Mapa - Izolda
Proza » Miniatura » Mapa
A A A
Wiem wystarczająco dużo, by nie pozwolić mężczyźnie zbyt długo błądzić.
W czterech stronach świata porozstawiałam drogowskazy, by mógł pójść szlakiem w odpowiednim dla mnie kierunku, nie burząc kolejności.

Na północy – przeglądasz się w mojej twarzy.

Najpierw jest subtelna gra uśmiechu, błąkającego się po ustach. Blask i przekorne ogniki, mieszkające w oczach. Grymasy niezadowolenia, różne odcienie tęczówek i zmarszczenia brwi - to właśnie pierwsza część mapy, której kobieta uczy mężczyznę ze starannością kartografa.
W twarzy odbijają się wszystkie słowa, którymi ona pozwala otwierać drzwi. Wymarzone przestrzenie skute lodem, odkrywane powoli, topnieją pod znaczeniem wypowiadanych wyrazów. Słowa kolekcjonuje się przez jakiś czas – bywa, że wieczór, dzień, tygodnie.

Na wschodzie – odnajdujesz znaczenia ukryte między słowami.

Zbyt przenikliwa cisza plącze drogi, gubi szlak. Niedopowiedziany kod może zabrzmieć fałszywie i zdmuchnąć rozpalone świece. Dotyk wzroku mężczyzny nie zawsze opowiada tyle samo, ile wydobywa odczuwanie kobiety.
Jego domysły miesza z odkrywanymi przez nią znaczeniami. Wtedy bywa, że magik się potknie i z kapelusza nie wyciągnie królika, tylko mysz. A kobiety najczęściej boją się myszy.

Nie wszystkie słowa pasują tak samo. Trzeba cierpliwie naprowadzać na te, które znajdują ścieżkę wprost do serca. Tylko jego rytm, może znaczeniom pomóc rozbudzić uczucie.
Są słowa, które omijają serce i takie, które pozostawiają blizny.
Najlepiej łagodnie zdmuchnąć z drogi te pierwsze, brutalnie zmieść te drugie.

Na zachodzie – w pocałunku zatracasz granice między mną, a tobą.

Kiedy sercem zakołysze nienazwane jeszcze uczucie, pojawia się pragnienie pierwszej pieszczoty.
Czasem jest to dotknięcie dłoni, często muśnięcie ust.
Wyobraźnia gra na skrzypcach, smyczkiem pierwszego wirtuoza w orkiestrze. Im większe zaawansowanie mapy, tym większe bogactwo szczegółów: zapachy, faktura rysująca się pod palcami, smak noszony między językiem, a podniebieniem, obrazy wyświetlane na dużym ekranie. Im głębiej sięga wrażliwość, tym łatwiej zsynchronizować to we dwoje. Im bliżej zaczyna być do siebie, tym bardziej oddechy łączą się w jeden.
Oddychając w tym samym rytmie, można szybko zapomnieć, że jeszcze wczoraj nie było: „my”.

Na południu – gorąco i zmysłowo odkrywasz pełnię.

Gdy spełnią się pierwsze pragnienia, namiętność otwiera oczy kobiety i mężczyzny na miłość.
Smak miłości, odkrywany między ustami, rozpościera na oścież bramy erotyzmu. W najściślejszym splocie kobiety i mężczyzny spełniają się najdziksze żądze, które podsycają coraz większy ogień. Żywioł, który milion niecierpliwych pocałunków rozsypuje lekką ręką. Niektórzy myślą, że ten żar to już koniec drogi, że wyczytali całą mapę. Znawcy czują, że to zaledwie tereny nizinne, obsiane, czekające na plon.

Jeśli twarz tożsama jest z duszą, a mężczyzna nauczył się czytać tak samo w obydwu?
Wtedy dopiero można poszukać wszystkich słów potrzebnych, by wspiąć się o wiele wyżej i zacząć studiować szczegółowy przewodnik.
Chyba, że... mężczyźnie uda się skłonić kobietę, żeby przeczytali mapę od końca.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Izolda · dnia 19.02.2010 09:45 · Czytań: 1293 · Średnia ocena: 3,88 · Komentarzy: 37
Komentarze
Usunięty dnia 19.02.2010 13:13 Ocena: Bardzo dobre
Cze, Izoldo. Przyszedłem się zrewanżować za skrytykowanie tekstu ;)
Pozostawiam po sobie ocenę bdb. :)
bury_wilk dnia 19.02.2010 14:12 Ocena: Bardzo dobre
Północny zachód - zimno, zimno, jeszcze zimniej

Gorzej, jesli kobieta nie ma już duszy, a jej twarz, choć urodziwa niczym wszystkie kwiaty ziemi, jej oczy odbijające światło miliardów gwiazd, jej usta gorące niczym grzane wino... nie niosą za sobą tchnienia mocy, a słowa, nawet jeśli magiczne, pozostają tylko słowami... Na szczęście mało jest kobiet, co utraciły duszę ;)

Takie trochę za memlaśne jak dla mnie :D ale ma swój urok
Usunięty dnia 19.02.2010 14:13 Ocena: Dobre
Izu, przejrzałam pobieżnie no i niestety mam jeden bardzo poważny zarzut. Masz tu błąd u podstaw, bo ta, swoją drogą ładna i miła do czytania, miniaturka, opiera się na błędnym założeniu, że faceci potrafią czytać :|
bury_wilk dnia 19.02.2010 14:24 Ocena: Bardzo dobre
...a kobiety pisać
:D :D :D



sorrki Złotowłosa, to nie pasuje do Twojego tekstu, ale nie mogłem się powstrzymać :p
JaneE dnia 19.02.2010 14:58 Ocena: Bardzo dobre
Nie bardzo przemówił do mnie pomysł takiego opisania relacji damsko-męskich ;)
Nie wiem, mimo wszystko jakieś to zbyt rzeczowe dla mnie jest.
Mapa kojarzy mi się z czymś ścisłym. Tu A4, tam skrzyżowanie, tam rondo. Koniec, naniesione i zmienić nic się nie da.

Stylistycznie bez zarzutu, a nawet więcej. Potrafisz sprawić że miło się czyta nawet to co nie do końca do nas przemawia :)
Izolda dnia 19.02.2010 15:21
Skoro jedni nie cytaci, a drudzy nie pisaci, to pozostaje im robić to, co między płciami najprzyjemniejsze.
Jane, wszystko do wszystkich nie przemówi, to jest dla kartografa.
Dzięki za komentarze (R.i brak zemsty).
julanda dnia 19.02.2010 21:00 Ocena: Bardzo dobre
:)Wiesz Izolduś. Przeczytałam beznamiętnie, przeszłam jak przez płaski wydruk z atlasu, aż myślę, niech się zastanowię i coś odkryłam! To jest jeden z takich tekstów do słuchania w wykonaniu naprawdę świetnego aktora. Wtedy nie męczy czcionka /ta jest paskudna:(/, można skupić się na wyobraźni - właśnie w tym rzecz! Za to moje odkrycie dostajesz bdb :D
A! W przypadku czytania lektor nie chciałby tej inwersji "słów potrzebnych" ;)
Izolda dnia 19.02.2010 22:26
Julando - Ty też dostajesz ode mnie wysoką ocenę za to odkrycie. I powiem Ci, że tekst pierwotnie posiadał dwa razy więcej przecinków, bo je powstawiałam na oddechy, po czym stwierdziłam, że nie dla debila piszę i wyciachałam. Dokładnie też w tym miejscu, które zaznaczasz, zamieniałam miejscami kilka razy. Moja logika najwyraźniej głos zawiesza tu inaczej. Dzięki!
julanda dnia 20.02.2010 05:47 Ocena: Bardzo dobre
:D Zgoda, Izolduś, zgoda, tylko... Twoją wersję czyta zapewne kobieta, a moją facet:D ;) Pozdrawiam! /To znaczy, jasne, że obie wersje są Twoje! ;)
andro dnia 20.02.2010 09:43 Ocena: Bardzo dobre
Ciekawe, co by na to powiedział Donżuan od Szalonej Julki. Szczerze mówiąc, bliższy jest mi jego punkt widzenia (co nie znaczy, że się utożsamiam :)) niż jakieś kartograficzne podchody.
Ale tekst napisany ładnie, nie ma się właściwie do czego przyczepić.
No, może gdyby był odkurzaczem to można by powiedzieć: za słabo wciąga ;)
Bdb.
Elwira dnia 20.02.2010 10:41 Ocena: Dobre
Nie wiem, co napisać. Właściwie tekst napisane ładnie, bez zgrzytów i załamań, ale... jakoś po mnie spłynął. Nie potrafiłam go wyczuć. Może dlatego, że miałam durną panią od geografii i na sam dźwięk sowa "mapa" dostają gęsiej skórki, a może dlatego, że to, co się dzieje między kobietą a mężczyzną, trudno opisać wpisując w cztery strony świata. Tu potrzebny przewodnik, atlas, zbiór map, których ja nigdy czytać nie umiałam.
Tym razem bez czytelniczej satysfakcji, ale z uznaniem za dobry dobór słów, pozdrawiam.
Izolda dnia 20.02.2010 12:17
Dużą satysfakcję sprawiły mi Wasze komentarze. Ponieważ tekst w założeniu był polemiką z innym tekstem, widzę, że idealnie oddał autora rzeczonego - sprawny słownie, ale beznamiętny. Bardzo serdecznie dziękuję.
Esy Floresy dnia 20.02.2010 19:10 Ocena: Bardzo dobre
Cytat:
W najściślejszym splocie kobiety i mężczyzny spełniają się najdziksze żądze i podsyca coraz większy ogień.


Nie powinno być podsycają?

A poza tym to zdolny z Ciebie kartograf;) Całkiem dobre na początek by się nie zgubić, a kolejne mapy do atlasu z czasem gdy nowe lądy zostaną odkryte ;) Piąteczka ode mnie. Pozdrawiam.
Izolda dnia 20.02.2010 22:36
Bystra Esko - szturchnęłaś moją nielogiczność i już nie wiem czy to żądze podsycają ogień czy splot ciał. Pozwól, że sprawdzę to ,,niekartograficznie'' i dopiero dam Ci odpowiedź.
Esy Floresy dnia 21.02.2010 00:11 Ocena: Bardzo dobre
Oczywiście zbadaj empirycznie;) Ja sobie poczekam;):D
Izolda dnia 21.02.2010 09:10
Niestety, Floresko, doświadczalność jeszcze gorzej mąci umysł, tym bardziej, że z królem Markiem w splotach, a z Tristanem w żądzach. Podejrzewam, że z Esami też jest inaczej niż z Floresami.:D
Jack the Nipper dnia 21.02.2010 10:23 Ocena: Dobre
Dobrze napisane.
Niestety, z tego tekstu płynie bardziej dydaktyka i faktycznie coś jakby wykład dotyczący kartografii niz emocje. Podane zbyt beznamiętnie. Nie przejąłem się, a to niedobrze.
mariamagdalena dnia 21.02.2010 13:02 Ocena: Dobre
i mnie się też podoba ujęcie
kobiece pióro - a podobno kobiety nie umieją czytać map... ^^

bynajmniej dydaktyki nie widzę jakiejś nadmiernej
może przejecie zależy od przyjęcia
Izolda dnia 21.02.2010 13:45
Dziękuję Wam. Jack - jak to niedobrze? Podobno polemiki powinno się prowadzić na stonowanych emocjach, więc mam nadzieję, że tak źle nie było.
MM - jestem niestety typową kobietą i kiepskim pilotem samochodowym, ale nie poddaję się.
:bigrazz:
Esy Floresy dnia 21.02.2010 22:32 Ocena: Bardzo dobre
Izuś droga musisz to rozstrzygnąć bo inaczej zdanie nie brzmi, albo podsycają owe żądze, albo W najściślejszym splocie kobiety i mężczyzny, co podsyca coraz większy ogień, spełniają się najdziksze żądze ;)
Izolda dnia 22.02.2010 12:23
Esik Floresik, ależ jesteś czujna. Przez weekend miałam dostęp do netu tylko przez ekranik mojej kom. edytować na niej tekst, to samobójstwo, ale już nadrobiłam zaległość. Ponieważ żywioł ma sąsiadować z ogniem, wybrałam taką opcję.:)
Pozdrówka
Esy Floresy dnia 22.02.2010 12:34 Ocena: Bardzo dobre
Izuś, teraz gra i buczy:D Pozdrawiam.
Marioosh dnia 23.02.2010 22:01 Ocena: Bardzo dobre
Podoba mi się Twoje opowiadanie, ale ono wymaga skupienia, o które mnie nikt słusznie nie posądza. Snuje się delikatną nitką pajęczej sieci, perfekcyjnie utrzymując obrany ton, ale żeby zatrzymać kogoś tak rozkojarzonego jak ja trzeba by tą nić czasem rozkołysać jakąś emocją. Dlatego czytałem kilka razy. Na mój gust dodałbym na końcu drugiego zdania np słowo "kroków", doprecyzowując o kolejność czego chodzi. I dodałbym "świeżo" obsiane, podkreślając tym, ze jesteśmy na początku, że to poznawanie dopiero się zaczyna i albo przez jakiś błąd skończymy na tym opowiadaniu albo rozpiszemy to poznanie na rozdziały i księgi.
"Czasem jest to dotknięcie dłoni, często muśnięcie ust" - u mnie na początku częstotliwość była zawsze odwrotna, ale może jestem staroświecki:)
Mam problem z ostatnim zdaniem. Nie wiem dlaczego ona a właściwie Ty - Przewodniczka (pierwszy akapit) w ostatnim zdaniu ma oddać mu inicjatywę i jeszcze pojawia się sugestia, że nie pójdą dalej w poznawaniu siebie tylko wrócą do pierwszego etapu. Może on jest najpiękniejszy?
Izolda dnia 23.02.2010 22:16
Oj, tu się jakiś romantyk objawił.:)
Obiecuję przemyśleć wszystkie sugestie, a tak na gorąco powiem Ci, że ostatnie zdanie mówi o czytaniu mapy od końca (nie od pierwszego etapu) czyli o zaczynaniu związku od seksu (bo tak też bywa). Ale o tym będzie następne opowiadanie pt.: Bez mapy, to wtedy pogadamy (tam już będą emocje).
Dzięki za komentarz.
Marioosh dnia 23.02.2010 22:51 Ocena: Bardzo dobre
OK, rozumiem. O zaczynaniu związku od seksu, powiadasz. Czyli co? Ostatnie tango w Paryżu w wersji light? Mogę prosić o opowiadanie o końcu związku? Bardziej mnie to fascynuje bo mam wrażenie, że cokolwiek napisze się o początku będzie wiarygodne (poczatek może być nawet nieświadomy). Natomiast o końcu jest trochę trudniej. Nie ma bata, jest przeszłość, są pytania i wątpliwości, muszą być decyzje.
Izolda dnia 23.02.2010 23:12
Z tym zamówieniem musisz poczekać, bo się nie wyrobię, ale kiedyś... będzie i o tym, bo mnie fascynują relacje i początki, i zakończenia. W wersji light mówisz, a może hard?:D
Usunięty dnia 25.03.2010 00:30 Ocena: Bardzo dobre
Izolda

jak każdy dobry tekst, zmusza do myślenia. daję 5 +
Daniel Radziejewski dnia 27.03.2010 00:27 Ocena: Bardzo dobre
Jakże poetycki tekst! Dobrze się go czyta. Ciekawy pomysł opisania relacji kobieta-mężczyzna. :-) Podoba mi się!
Izolda dnia 27.03.2010 13:47
Owsianko:)
Danielu:)
Dziękuję bardzo:D
Tukas dnia 23.04.2010 21:26 Ocena: Bardzo dobre
Dydaktyka dydaktyką, ale zachowałaś perfekcyjny stosunek formy do treści. Forma epatują klasyczną kobiecością - pięknem i harmonią. Pod tym względem to najlepszy Twój tekst, jaki czytałem.

Swoją drogą, mapa służy ludziom, którym spieszy się przedostać z punktu A do B. Jeśli zaś chodzi o mnie, to jak Jack Keourac, czasem lubię po prostu być w drodze.;)
Izolda dnia 23.04.2010 22:36
Mapa nie musi być wcale dla ludzi pośpiechu lub dla docelowców. Może być dla tych włóczykijów, którzy lubią znać teren, bo znudziło im się błądzić (i właściwie w kieszeni mają ją przeważnie ci, którzy w drodze;) )
Dzięki.
Darksio dnia 23.04.2010 22:57 Ocena: Świetne!
Izoldo, muszę powiedzieć, że dotknęłaś sedna. Wręcz powaliłaś mnie na kolana. Elwira pisze, że trudno to wpisać w cztery strony świata, a ja twierdzę że owe cztery strony świata to przecież cała ziemia. Aby była pełnia harmonii pomiędzy kobietą i mężczyzną muszą być ujęte na mapie wszystkie cztery strony. To co napisałaś, być może dotrze do nielicznych, i dobrze, ponieważ tylko nieliczni (faceci), "kumają", i ci są od razu zauważalni i "do odłowienia";)
No i te drogowskazy, które zostawiasz - piękne!
Usunięty dnia 25.04.2010 22:18 Ocena: Świetne!
1. Trafnie to ujęłaś-mężczyźni są wzrokowcami, natomiast kobiety można zauroczyć przekazem werbalnym w czym jestem mistrzem, jeżeli mi na tym zależy, a zależy mi prawie zawsze, gdyż staram się nikomu nie sprawiać przykrości, bo jako egoista pragnę kochać wszystkich ludzi, bo co wysyłamy, to do nas wraca (trochę przydługie zdanie, ale Żeromski pisał dłuższe, zaś cała powieść Andrzejewskiego "Bramy raju" skład się jedynie z dwóch zdań). I właśnie dlatego, że jestem błyskotliwy, elokwentny (tylko nie pyskaty, wypraszam sobie!), cichy i pokorny-właśnie dlatego jestem lubiany i podziwiany przez kobiety, nawet przez te dyrektywne bizneswomen, którym się wydaje, że mnie nienawidzą. No tyle, nie będę się chwalił, bo jestem również skromny. 2. Świetne powiązanie magika, królika i myszy. 3. Jesteś bardzo wrażliwa (nadwrażliwa?), poukładana, o bogatym życiu wewnętrznym. 4. Piękne i trafne zdanie o kolekcjonowaniu słów-niejasne jest natomiast dla mnie inne: "Jego domysły miesza z odkrywnymi przez nią znaczeniami" - kto miesza? 6. Tak, myślę, że słowa drażnią swoim dotykiem miejsca erogenne kobiecej psychiki. 7. Skończę na wschodzie, przed południem, boby komentarz do tej mapy był za długi. Parfraza: świetna miniturka. Epilog: poczytam ją sobie teraz do końca, a później jeszcze komentarze. Pozdrawiam.
Usunięty dnia 25.04.2010 22:19 Ocena: Świetne!
Dopełnienie: wróciłem, żeby wystawić ocenę.
Usunięty dnia 25.04.2010 22:31 Ocena: Świetne!
Suplement. Dywan swojego życia tkasz na kanwie Miłości, a seks stanowi jej dopełnienie, jak sztandar na szczycie wieży. (Miłość, to wzajemna wola poszerzania wewnętrznych granic w celu dopomożenia sobie i partnerowi w rozwoju duchowym.)
Izolda dnia 26.04.2010 22:40
Darxx - dziękuję, jak sądzę "kumatemu-odłowionemu";)

Voyager - zauważyłam, że elokwencji u Ciebie więcej niż skromności, więc pominę milczeniem punkt 1
ad.4 miesza zawsze siła nieznana, ta która szuka winnego, tam gdzie go nie ma
ad.6 podoba mi się to stwierdzenie

Suplement można dodać do oceny, wystarczy nacisnąć edytuj (po co mnożyć sztucznie komentarze).
Dziękuję za długą wypowiedź.:)
Szuirad dnia 06.05.2010 20:00 Ocena: Bardzo dobre
Tekst mi się podoba, przyznaję, że troszeczkę emiocji przydaloby się. Tak stopniowo jak stopniowo pogłębia sie poznanie. Ale to taka luźna uwaga. Sądząc po komentarzach bęę jednym z nielicznych, którzy lubią mapy. Często chodzę po terenie i korzystam z map, których już trochę zebrałem. Dlatego też spojrzę na tekst troche inaczej. Mapa jest swietnym źródłem informacji, ale zależy to przede wszystkim od jej skali. Można dostrzegać jedynie większe pasma gór pobrużdżonego życia, czy linie wielkich rzek ulgi i plamy jezior doświadczeń. Ale ten sam teren dokładnie zbadany pokaże siateczkę małych dopływów uczuć, ktore składają się na wielki nurt, zarysy lini brzegowej przeżyć, czy nawet pojedyncze drzewa milowych przeżyć. A na dokładne badania potrzeba czasu, zaangazowania a i bywa, że samozaparcia. Samo zycie :)
NIe wiem czy to do końca świadome założenie (jasnym, jest dla mnie, że idziesz z góry w dół na mapie), że idziesz po planie krzyża?
pozdrawiam
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty