Witaj, Jane. Obiecałam, więc jestem
Pozwól, że zacznę
Było już po osiemnastej, gdy czarne auto zatrzymało się na strzeżonym
parkingu. / teraz
parking powoli pustoszał - powt.; parking strzeżony
O tej porze nie było tam zajętych zbyt wiele miejsc. - cosik niezgrabne to zdanie
Weszli na plac
, prowadzący - baz przecinka
emocji buziami
, i rodzice - zmęczeni, - przecinek zbędny
które zafundowali
swoim pociechom. - można bez zaimka
Idzie szybko
udzieliła - wyrazy wchodzą na siebie, zbyt podobnie brzmią
wybierała się do Rafała (,) było za gorąco
„Sama nie wiesz (,) czego chcesz”
Idzie szybko udzieliła się panująca wokół radosna atmosfera. Czuła, że ładnie wygląda. Zielona sukienka idealnie komponowała się z miedzianym kolorem włosów, które luźno opadały na odkryte ramiona. Całe szczęście, że rano, gdy wybierała się do Rafała było za gorąco na dżinsy.
Już od dłuższej chwili chłopak delikatnie obejmował ją ramieniem. Tym razem nie starała się uciec przed czułym gestem.
„Sama nie wiesz czego chcesz”. Przez chwilę zabrzęczały jej w głowie słowa Agaty, powtarzane ostatnio zdecydowane zbyt często. Szybko zdołała odgonić natrętne myśli. Było jej dobrze, tu i teraz, i jak na razie to wystarczało w zupełności. - tego fragmentu nie rozdzielałabym akapitami
„Sama nie wiesz czego chcesz”
. Przez chwilę zabrzęczały jej - kropkę zamieniłabym na myślnik, "przez chwilę" można wyrzucić (tym bardziej że później też masz "co chwilę"
, po myślniku mała litera tutaj
zabrzęczały jej w głowie słowa Agaty
, powtarzane ostatnio - nie dałabym tu przecinka
Szybko (jednak) zdołała
się wrzaski śmiałków, decydujących
się na przejażdżkę Rollercoaster
-em - powt. (może zdecydowanych), dywiz (mała pauza) niepotrzebna
Disco Polo - wydaje mi się, że jesli to ma być nazwa zespołu, to wielka litera, jesli gatunek muzyki - mała
W jednej chwili, cała beztroska (,) jaką Ida czuła, pękła
Jak mogła nie pamiętać tego (,) co mówił wtedy Rafał (,) i dlaczego właściwie miałaby pamiętać (?) - części zdania wykluczają się wzajemnie, może lepiej byłoby je rozdzielić i wtedy "i" zamienić na "A".
na samoloty. – Wskazał
na dużą karuzelę
Po niefortunnym zakończeniu ostatniej wspólnej imprezy
, starał się
przymilać do niej na każdym kroku - bez przecinka, szyk: do niej przymilać
z przyklejonym do twarzy uśmiechem
, właściciel kramiku - bez przecinka
dodał, podając - te wyrazy nie brzmią dobrze razem
Rafał,
choć pokarzemy im (,) jak to się robi. - chodź, pokażemy, przecinek
„Nienormalna chyba jestem”
. (m)yślała, starając się - myśli bohaterów nie możesz rozdzielać kropką od bohatera (myślnik); tak samo miałaś w poprzedniej części
Piękna róża
, dla pięknej kobiety
Chłopak skłonił się z udawaną powagą, wręczając jednocześnie plastikowy kwiatek.
Uśmiechnęła się, obiecując sobie w duchu, że postara się bardziej doceniać jego gesty. - te zdania powinny być w jednym akapicie
Naprawdę wiedzą (,) jak to się robi
starał(a) się odwzajemniać każdy dotyk
Rafał
, z całą pewnością
, mógł zaliczyć
że po upalnym dniu
, nadchodzi ciepły, letni
Ida,
która właśnie kończyła wyjadać resztę kupionego przez Rafała popcornu, czekając
na przyjaciół (,) usiadła
na skraju drewnianego podestu,
na którym kręciła się staromodna karuzela z konikami. - dodać przecinek, powtórzenia: 3razy "na', 2 razy "który" (która, którym)
skakały na przemian
, w górę i dół
wyciągnąć z kieszeni
, nieco zbyt obcisłych dżinsów
Wzdryg(ł)a się
Gdyby Rafał mógł ją teraz zobaczyć, w jego oczach wyglądałaby zjawiskowo. - jakoś niefajnie brzmi to zdanie
Jest coraz lepiej Jane
Po poprawieniu przejrzyj ponownie, może coś wyłapiesz jeszcze.
Hmm, w życiu Idy coś się chyba pokręci...
Pozdrawiam