szafa pęka w szwach tyle w niej butelek
filmów i podejrzanych zdjęć na podłodze
walają się buty dywan przykryty okruchami
przy wejściu czarne buciory ochroniarza
z pobliskiego klubu detektyw poirot
jest gotowy do roboty
negacja panowie
całkowita negacja
zeznań – tylko to
może nas uratować
ale akurat przerwa na śniadanie
a ssaniu w żołądku nie sposób zaprzeczyć
zawiązujemy serwetki na szyjach
czerwono-biała krata na stole
nadaje całości ton patriotyczny byłoby podniośle
gdyby nie jajecznica i fakt że to posiłek
a nie pierwsze lepsze święto (nie można codziennie
odsłaniać pomników)
przy śniadaniu poirot opowiada niedokończone historie
umorzone sprawy wołają o pomstę
do chleba – jak się okazuje – maczanego w tłuszczu
herbata mocna jak diabli
nie daje przymknąć zaspanych oczu
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
Afternoon · dnia 19.06.2010 20:34 · Czytań: 899 · Średnia ocena: 1 · Komentarzy: 3
Inne artykuły tego autora: