... (deszcz) - julass
Poezja » Pogranicze » ... (deszcz)
A A A
 deszcz bębni palcami o blat i mimo że po północy już i dawno spać powinien wciąż siedzi na twardym krześle wsparty łokciem wpatrzony w przeciwległe okno za którym ciemność przykryła autobus... i na przekór pukaniom nocy drzwi nie otwiera nie słysząc nic prócz własnego odbicia w szklanej tafli posrebrzonej mrokiem...
 gdy krople w końcu drażnią zakręca kran i przy okazji zaparza herbatę z cytryną własnoręcznie wyhodowaną... wsypie cukru przemiesza zastanawiając się czy na świecie mogłyby nie istnieć cytryny... świat tylko wzrusza ramionami i zapada głębiej w eter - cóż obchodzi go rozmyślny deszcz który wróciwszy na twarde krzesło zatrzasnął notes ze zwierzeniami nasypując im uprzednio nieco ziarna... jeszcze światło zgasił i świecę postawił wysoko by nie do rozpoznania była wśród książek i czasopism... po tym wszystkim zagrzmiał tylko i
 spadł...

lipiec 1996
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
julass · dnia 18.03.2011 05:40 · Czytań: 1685 · Średnia ocena: 4,5 · Komentarzy: 17
Komentarze
julass dnia 18.03.2011 18:24
początek drugiego akapitu mi ciągle zgrzyta... i nie wiem co z nim...
zawsze dnia 18.03.2011 18:56
Cytat:
początek drugiego akapitu mi ciągle zgrzyta... i nie wiem co z nim...
może wystarczy zmaina szyku? "gdy krople rozdrażnią go zakręca kran i przy okazji zaparza herbaty z cytryną własnoręcznie wyhodowaną..." na "gdy rozdrażnią go krople zakręca kran i przy okazji zaparza herbaty (herbatę?) z własnoręcznie wyhodowaną cytryną". To taka luźna sugestia, bo naprawdę gubię się w inwersjach.
PS skoro po tylu latach uważasz tekst na aktualny na tyle, by się go nie wyrzekać, musisz bardzo lubić pisanie i przywiązywać się do swoich "dzieci", to piękne.
julass dnia 18.03.2011 20:52
hmm.. zmiana szyku może... niech jeszcze sobie poleży chwilkę...
tak to jest że do niektórych dzieci się człowiek przywiązuje i nawet po długim niewidzeniu czuje się jakby nigdy nigdzie nie odchodziły, podczas gdy inne wyprowadza się daleko do lasu i ucieka zostawiając je tam gdy tylko odwrócą wzrok:)
Wasinka dnia 18.03.2011 21:06
gdy krople rozdrażnią go zakręca kran i przy okazji zaparza - jeśli Ci tutaj coś nie pasuje, to może czas, który użyłeś: rozdrażnią/zakręca/zaparza (rozdrażnią/zakręci/zaparzy; tak ja to czuję; ewentualnie z "drażnią";), a jeśli szyk przestawiać, to bardziej mi pasuje tylko "go" przesunąć: gdy krople go rozdrażnią.

Tekst-staruszek, jak widzę... Fajnie nakładają się tu obrazy i deszczowy klimat dodaje nastrojowości. Czytam sobie tę myśl na przynajmniej dwóch płaszczyznach. Zgrabnie pomyślane.

Pozdrowienia uśmiechnięte.
julass dnia 18.03.2011 23:15
znowu poruszasz moje komórki do działania... całkiem być może coś z tego wyniknie:)
wodniczka dnia 19.03.2011 15:05
Witaj
Byłam już tutaj nie raz, nie dwa i za każdym razem mam to samo wrażenie;). Już na początku ukazania tekstu zagościłam, by przeczytać ale cały czas gości u mnie wrażenie ''zacinania'' - inwersja plus brak interpunkcji nie dodały tekstowi uroku. forma i wykonanie budzą mieszane odczucia.
np.
deszcz bębni palcami o blat i mimo że po północy już i dawno spać powinien - nie lepiej: deszcz bębni palcami o blat i mimo że już po półocy i dawno powinien spać...

i na przekór pukań nocy drzwi nie otwiera nie słysząc nic prócz własnego odbicia - i nie otwiera drzwi na przekór pukań nocy... nie słyszy nic prócz własnego odbicia...

pozdrawiam!
julass dnia 19.03.2011 15:23
autor pewnie coś tam kiedyś wiedział... ale to dawno było:)
ja mam chyba złe podejście do tego bo mi się to czyta bardzo płynnie i jak bym tak pozmieniał szyki wyrazowe to by wyszła całkiem inna melodia...

dodałem w drugim coś co melodię chyba zachowuje... mógłbym to "go" przesunąć na "gdy krople w końcu go rozdrażnią" ale ta piosenka jakoś mi się mniej podoba...
wodniczka dnia 19.03.2011 15:37
albo inwersja - wyzbycie się, albo melodia:). Musisz sie zdecydować albo na to, albo na to - bo wtedy tekst jest trochę mieszanką stylów.
Musisz na spokojnie siąść i przemyśleć jaki ma mieć styl - pamiętaj: ma być Twój;) tylko najlepiej byłoby się zdecydować który: czy ten melodyczny, czy ''bezinwersowy''. Bo można by to i to - tylko, że w tym przypadku zdania ''się zbytnio odznaczają''.pozdrawiam i znikam.
Esy Floresy dnia 19.03.2011 15:41
Mam spory kłopot z tym tekstem, a to dlatego, że z jednej strony drażni mnie brak interpunkcji, z drugiej strony wydaje mi się, że rozumiem zamysł. Wprowadzasz zamieszanie co do podmiotu można przeczytać, że jest nim deszcz, a można też z deszczu zrobić tło a podmiot pozostaje wówczas domyślny. W każdym razie mi się czyta dwutorowo zależnie, gdzie sobie interpunkcje wstawię.
Kilka rzeczy mi tu jednak haczy, na przykład:

i na przekór pukań nocy drzwi nie otwiera nie słysząc nic prócz własnego odbicia w szklanej tafli posrebrzanej mrokiem... - na przekór (komu/ czemu?) zgrabniej chyba byłoby pukaniom, przynajmniej mi mniej zgrzyta wówczas. Ponadto, w tym zdaniu, pozbyłabym się drugiego nie byłoby chyba ciekawiej słyszeć nic - upłynniłoby to jednocześnie zdanie, aczkolwiek, to już moje widzimisię.

gdy krople rozdrażnią go zakręca kran i przy okazji zaparza herbaty z cytryną własnoręcznie wyhodowaną - wyrzuciłabym zaimek i nie podpowiadała, podmiot niech pozostanie domyślnym. Poza tym, jak słusznie już ktoś powyżej zauważył, to zaparza herbatę, no chyba, że nie robi nic innego tylko nieustająco zaparza herbaty w niezliczonych ilościach, a chyba nie o to chodziło, chociaż mogę się mylić.
Unikałabym również archaizmów jak 'swe'. I drażnią miejscami inwersje, jak na przykład w tym fragmencie:

czy możliwe by było aby na świecie nie istniały cytryny - lepiej chyba płynie tak: czy byłoby możliwe aby na świecie nie istniały cytryny

Myślę, że fajnym zabiegiem byłoby jednak dodać interpunkcję na dwa sposoby, czyli pokazać ten sam tekst w rożny sposób. Aczkolwiek, ja na własne potrzeby i tak się pobawiłam. Ogólnie, mimo drobnych skrzypnięć, jest dość intrygująco, na tyle, że chciało mi się pogmerać. Pozdrawiam.
julass dnia 19.03.2011 16:08
aż musiałem sobie sprawdzić co inwersja znaczy:)
i mi wyszło że melodia z inwersją się wcale nie kłóci... nie wiem... ja mam tu melodię i tyle... a pewnie że mogę wokalnie przygotować:)
a autor być może zwyczajnie bawił się kiedyś słowami i mu wyszło fajne przy okazji:)

"pukaniom"... tego właśnie było potrzeba... ale jakoś bez tego drugiego "nie" mi dziwnie brzmi...
herbaty... tu mi się chyba język potoczny wkradł... wszak słyszy się czasem "zaparzę ci herbaty" w sensie że jedną... ale może być też "herbatę"
pozmieniałem trochę tu i ówdzie... jeszcze się zastanawiam czy zamiast "nasypawszy" nie lepiej by było "nasypując"... jednak "nasypując" bo wtedy nie mam aż tylu wszy:)

ciekawa jest ta teoria o dwupłaszczyznowych podmiotach... jakoś mi to nigdy nie przyszło... dobrze jak ktoś tak spojrzy z boku bo czasem się można dowiedzieć o czym człowiek napisał:)
Esy Floresy dnia 19.03.2011 16:35
W takim razie, to moja nadinterpretacja tekstu, czy to źle? Nie wiem.;)
Tak sobie jeszcze myślę, czy w tym miejscu:

w szklanej tafli posrebrzanej mrokiem...
- nie lepiej byłoby użyć dokonanego czasu, czyli posrebrzonej.

I skoro jednak miał być jednopłaszczyznowy w zamyśle, to tym bardziej należy mu się interpunkcja. :p
julass dnia 19.03.2011 16:53
nikt nie powiedział że źle:)
nawet lepiej jak nabiera nowych znaczeń i żyje innym życiem...
i skoro już od was dostał drugą płaszczyznę (a może i trzecią bo kto wie czy wasinkowa i esowa druga jest taka sama:) ) to interpunkcji tym bardziej nie dostanie:)
wodniczka dnia 19.03.2011 17:22
julass - melodia z inwersją się nie kłóci - to fakt. tylko mnie chodziło o ten konkretnie utwór.
Kushi dnia 08.06.2011 19:55 Ocena: Świetne!
Witaj:)
Spodobał mi się ten deszcz o zapachu herbaty cytrynowej:)
Ta miniaturka ma naprawdę niezwykły klimat:)
Pozdrawiam:)
julass dnia 08.06.2011 20:20
...kuję :shy:
Usunięty dnia 28.08.2011 21:02 Ocena: Bardzo dobre
bardzo mi się podoba, ale wolałabym konsekwencję - albo bez znaków interpunkcyjnych w ogóle, a jeśli już są, to tak, jak się należy, bo i w chaosie spadnia wyrazów na kartkę, jest pewien nieprzypadkowy układ słów...
Pozdrawiam B)
julass dnia 28.08.2011 22:44
trzykropki nie występują jako znaki interpunkcyjne tylko jako oddzielniki myślowe:)


ale w sumie fajnie że jeszcze ktoś zagląda...
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
29/03/2024 13:06
Dzięki Ci Marku za komentarz. Do tego zdecydowanie… »
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 10:57
Dobrze napisany odcinek. Nie wiem czy turpistyczny, ale na… »
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:65
Najnowszy:wrodinam