pożegnanie - Wasyl
Poezja » Wiersze » pożegnanie
A A A
zakaz wyciągania dłoni
krzyczy
biała linia krawędzi peronu

niby taki banał który zawsze
i mimo wszystko
po dwóch stopniach
w poranny pociąg

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Wasyl · dnia 14.11.2010 09:10 · Czytań: 1327 · Średnia ocena: 4,75 · Komentarzy: 23
Komentarze
Tomaszek dnia 14.11.2010 15:43
pierwsza strofa przykuwa. Ale później robi się jakiś galimatias ze słów. A czerwone piekło czasu. Ja nie należę do cierpliwych ludzi, nie ufam poczcie polskiej, ani nie potrafię zaufać Twoim Wasylu wersom w tej odsłonie.
Wasyl dnia 14.11.2010 16:39
Masz rację. Trochę teraz skróciłem.
Dzięki za opinie. Coś ostatnio brak formy, a przede wszystkim czasu.
Pozdrawiam.
matahari dnia 15.11.2010 18:08
Krótko i intrygująco. Osobiście bardzo mi się podoba i jakoś mocno do mnie trafia.
Wasyl dnia 15.11.2010 20:15
Dziękuję za pozytywną opinię. Fajnie, że trafia i się podoba.
Pozdrawiam :-)
Izolda dnia 15.11.2010 20:25
Co o peronach i pożegnaniach wiedzą współcześni i zautomobilizowani? Ja się przez pięć studenckich lat wciąż witałam i żegnałam na peronach to wiem. Więc tych kilka słów uruchamia we mnie dużo emocji. Poza tym ufam Poczcie Polskiej (nie zgubiła ani jednego z blisko tysiąca listów, które studenci wysłali do siebie).
Cieszę się, że nie przeoczyłam.
Wasyl dnia 15.11.2010 21:17
Faktycznie, to już wspomnienia. Wiersz powstał dawno, kiedy pożegnania były częste.
Cieszy mnie, że wiersz wyzwala emocje i wspomnienia.
Teraz przez Wieluń przejeżdżają już tylko dwa pociągi na krzyż.
Dziękuję, że wpadłaś.
Pozdrawiam.
Tomek i Agatka dnia 27.11.2010 23:54 Ocena: Świetne!
A ja tu sobie dzisiaj zaglądam i znajduję swoje dawne podróże do Wrocławia. Dla mnie to niesamowite, bo w sumie ciężko mnie czasem przekonać do krótkiej formy, ale to może dlatego, że... no właśnie pewnie dlatego, że ja tak nie potrafię w paru słowach. Krótka forma wymaga trafienia w sedno, zawarcia i przekazania w tych paru słowach tych wszystkich obrazów, emocji. Tobie się to z pewnością udaje. Ja znajduję tutaj tak wiele treści dla siebie, ta biała linia krawędzi peronu tak krzyczy, silnie to do mnie przemawia i uruchamia te wszystkie wspomnienia, takich momentów się nie zapomina.
Pozdrawiam serdecznie;)
Wasyl dnia 28.11.2010 17:33
Dziękuję za odkurzenie wierszyka.
Cieszy mnie, że miniatury moje trafiają do Ciebie, tym bardziej że wolisz dłuższe formy.
Ciekawe, że znaleźliście tu, Tomku i Agatko, swoje podróże do Wrocławia, bo... to właśnie pożegnanie z tym miastem związane.
Również serdecznie pozdrawiam :-)
Nicki dnia 29.11.2010 19:54
Hmmm..., a mnie się skojarzyło ze skokiem niekoniecznie pod pociąg, ale np. skok z urwiska, gdzie wiatr otula , muska nagie ramiona, a na dole ocean i skały. Rozbiję się, ale sam lot.....
Pieknie
Izolda dnia 03.12.2010 23:46
Ja muszę, po doczytaniu, dorzucić, że większość moich pożegnań i powitań też jest związana z wrocławskimi peronami:)
Wasyl dnia 03.12.2010 23:59
No proszę, Wrocław miastem wspomnień :)

Nicki, dziękuję za wizytę i własne spojrzenie.

Pozdrawiam.
Zola111 dnia 08.01.2011 12:31 Ocena: Świetne!
I ja, i ja zostawiłam tam sporo wspomnień!

Mojego pociągu do Wrocławia już nie ma. I nie będzie. :(

A wiersz - za bardzo mi się kojarzy z Przybosiem, gdzie jeszcze "oddłoń"... i prywatnym moim życiem.
Co nie znaczy, że Twój tekst mi się nie podoba. Podoba, i owszem.

Pozdrawiam, Z.
Wasyl dnia 08.01.2011 15:46
Zolu, z Przybosiem jakoś na bakier jestem. Lata go nie widziałem ;-) Ale to chyba komplement, że widzisz podobieństwo...

Wiersz, jak widzę, wybudza wspomnienia. Każdy ma swój Wrocław i swoje pożegnania...

Dziękuję za wizytę.
Pozdrawiam.
Usunięty dnia 07.04.2011 14:27
Byłam. Czytałam. I było warto. Pozdrawiam.
Wasyl dnia 07.04.2011 17:27
Cieszę się, że byłaś, że czytałaś, a przede wszystkim, że było warto.
Pozdrawiam również.
Usunięty dnia 18.06.2011 12:15 Ocena: Bardzo dobre
Przeczytałam wszystkie utwory, nie każdy skomentowałam :smilewinkgrin:, z różnych przyczyn:sourgrapes:, ale Twój sposób oglądu świata - ciekawy. Będę od czasu do czasu zaglądać na ten peron, czy mogę wskoczyć na drugi stopień i podjechać kawałek, nie wyciągając ręki... PozdrawiamB)
Wasyl dnia 18.06.2011 17:28
Witaj.
Dzięki za zainteresowanie i miłe słowa. "Różne przyczyny" są intrygujące ;-)
Cieszy, że będziesz zaglądać.
Pozdrawiam.
Usunięty dnia 19.06.2011 00:11 Ocena: Bardzo dobre
Różne przyczyny wynikają z różnych emocji :lol: Niech nadal będą intrygujące, bo są jakby z wzajemnością do tego, co czytam. Pozdrawiam i do następnego razu...B)
Wasyl dnia 19.06.2011 21:58
;)
kamyczek dnia 16.02.2012 11:20 Ocena: Świetne!
Pożegnanie, hmm... wiersz przywołał odległe wspomnienia... to dobrze dla wiersza, że żyje własnym życiem, tak myślę. Podoba się, bardzo.
Serdeczności ;)
Wasyl dnia 16.02.2012 21:36
Dziękuję, kamyczku, za wgląd. Cieszy mnie taka opinia.
Pozdrawiam.
Iweta dnia 13.03.2012 13:45
Motyw peronu i pożegnań zdawałoby się, że już zużyty, a jednak na mnie podziałał. Nie odczytałam Twojego wiersza jako pożegnanie na dworcu, tylko jako powolny rozpad związku i ból związany z codziennością.
Dla mnie tak mało, a jednak dużo :)
Wasyl dnia 14.03.2012 19:28
Dziękuję za swoją interpretację, Iweto. Cieszy mnie, że w wierszu można odnaleźć i drugie dno. Cieszy, że wiersz się rozwija dzięki czytelnikowi. Bo takie odczytanie również wchodziło w grę.
Pozdrawiam.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty