Nalko
wprost zaczarowałaś tę zimę. Ciepło u Ciebie, romantycznie, przytulnie. Zima też ma swoje uroki - zwłaszcza kiedy tak pięknie jak u Ciebie łączy dwoje ludzi. Wtedy mróz za oknem nie straszny, a spacer w świetle księżyca - <ech> działasz na wyobraźnię, a ja mam tak, że od zawsze pozostaję pod jego silnym działaniem i urokiem, mogę spoglądać bez końca, kiedy jest pełnia kompletnie wariuję (najbliższa 19 stycznia
)
"zechcę przytulę chociażby kota
lub twoje dłonie zamknę w uścisku
zima dokoła bielą się miota
a pies śpi z łapą w łaciatym pysku"
"Pies z łapą w łaciatym pysku" - urocze!
Piękny! Zabieram bez dwóch zdań - wiersz i taką odsłonę zimy
Cieplutko pozdrawiam. Buźka