby nawet ciekawie, ale zabiłaś to takimi metaforami:
porzeczka widnokręgu, doświadczenie warg, rosarium życiorysu...

ale wiesz... doceniam kolory i to, że użyłaś zmysłów w tym wierszu
no i końcówka jest dość ciekawa
nie dam oceny, bo ciężko jest ocenić według mnie ten tekst, kuleją pewne sprawy - metafory dopełniaczowe o ile dobrej nazwy użyłem, bo nie jestem dobry w te klocki ale z drugiej strony jest w nim coś pociągającego, ale jakby wymaga dociągnięcia, także - fajnie, jakbyś to dała na warsztat, myślę, że to było by coś dobrego

PS: Tak z innej beczki - Zolu, edytuj komentarze proszę, nie musisz dopisywać nowych za każdym razem kiedy chcesz coś dodać, szczególnie kiedy po Twojej wypowiedzi nikt inny już nic nie napisze.