W niepewności - Marco Petrus
Poezja » Wiersze » W niepewności
A A A
zagubiłem się wśród tłumu
wszystkie znaki stanęły na twarzach
krzywo i po lewej stronie

wczoraj szedłem przez las
drzewa miały gałęzie i liście
kiedyś go posadziłem naturalnie
mam wątpliwości czy dobrze
korzeniami do ziemi

pocieszył mnie deszcz
z chmury na głowę i jeszcze obok
bo pytania natarczywe

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Marco Petrus · dnia 03.01.2010 10:32 · Czytań: 1194 · Średnia ocena: 4,44 · Komentarzy: 15
Komentarze
Usunięty dnia 03.01.2010 14:13 Ocena: Świetne!
Ach te wątpliwości i pytania, czasami bez odpowiedzi:yes: To jak dwa kroki do tyłu a jeden do przodu, przynajmniej u mnie:D Ot taka natura:smilewinkgrin: Dobre to i złe czasami, ale czy postawa" ślepej wiary", czy "taranującego czołgu" jest tą właściwa, najlepszą? Pozostawiam te dygresje bez odpowiedzi bo oto chodziło zdaje mi się w wierszu, przy szczypcie pesymizmu jednakże.
Pozdrawiam, świetnie:D
PS. Ta lewa strona to nie przypadek - podmiot liryczny najwyraźniej chodzi na lewizny, bądź jest tylko lewoskrętny:p
Usunięty dnia 03.01.2010 15:55 Ocena: Bardzo dobre
wczoraj szedłem przez las
drzewa miały gałęzie i liście


Hmm, tak sie zastanawiam, a co innego moga mieć drzewa? No jeszcze igły i szyszki, ale gałęzie to maja wszystkie... Fajna ta ostatnia. Podoba sie deszcze na głowę i obok.
Usunięty dnia 03.01.2010 16:06 Ocena: Świetne!
Juleńko jazz - Poeta precyzyjnie określa, że mamy do czynienia z lasem liściastym, żeby zmniejszyć obszar poszukiwań gdyby zabłądził rozmyślając, no bo jeszcze może być las iglasty jak słusznie zauważyłaś, albo las rąk, las Vegas, las Palmas:smilewinkgrin:Liście i gałęzie są tutaj stałą gorzej z korzeniami co rzutuje na całość obrazu:D Jeszcze dokładniej - podmiot liryczny zasadził drzewo - coś zrobił, ma to określone kształty, ale czy wystarczająco dobre?,a może lepiej aby to była jeszcze inna forma?:D Związek przyczynowo - skutkowy, jest skutek a przyczyna nie do końca przemyślana, czy też przewidywalna czyli w efekcie ten skutek trochę inaczej oczekiwany i odbierany:D Przykładowo - wydaje Ci się, że to jest ta wielka, porywająca miłość, która jak się okazuje już w dniu zaślubin zakłada kapcie i zasiada przed telewizorem, ale dziecko już w drodze, albo też już siedzi przed telewizorem:p , Tak ja to odbieram a Autor co miał na myśli?
Pozdrowionka:D
Usunięty dnia 03.01.2010 16:13 Ocena: Dobre
te same dwa wersy, które zauważyła julia, mi dały się odczuć jako jednak zbędne dopowiedzenie. Pierwszy wers nie zapowiadał tak dobrego wiersza. Ciekawie wyszła tak jakby urwana pointa, "pocieszający deszcz", "znaki stojące na twarzach" ładne to, całkiem oryginalne, aż chciałoby się krzyknąć "więcej!" ;)
Pozdrawiam :)
Leszek Sobeczko dnia 03.01.2010 21:10 Ocena: Bardzo dobre
"wczoraj szedłem przez las
drzewa miały gałęzie i liście"
poeta otwiera przestrzeń interpretacji odbioru jego teraz, wyraźnie pisze wczoraj, co sugeruje, że dziś dla niego są nagie, obumarłe, gołe, martwe, stąd:
"mam wątpliwości czy dobrze
korzeniami do ziemi "
zapis w tej formie jest o wiele głębszy
dlatego nie skreślałbym tych strof pośpiesznie jako zbyteczne, raczej odbieram te dwa wersy jako klucz tego wiersza(pomimo puenty)
Marco Petrus dnia 04.01.2010 22:10
Miło się czyta takie komentarze…
Serdecznie dziękuję za poczytanie i tak ciekawą dyskusję. Intrygujące, bo w ogromnej większości linia odbioru biegnie niemal po mojej ścieżce…

Dal – idealnie trafiasz, miotamy się w różne strony, zawsze stają na drodze jakieś „za i przeciw”, masz rację – chociaż wolę odwrotnie „dwa kroki do przodu”, wtedy łatwiej zgodzić się na „jeden do tyłu”. :D

Julio jaz – tak, drzewa mogą mieć gałęzie i liście, ale też wbrew naturalnym oczekiwaniom – mogą z jakichś powodów ich po prostu „nie mieć”! Przyjmujemy coś za jakiś pewnik, a los nam robi „psikusa” i wszystko przestawia. :D

Dokładnie tak, jak to ujęła Dal.

Dal – pełna precyzja (ten związek przyczynowo-skutkowy) – robimy coś w określony, prawidłowy i naturalny sposób, mamy prawo oczekiwać zakładanych efektów, a życie (lub ktoś) może te zamierzenia zniweczyć. :D

tycenak – chyba nie jako zbędne dopowiedzenie, tylko jako dostrzeżony wynik pewnych weryfikacji, właśnie tego sprawdzenia, czy to, co było kiedyś w założeniach – było zrobione dobrze, właśnie „korzeniami do ziemi”. Dzięki za podobanie.:D

zygfryd2007 – doskonała analiza. Tylko świadomy, dogłębny przegląd tego „wczoraj” może dać właściwą odpowiedź, właśnie jako klucz do całego problemu. Po zanalizowaniu i sprawdzeniu tego „wczoraj” – możemy w pełni określić stan „na dziś”, podjąć odpowiednie kroki, odrzucić „krzywe znaki”, złe twarze i „lewe wskazówki”. :D

Utwierdzeni w słuszności, że jesteśmy na dobrej drodze i uspokojeni w sumieniu – z radością przyjmujemy to, co piękne i naturalne – np. ulewny, oczyszczający deszcz (na nas i nie tylko).

Dziękuję i serdecznie pozdrawiam! :D
gabi dnia 04.01.2010 22:33 Ocena: Świetne!
Wszystko zostało już powiedziane, pozostaje mi tylko
stwierdzić - kupuję ten wiersz w całości!
A to jest świetne -
"wszystkie znaki stanęły na twarzach" i cała ostatnia strofka...
PoZdrówka! :)
Marco Petrus dnia 04.01.2010 22:41
Gabi - bardzo dziękuję za miły komentarz!
Serdecznie pozdrawiam! :D
wierszokleta dnia 04.01.2010 23:33 Ocena: Bardzo dobre
kiedyś go posadziłem naturalnie - tak się zastanawiam czy można posadzić las nienaturalnie, chyba że naturalnie odnosi się do wątpliwości.
Arkady dnia 05.01.2010 01:07 Ocena: Świetne!
Głęboki, zmusza do przemyślenia... Wczorajsze drzewa miały liście, dzisiaj liscie opadły i drzewa rosną odwrotnie... To można zrozumieć też: świat stanął do góry nogami... albo moje myślenie jest właśnie takie... Pozdrawiam:D
Marco Petrus dnia 05.01.2010 02:35
:D Interpretacja dowolna!

wierszokleto - masz rację - najbardziej naturalne są wątpliwości, jednakże - jeśli ktoś jest przekonany, że coś kiedyś zrobił dobrze, prawidłowo, naturalnie - a teraz świat "staje na głowie" jak zauważa Arkady - to jak się dziwić?

Arkady - też tak myślę! Wszystko, co miało być proste i na właściwej stronie - nagle takie nie jest. Więc może gdzieś był błąd w jakichś założeniach?

Dziękuję za poczytanie i komentarze!
Pozdrawiam! :D
Miladora dnia 05.01.2010 05:15 Ocena: Świetne!
Czytałam go wcześniej, Marcusie i przegryzał się we mnie powoli... Wróciłam, bo zrozumiałam. Może nie tak jak Ty go napisałeś, może tylko na swoją modłę, ale coś we mnie drgnęło...
Pomyślałam o upływie czasu, o tym jak często czegoś nie widzimy mimo otwartych oczu i wyobraziłam sobie las... Ile razy możemy po nim chodzić nie patrząc na drzewa - zamyśleni lub chociaż nawet szukając grzybów zapatrzeni w ziemię... I pewnego dnia nagle widzimy drzewa, jakbyśmy się obudzili ze snu - są wysokie, mają gałęzie i liście... Całe życie można sadzić i hodować w sobie taki las, wreszcie pewnego dnia zadajemy pytanie, czy zrobiliśmy to dobrze i wtedy rodzi się mnóstwo wątpliwości...
Takim lasem jest nasze życie... I jeżeli jeszcze widzimy liście i gałęzie i potrafimy zadawać sobie pytania o ich sens - to dobrze. Dlatego uważam, że te liście i gałęzie w wierszu to symbol postrzegania...
A deszcz nas pocieszy - orzeźwi, oczyści, złagodzi czy usunie nadmiar natarczywych pytań, skieruje ponownie gdzieś indziej...
Zastanawiam się, bo nie liczyłam, na ilu twarzach w tłumie można zobaczyć znak "stopu" chociażby...
Przepraszam za tak dowolną interpretację Twojego wiersza.
Lecz w taki sposób świetnie trafił do mnie...
Marco Petrus dnia 06.01.2010 12:56
Milu - serdecznie dziękuję za tak obszerny komentarz. Do wielu zagadnień można podchodzić w rozmaity sposób, a Twoja interpretacja tematu jest wspaniała.

Pozdrowienia! :D
marzenna dnia 27.11.2019 13:59 Ocena: Świetne!
usta zbliżone do lustra
oddech zostawił ślad
tylko oczy zamknięte, puste
bergenia, liliowce splecione kłączem
żyją nawet sto lat :)
wybitnie niewymagające
od Himalajów po Syberię
życie trwa, kwitnie :)
miłość ma korzenie
głęboko w ziemi
kwiat kocha mocniej :)
mój ogród, mój świat :)
korzeniami do ziemi, bardzo dobrze :)

sto procent pewności
Marco Petrus dnia 29.11.2019 02:21
Marzenko

wierszowany komentarz... Miło mi i dziękuję...

Pozdrawiam! :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty