Witam
Przeszłam zagrać w ping-ponga
Cytat:
kolejnego ataku syntetycznej rasy(,) zwanej „Agresorami”.
w nawiasie przecinek, zawsze tak zaznaczam
Cytat:
którzy ocalili tą organizację i galaktykę.
tę
Cytat:
Bardzo ryzykowne i nie pewne,
niepewne
Analizując dane Agresorów(,) zdobyte po pierwszej
Cytat:
Musiał być to ktoś komu, będzie można
przesunęłabym ten przecinek na po „ktoś”
Cytat:
Jedni rezygnowali(,) słysząc o misji samobójczej.
Cytat:
Najwyżsi nie mogli dłużej zwelkać,
zwlekać
Cytat:
w donicach(,) okraszonych różnymi symbolami.
Cytat:
To przez wielki przeźroczysty dach, którędy wpadało błękitne światło gwiazdy,
to i którędy bym wyrzuciła
Cytat:
sprawy(,) proponując, jak zwykle nie do końca przemyślane(,) rozwiązanie siłowe:
przemyślane
Cytat:
Gradon, Najwyższy Ludzi –
Najwyższy z Ludzi? i kropka przed myślnikiem, bo następne zdanie zaczynasz wielką literą
Cytat:
Atak na nieznaną przestrzeń? Oszalał pan? - pytał ironicznie(.) –
Cytat:
będziemy mieć kupę złomu – zaakcentował(.) –
Cytat:
- Tylko kogo? - pytał Harald Miren, Najwyższy Dakarian(.)
coś często zapominasz o kropkach
Cytat:
Jednak nic konstruktywnego z niej nie wynikło. Harmider nic więcej.
2 razy nic, poza tym drugie zdanie spokojnie można wyrzucić, bo znaczy niemal to samo, co pierwsze
Cytat:
jakiś taki markotny, jakby był czymś zajęty, intensywnie o czymś myślał.
taki i był czymś zajęty do wycięcia
Cytat:
przez cały ten czas nie drgną.
drgnął
Cytat:
Nastał taki bez ruch, że nawet
bezruch
Cytat:
Wreszcie wtrącił Najwyższy Dakarian,
wtrącił się
Cytat:
się 6 Flota dowodzona przez
6. Flota, dowodzona przez
Cytat:
Ziemia i odłamki rozsypały się po podłodze. Echo, które się rozeszło(,) zakończyło
2 razy się i brakujący przecinek
Cytat:
wziąć się za tą, co by nie powiedzieć... samobójczą misję
tę
Cytat:
zaakcentował(,) kończąc swą wypowiedź.
Cytat:
- Czyżby? – zapytał(,) patrząc na Haralda,
Cytat:
a Ton i Olar potakiwali(,) słuchając wywodu Laviana.
Cytat:
ideałem – dodał(,) kończąc swą wypowiedź.
Cytat:
- Zastanawia mnie(,) dlaczego tak go bronisz?
Cytat:
- To czy znam Hammera, czy nie(,) jest moją prywatną
Cytat:
- Przepraszam. Nie chciałem urazić – odparł(,) rozumiejąc swój błąd.
Thelia skinęła głową(,) pokazując,
Cytat:
oraz(,) co zadziwiło wszystkich(,) sam Najwyższy Ludzi był przeciw.
Widząc(,) kto jest przeciw spytała:
Cytat:
zajęło to im trzy lata,
szuk: zajęło im to
Cytat:
Byle by się tu zjawił - oznajmił.
byleby
Cytat:
Jego historia służby jest długa i niezła.
szyk: Historia jego służby...
Cytat:
Mimo, że dość
bez przecinka przez że, połączyłabym to zdanie z poprzednim
Cytat:
Krótko mówiąc(,) wiedział co w trawie piszczy. Jak trzeba coś załatwić(,) to wie gdzie
to bym wycięła
Cytat:
budynek z wielkimi(,) niebieskimi literami(,) ułożonymi w napis:
Cytat:
Savr mimo, że miał swoje lata,
bez przecinka przed że
Cytat:
Proszę(,) tam dalej do wind. 63 piętro.
liczebnik zapisałabym jednak literami
Cytat:
wjechał na 63 piętro.
to samo jeśli chodzi o liczebnik
Cytat:
zobaczył ciemno zieloną wykładzinę.
ciemnozieloną
Cytat:
znajdowały się ekrany(,) wyświetlające obrazy,
Cytat:
Skierował swe kroki ku błękitno białym
swe – zbędne, trudno kierować czyjeś kroki
Cytat:
Gdy się do nich zbliżył(,) otworzyły się dzięki fotokomórce.
2 razy się
Cytat:
Ma on 27 lat.
liczebnik zapisz Sownie
Cytat:
Zaczynał na fregacie CSS „Arendal” 9 Floty,
9. Floty
Cytat:
Dowodził ją do Wojny Vactarskiej, wtedy to objął dowództwo na niszczycielu CSS „
Dowodził nią w Wojnie...
dowodził, dowództwo – powtórka
Cytat:
Hades(,) nie kryjąc zdziwienia(,) zapytał:
Cytat:
Gdyby kogoś z nich znał... było by łatwiej.
byłoby
Cytat:
mi się tyłka uczepią - wyjasniał z ironią w głosie(.) –
wyjaśnił
Cytat:
- Trochę szacunku! - powiedział wzburzony(.) – K
Cytat:
wcinało ten słynny gulasz, a przy sąsiednim stoliku sidaq wcinał rybę.
wcinało, wcinał – powtórka
Cytat:
- Jeśli nie on(,) to kto? - zapytał Lavian(,) rozkładając ręce
Cytat:
- Poza, tym pana zadaniem jest go odnaleźć
przecinek przesuń na po „tym”
Cytat:
ale nie jestem wstanie nic obiecać.
w stanie
Cytat:
Spotkanie uznaje za zakończone - podsumowała Thelia.
uznaję
Hm...
Pomysł jest i całkiem niezły. Czuć jeszcze nieporadność opisów, ale wprawę nabierzesz podczas pisania, pisz więc jak najwięcej, czytaj, pracuj nad stylem i szukaj nowych rozwiązań opisowych. Opisy są chyba Twoją najsłabszą stroną. Brak im plastyczności, wyrazu, czegoś, co nie sprawiałoby wrażenia szkolnych. Musisz je ubogacać, uplastyczniać, tak, żeby były ciekawsze, lepiej się czytały.
Kolejną sprawą są dialogi. Wszystkie postaci mówią tak samo i do tego mówią super potocznie, tak jak dzisiaj, a wątpię, żeby język się przez tyle lat nie zmienił. Na pewno związki frazeologiczne, które dziś się w powszechnym użyciu za kilkadziesiąt lat będą przestarzałe. Stwórz własne albo nie używaj, bo jest za współcześnie.
To na razie tyle.
Pozdrawiam.