Staszku spadłby z lawiną innych wierszy w dół, a ja bym go przeoczyła
Musze Ci powiedzieć, że to co dla niektórych może stanowić banalność i to ich prawo odczuć dla mnie jest czymś bardzo ważnym, to chyba zależy od czucia, od niezaspokojonych naszych pragnień.Bez względu na wszystko w moje gusta trafiłeś tym wierszem i miło mi tu pobuszować
Bo dla mnie te banalne słowa , pochwal, pocałuj są istota i zasadą mojego prostego życia, może dlatego tak mi dobrze i po drodze z tym utworem, czasami nawet nie wiem czy powinnam się cieszyć czy może martwić, że niby taka prosta w obsłudze jestem - ciepłe słowo, uśmiech i już mnie masz w garści, nie to nie tak, kiedy ktoś postawiony został w sytuacji gdzie widzi koniec linii życia i dostaje szanse na nowe, to wie, że każdy ,,kwiatek powie Zosi...'' i to jest chyba to.Zagmatwałam Ci tu Staszku trochę w komentarzu, ale chciałam , żebyś wiedział, że poruszasz jak dla mnie bardzo istotny problem i wbrew pozorom istotny, a że jeszcze poetycko to tylko radość z tego można czerpać. Serdeczności z mojej kieszonki