zgadzam się z vacuumem (może poza tym, że pomylił elokwencję z erudycją). ten tekst to jak jedna z prawd objawionych Paulo Coehlo. nie wychodź na dwór podczas deszczu, bo deszcz charakteryzuje się tym, że ludzie po nim mokną.

to nie wiersz. skłaniałbym się nawet ku grafomanii. tym bardziej, że nie mam pojęcia co chciałeś przekazać drugim wersem. albo pierwszym, bo nie wiem czy "jesień" to powtórzenie tytułu, czy po prostu tenże dwa razy zapisany.

Krzyś, ja bym te pierwsze dwa wersy wrzuciła ad kosz i wtedy wszystko stałoby się mniej oczywiste.

Nawiasem, dobrze, że wymazałeś odp na komentarze, była bardzo nie w Twoim stylu

Pozdrowienia

widziałem tę odpowiedź. i - krzysztofie - nie chcę żebyś brał mój komentarz do siebie. już tak mam, że często wypowiadam się dosadnie. w żadnym wypadku jednak, nigdy, nie piję do autora.

poza tym, jestem laikiem i nie chcę zgrywać specjalisty. subiektywne odczucie, więc jak najbardziej mogę się mylić.

z chęcią zobaczę jak wiersz rozwinie się dalej.

pzdr.