Tomi kochany - obawiam się, że zrobię Ci czystkę...
położymy gdzieś daleko od
głowy
tak żeby nie zasłaniały brudnego powietrza
dlaczego nadal zagracasz mi
głowę
swoim wszędobylskim a nie mówiłam
przecież nie wylewam za słonej zupy na
głowę
Trzy razy "głowa" to naprawdę za dużo.
- jakie przestronne pokoje są w naszym zburzonym domu - płynniej byłoby - jakie przestronne są pokoje w naszym zburzonym domu
A tu takie coś:
przypominają mi czasy z kolorowym słońcem na
niebie
po wąskiej ścieżce bardzo niewygodnie iść obok
siebie
Ten rym nie ma racji bytu, Tomi...
Rozrachunek z przeszłością, na to wygląda... Całkiem niezły, ale niedopracowany...
Bezlitosny "dobry", ale z możliwością negocjacji...
Zrób ten rachunek i jazda w przyszłość.
Nie warto czasem oglądać się za siebie...
Buźka