Wokół tak biało! Prószący śnieg delikatnie oplata myśli. Otula ciepłem. Marszczę brwi, bo przecież świat miał być zawsze logiczny - łatwiej go wtedy zrozumieć. Nagle... odnajduję siebie samą w niesamowitym, bajecznym zakątku. Równocześnie czuję, że umknęłam rzeczywistości. Zgubiłam się, zapodziałam gdzieś ciało. Po prostu znikłam. Resztkami świadomości czuję, że ktoś drepcze po mych znakach w puchu i brudzi je złem. Kontrastuje z moim światem. Tu nie ma trosk, ludzie nie sprawiają zawodu. Właściwie jestem sama. Tylko świat i ja. Bo to jest właśnie moja rzeczywistość - bez przykrości, ironicznego uśmiechu, strachu. Jest wewnątrz mnie, ja się w niej zamykam. Patrzę tylko tam. Inaczej teraz nie potrafię. Intruz wciąż podąża za mną, słyszę trzask bieli, który ostrzega zmąconą ciszą. Tylko że już się nie boję. Coś zaszeptało w duszy, że nie ma czego. I chyba on mnie naprawdę nie zauważył - nagle zniknął. Może również odnalazł swój świat?
Ciągle mnie nie ma, jestem nieobecna w życiu. Jest mi tak wariacko dobrze! Ukojenie głaszcze uspokojone wnętrze. Nie mam przecież ciała. Tutaj jest tak ciepło, bezpiecznie, czysto... Ciemność i cisza. Jasność i cisza. I ja... A właściwie nie ja, gdyż nie istnieję. Dobro sączy się strumieniem. Spokojna radość zebrała się we mnie. Zatopiłam się.
Wtem otoczyły mnie głośne mury. To zwyczajna klatka schodowa. Jestem z powrotem. Otwieram drzwi - uśmiechnięte twarze bliskich istnień. Tutaj także nie boję się.
Ale... czy powrócę jeszcze Tam...?
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt