Zabić mewy - andro
Poezja » Wiersze » Zabić mewy
A A A
wymiary są na jutro
szerokość, długość,
"za późno" i takie tam

dziś ciągnę na gorzkiej czekoladzie
lekarz zalecił
to francuz - na miłości się zna

pod skórą mam to, co zawsze
mięso i ból istnienia
a w sercu wrzask mew

zakładam pióropusz zarażony
wirusem ptasiej grypy
zawsze tak robię

zabijam je na śmierć
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
andro · dnia 20.01.2011 18:59 · Czytań: 1192 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 14
Komentarze
msh dnia 20.01.2011 19:13
no i jest ok, tylko co z tym "mi" za "lekarz zalecił"? potrzebne? bo jakoś tak "mi nie pasi". ale poza tym w porządku. pozdrawiam serdecznie. msh
Zola111 dnia 20.01.2011 19:14
Ach, ten trujący pióropusz!

Znowu czytam doskonały Twój tekst. Brawo.

Podoba mi się sposób wyrażenia nastroju "pośpiechu", przymierzania rzeczywistości szytej "na miarę", "na wczoraj", w biegu.

Gorzka czekolada - taka modna. Ponoć dobry film?
Lekarz - ciutkę z humorem, i dobrze, za to za chwilę kontrast nastroju - i to "trzepie".

Pointa - tajemnicza, niedopowiedziana. I też - dobrze.

Brawo.

Pozdrawiam,

Z.
andro dnia 20.01.2011 19:53
msh - zdecydowanie się zgadzam i już wywaliłem to "mi". Rzeczywiście wygląda lepiej. Lekarz na miłości się zna, msh na wierszach :)

Zola - dziękuję za te słowa (doskonały tekst, podoba mi się...) - to miłe, mimo wrodzonej mej skromności ;)
Nie chciałem, by pointa była aż tak tajemnicza, a skoro jest i jeśli to dobrze, to niech tam!
Usunięty dnia 20.01.2011 20:42
Pióropusz... No i jak mam nie mieć skojarzeń?

Przerypane ma ten peel. Moim zdaniem właśnie za to mordowanie ptaków. Smutny wiersz. Jak spowiedź.
Usunięty dnia 20.01.2011 21:02 Ocena: Świetne!
" zakładam pióropusz" - tu interpretacja może być dla czytelnika co najmniej dwojaka podobnie jak zresztą cały wiersz i bardzo dobrze.Co do puenty tylko małe zapytanko czy można zabić nie na śmierć?;) W tym akurat przypadku - taka - licentia poetica wychodzi w zasadzie na dobre wierszowi :D Tylko ten "ból istnienia" do przerobienia na może - trwania , albo cóś koło tego';)
Pozdrawiam serdecznie, świetny:)
Kushi dnia 20.01.2011 22:40 Ocena: Świetne!
Witaj andro
Podoba mi się Twój wiersz a trzecia zwrotka najbardziej, zwłaszcza ostatni wers a w sercu wrzask mew
Pozdrawiam:)
Jakint dnia 20.01.2011 23:52
A ten "wrzask" musi? Same "mewy" bylyby okiej. Poza tym ciekawy.

Zabijanie na śmierć otatnio praktykuje odnośnie wolnego czasu. :)
Miladora dnia 21.01.2011 03:23
To może jeszcze wyrzucisz "to"? ;)

- to francuz - na miłości się zna
(bo poniżej masz - "pod skórą mam to..."

Może rozumiem więcej niż powinnam? W każdym razie trochę myśli mi się nasunęło, trochę różnych skojarzeń i musiałam się zatrzymać, żeby przemyśleć.

Zabić na śmierć... mam wrażenie, że była kiedyś taka reklama środka przeciw komarom czy bakteriom, nie pamiętam, ale znajomo mi to zabrzmiało.
W każdym razie zabij na śmierć i uzyskaj spokój. ;)
andro dnia 21.01.2011 06:08
oke - to jest, oczywiście, fikcja literacka... I w takim rozumieniu może to być spowiedź. Tylko nie wiem, czy by gość w konfesjonale rozgrzeszył...

Dal - "ból istnienia" chyba zostanie. Nawiązuje do numeru Lao Che "Magistrze Pigularzu".

Kushi - miło mi, że się podoba.

Jakint - jak zacznę wszystko wycinać, to operacja się w zasadzie uda (chyba) - tylko, czy pacjent przeżyje ;)

Mila - możliwe, że peel mógłby uzyskać spokój po tym "zabiciu na śmierć" - gdyby nie to nieszczęsne "zawsze tak robię". Tzn, że pewnie nie pierwszy raz i nie ostatni... Dużo tych mew na wyspie.
Wasyl dnia 22.01.2011 19:47
Dobrze mi się czytało Twój wiersz. Treści nieźle zobrazowane. Ruszył mnie. W zasadzie dalszych uwag nie mam. Byłem.
Pozdrawiam.
Krzysztofpnowak dnia 23.01.2011 00:02
no i co ci francuz przeszkadza? albo mewa? Bardzo ładny wierszyk tylko ten "ból istnienia"
kokainka dnia 23.01.2011 12:58
jedyne co zgrzytało to ból istnienia, ale przy całości można przełknąć, reszta świetna, ciekawa kompozycja, pozdrawiam
andro dnia 23.01.2011 18:37
To może ja zacytuję ten fragment numeru Lao Che, żebyśmy już mieli z głowy ten nieszczęsny ból istnienia:

"Poradzić mi chciej magistrze pigularzu,
Bo chciałbym się pozbyć cierpień mych bagażu
I wiem ja co koi ból krzyża i siedzenia
Poleć mi coś mocnego na ból istnienia"

Ogólnie cały tekst utworu "Magistrze pigularzu" miał jakiś tam wpływ na klimat i kształt wiersza, więc pożyczenie jednego "bólu istnienia" uznałem za drobiazg... :)
Wiem, że to wyświechtany zwrot. Cóż, anioł też nieźle wytarty - i co? Zabić go jak mewy???
SzalonaJulka dnia 24.01.2011 11:41
Moim skromnym..., ból istnienia w zestawieniu z mięsem dobrze się broni - trąci banałem, ale celowo zastosowanym - taka lekka autoironia.
I właśnie ta część najbardziej do mnie trafia, bo resztę z trudem sobie jakoś rozczytuję. I tyle chciałam powiedzieć ;)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty