sisey dnia 04.06.2010 10:46 Ocena: Bardzo dobre
Korcą mnie paluszki by sugerować lekkie poprawki, ale nie, zostawię tak jak jest. Fotografia z życia. Lubię gdy zwyczajne życie, a nawet zwyczajne umieranie oswajamy, dając przegląd odczuć. Piszę przekornie o tej zwyczajności, bo w niej tkwi największa siła. Wystarczy jedynie pokazać prawdę, a Tobie udało się to bardzo dobrze. Smutno mi jedynie, kiedy czytam, pod wpływem jak traumatycznych przeżyć powstał ten tekst. Teresko, nie dajmy się, jeszcze tyle jest do napisania, namalowania, przeczytania. Jeszcze tyle oddechów...
sisey, z działu wiadomego, sekcja rymowanki.