blood fetish love & terror cult
tragifarsa
krzywe twarze w każdej zioła i zapach herezji
aby zmylić pogoń (tych z desek i gliny
aby zmylić wieczorne bóstwa)
pielgrzymka po grudach
(w myślach dwa polne kamienie i lina
oznaki mężczyzny)
roztrwoń mnie albo uduś gdy dotrzemy do celu
krzepniemy ściany nadal są pełne oczu,
albo nie- zalecz mnie umyj w czerwonej farbie
(wiesz czasami zmieniam się w popiół
ścieżkę po rozgrzanych paznokciach)
zatrzymuję się
dotykam językiem twoich blizn
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
Florian Konrad · dnia 28.06.2011 17:55 · Czytań: 641 · Średnia ocena: 3 · Komentarzy: 3
Inne artykuły tego autora: