peepshow,
pamiętam do teraz Twojeto:
http://www.portal-pisarski.pl/readarticle.php?article_id=23371

za zwięzłość jest duszą dowcipu;p
Natomiast ostatnio mam wrażenie, czytając, jakby coś się bujało i próbowało sięrozłazićwewszystkiestronynaraz. W dodatku jest tych stron zdecydowanie więcej niż cztery świata

Tytuł mnie ściągnął: sprawnie, bez wysileń zeswatał mi to wisi z logiką i mitem, irracjonalne z racjonalnym i z sugestią jakiejś sztuki czy umiejętności/biegłości. I zarazem je rozłą czy ł Poradził więc sobie spacerkiem z pozszywaniem możliwych sprzeczności - patchwork.

Pod nim to już insza inszość. I ja sobie pozwolę poskakać, trochę jak konik szachowy albo jakaś dziewuszka, co to nie chce nadepnąć niektórych linii na płytach chodnika, wiesz, jak w zabawach dziecięcych. Proszę mnie nie zabijać;d

miłość powinna być krótka i słodka. – powiedziała, wkładając mięso do lodówki. – a ty masz
złamanie otwarte [...]
- celebruję [...] - krótka i słodka,
[...] słodka jak całus. [...]

[...] jeśli włożę teraz palec do ucha, jaka w tym rola Ananke?
- w świecie nie ma ról. tylko miłość; powinna być krótka i słodka.

to jest zaplanowany poranek. pies śmierdzi tak samo jak wczoraj.
papieros nie posmakuje, wiem, spalę wrzątkiem kawę, we włosach kawałki metalu.
ciężka muzyka rozniesie ciszę. spojrzę w lustro: obolałe stopy odbiją się w źrenicach,
poczuję że gdzieś tam od stu zim mieszka niepewność.

podleję się wodą [...]
raz ziąbem, raz wrzątkiem


I zrobiło się jakoś tak. A Autor może powiedzieć, rzecz jasna: ty, niedźwiedź, nie podskakuj;d A niedźwiedź zrozumie, że i tak może być: od życia tylko życie

Dobrego.

Nie tym razem. Ten początkowy dialog taki chaotyczny, a cząstka końcowa troche emo. Być może nie trafia bo nie zrozumiałam. Przyznaję się bez bicia.

Pozdrawiam