Ciekawe, co kot na to, jak znam życie nic. Buja w swoim rytmie. Ale niech się dobrze miewa, bo Muzem jest idealnym, skubany!, spryciarz, ale szlachetny zwierz, w końcu dać ostatnią szansę na godziwe życie, to i człowiekowi z trudem przychodzi wobec bliźniego! Fajne, ale zaś! Pozdrawiam!

Znowu koci wierszy i aż się uśmiechnęłam. Cóż ja zrobię, że te stworzenia mają tyle wdzięku, co i ten wiersz. Przyjemnie było poczytać, kot łapą przybija. Pozdrowionka.

mój kot jest jak batman tylko nie lata
mogę się jednak mylić bo nie wiem co robi po zmroku
Mój kot chyba nie lata, bo ostatnio tylko śpi. Chociaż może udaje? Muszę skurczybyka przyuważyć!
Świetny wiersz. prostym ale pięknym językiem, z treścią (cóż, że prostą ale za to jaką intrygującą). Tak powinno się pisać!

N31, mój kot by się obraził - w jego mniemaniu ma więcej wdzięku niż moje teksty B, bo one, skubane, tak mają. S, prosta, ale intrygująca treść, bardzo się cieszy) p, ja pod choinkę dostawałem pomarańcze, banany i książkę - ależ to była radość, bo kiedyś, drogie dziatki, pomarańcze i banany jadało się od święta dziękuję za przeczytanie, komentarze i ocenę. pozdrawiam serdecznie. msh ps proszę nie gniewać się za "drogie dziatki" - to tylko żart. msh

n, kropka zniknęła, bo była przypadkowa. plus za dokładne czytanie ) pozdrawiiam serdecznie. msh

ja też przybijam łapkę Mój Kruczek Lubię takie wiersze-ciepęe,niepogmatwane a nie "wierszo-prozę" Miło,że mnie odwiedziłaś. Początki bywają trudne i fajnie jak wowczas nie jest się samemu