pieprzą mi się słowa, czyli erotyk prozatorski - kasialan
Proza » Miniatura » pieprzą mi się słowa, czyli erotyk prozatorski
A A A
Tutaj czas mierzy się w piętrach. Na seks mamy trzy. Nie krzycz, że to mało, nawet nie znam twojej twarzy, choć przecież to bez znaczenia, nie z nią będę się kochać. Wszystko co mówię wychodzi spod twoich palców, prowadź nimi umiejętnie. Jestem naprawdę pełna podziwu. W ciągu miesiąca owinąłeś mnie wokół nich jak recepturkę tłumacząc, dlaczego gumki nie są teraz potrzebne. Wszystko to tylko dlatego, że umiejętnie kopnąłeś mnie w tyłek, mówiąc później nonszalancko, że w sumie jest całkiem niczego sobie. Niczego sobie bardziej wtedy nie życzyłam, niż ciebie w mojej windzie.


Podobno pisarze są kiepskimi kochankami. „Skąd możesz to wiedzieć?” – pytasz, kładąc rękę na moim brzuchu, a ja naciskam trójkę.


Pierwsze piętro pokonujemy stojąc bez ruchu. Nie mieliśmy wiele czasu na to, żeby się poznać, w gruncie rzeczy, nie poznaliśmy się w ogóle, bawi mnie to do tego stopnia, że robi mi się ciepło. Studiuję uważnie twoje ciało, tylko tyle, ile może mnie zainteresować, a więc od szyi w dół. Zaczynasz mówić, mówisz prosto i sugestywnie, jakbyś wiedział, że tak właśnie lubię słuchać. Mówisz z miejsca, do którego nie mam wstępu, a do którego podstępnie próbuję się wkupić. Świadomy wrażenia, które na mnie wywierasz, szepczesz nieco ciszej, tak, że musisz się nachylić. Kiedy twoje usta dotykają mojego ucha, przed oczami miga mi numerek 1.


Nie ufam poetom. Nie potrafią mówić, krzyczą więc o tym całemu światu, jak to dobrze, że nie jesteś jednym z nich. Twoja bezpośredniość łapie mnie za klatkę piersiową tak mocno, że zamykam oczy, przytłacza mnie ciężar twojej wielkości, sztywno trzymasz się zasad, które sam sobie upatrzyłeś. Karmię się tobą, jakbyś mógł w ten sposób stać się nieco bardziej przystępny, tak ogromne robisz na mnie wrażenie, że głęboko w środku – trudno się przyznać przed samą sobą – chciałabym mieć dokładnie ciebie, a ty po prostu wchodzisz, jakby to mogło sprawić, że już tam zostaniesz. Numerek 2.


To doprawdy rozkoszne, nasz czas dobiega końca, wszystko jest teraz takie szybkie. Przez wąską szybkę windzianych drzwi zagląda podłoga piętra trzeciego. Docieramy na szczyt, mój drogi, nagle wybucham śmiechem. Zanim się orientujesz, wyślizguję się i staję całkiem prosto na miękkich nogach. Odwracam się do ciebie plecami, winda zatrzymuje się, a ja oddalam się do mojego gdzieśtam.



Widzisz, mój drogi, trzy piętra wystarczą. Podobno pisarze są kiepskimi kochankami. Jeśli to prawda, muszę cię zmartwić, prawdopodobnie nie masz przed sobą kariery. O więcej nie proszę, wciąż czuję cię w sobie i zostań tam, jesteś mi potrzebny. Ja też chcę zostać pisarką.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
kasialan · dnia 29.06.2011 07:55 · Czytań: 2607 · Średnia ocena: 4,71 · Komentarzy: 20
Komentarze
Usunięty dnia 29.06.2011 09:38
Hmmm... Z jednej strony są momenty świetne, z drugiej są takie, których albo nie rozumiem, albo wydają mi się na siłę lub bez pomysłu.

Świetny jest na pewno tytuł i pierwszy akapit, ale potem niestety poziom spada, ale ogólnie całkiem ciekawy tekst :)
Tjereszkowa dnia 29.06.2011 09:46
Witaj. Dawno nie czytałam tekstu, który podziałałby na mnie tak mocno. Jestem pod wrażeniem. Bawisz się słowem, ale to nie wszystko. Pod płaszczem frywolnej gry czai się znaczenie z zupełnie innej bajki.
Świetny pomysł. Szybki numerek w windzie z... może natchnieniem/ talentem? Przynajmniej jak to tak odczułam po pierwszym odczycie. Zaznaczam, że po pierwszym, bo na pewno przeczytam raz jeszcze i jestem pewna, że odnajdę inne smakowitości.
Odmierzanie czasu piętrami – cudne. Wyraźnie czuć seksualną frustrację bohaterki, którą identyfikuję jako pożądanie pisarskiego tworzenia. A może chodzi o coś zupełnie innego? Nic nie zamknęłaś, niczego nie identyfikujesz do końca. I to jest kolejna zaleta tekstu. Pewnie każdy zobaczy co innego. Jak dla mnie – rewelacja. Pozdrawiam :)
MaximumRide dnia 29.06.2011 11:00
No tak. Tytuł niczego sobie. Przyciąga:)
Ogólnie. Tak. Jest bardzo dobrze. Bawisz się słowem. Niczego nie podajesz tak odrazu i nie odkrywasz wszystkiego do końca. Miotasz czytelnika między różnymi skojarzeniami i zdaniami. Bardzo ładnie. Aż chce się czytać. Aż szkoda, że tak krótko. Ładnie i przejrzyście napisane choć czytelnik błąka się między słowami i skojarzenami. Podoba mi się. Pozdrawiam
JaneE dnia 29.06.2011 11:44
Dla mnie długość idealna. Gdybyś bardziej rozbudowała, tekst straciłby na wiarygodności.
Szybki seks, szybki tekst :)

Tytuł przyciąga.
Potrafisz igrać słowami, bawić się z czytelnikiem. Każesz czytać miedzy wersami, odnajdywać to co tam pozostawiłaś.

Życie więcej tak udanych kawałków.


Pozdrawiam serdecznie
szara eminencja dnia 29.06.2011 14:14 Ocena: Bardzo dobre
Cytat:
Twoja bezpośredniość łapie mnie za klatkę piersiową tak mocno,


"klatkę piersiową" - zmień na coś bardziej ogólnego, psuje melodię tekstu

Cytat:
które sam sobie upatrzyłeś.

może: narzuciłeś?

Cytat:
Docieramy na szczyt, mój drogi, [...]
Widzisz, mój drogi, [...]

za często i za blisko ten "mój drogi"

Ogólnie - test bardzo dobry, czyta się przyjemnie, choć również daje do myślenia.
Azazella dnia 29.06.2011 15:10 Ocena: Bardzo dobre
Jak zawsze lekko wiedziesz przez swój tekst. Bawisz się i pogrywasz słowem. Czytelnik musi się zastanowić nad tym co czyta, bo nie da się tego w pełni stwierdzić po pierwszej warstwie. Trzeba się zagłębić dalej. Gratuluję dobrego tekstu
Miranda dnia 29.06.2011 15:38 Ocena: Świetne!
Ależ się to czyta! Dawno nie czytałam tekstu tak lekkiego, na pozór swawolnego, a z głębią.
Wiesz, ja odbieram to jako afirmację instrumentalizmu życiowego, egoizmu, zachłanności. Może się mylę, trudno. Czytając, można przymknąć jedno oko i widzieć dosłownie, a można spojrzeć lub czytać białe, nie czarne i widzieć coś innego. Gratuluję.
Pozdrawiam:)
Almari dnia 29.06.2011 15:49
Cytat:
jakbyś mógł ten sposób stać się nieco bardziej przystępny


- chyba zabrakło 'w'


Nie zgadzam się, że poziomi spada. Cały czas prowadzisz znakomitą grę słów, bawisz się czytelnikiem i puszczasz do niego oczko. Wszystko jest dokładnie przemyślane, takie odczułam wrażenie. Opis windy ułatwił ci zadanie, by wejść powoli w namiętność ;) Bardzo dobra miniaturka.

Pozdrawiam
czarodziejka dnia 29.06.2011 17:37
Plus za tytuł, który przyciąga a także daje plus za tekst. Krótko i na temat. Ogólnie podoba mi się sposób i forma tekstu.:)
zajacanka dnia 29.06.2011 19:20
Tytul istotnie rewelacyjny! Tekst tez niczego sobie, choc "cieplunio" na chwile ostudzilo moje zainteresowanie. Ale ja tak mam: nie przepadam za zdrobnieniami. Za to z "numerkiem" zgadzam sie calkowicie:)
Fajnie, wieloplaszczyznowo.
Pozdrawiam
Olowiany Zolnierzyk dnia 29.06.2011 19:47 Ocena: Świetne!
świetnie! to jest miniaturka na 6. Krótko, zwięźle, z opisem uczuć, które są: niby niepozorne, niedbale przedstawione, niby bez ładunku emocjonalnego.
Tekst balansujący na cienkiej linii, gdzie spotyka się subtelność i spontaniczność.

Wasinka dnia 29.06.2011 21:02
Już sam tytuł niejednoznaczny. Skojarzenia się przyczepiają... A potem wieloznaczności się jeszcze namnażają. Ciekawie pomyślane, zgrabniutko wykorzystane możliwości słowa, metaforyka się spiętrzyła (to tak a'propos pięter przy okazji...).
Podkładam tu sobie kilka obrazków i każdy ładnie przylega. Przyjemnie tak sobie pogrzebać i poodkrywać nowe możliwości.
Sprawna robota, Kasialan.

Aha, "cieplunio" też mi wyskakuje z całości...

Pozdrowienia wieczorem pachnące.
Tjereszkowa dnia 29.06.2011 23:10
Dorzucę jeszcze słówko, "cieplunio" i mnie ugryzło podczas czytania. "Ciepło" brzmiałoby lepiej.
Dobra Cobra dnia 29.06.2011 23:32 Ocena: Świetne!
Się podobało! Odkrywcze.

Pozdrawiam!
Krzysztof Suchomski dnia 30.06.2011 15:24
Tak, dobra proza może być porównywalna z seksem.
Piękne wyznanie. Bardzo kobiece. Zawoalowane, a mimo to uderzające intensywnością.
Tylko zazdrościć oddanej fanki Pisarzowi Bez Twarzy, co tak czytelniczki wokół palców owija.
Pisz dalej, dziewczyno, skoro sprawia Ci to taką frajdę.
Pozdrawiam
julass dnia 30.06.2011 17:52
poczytałem sobie 3 razy bo moje zrozumienie tekstu było dość słabe ale z tych wszystkich razów za każdym razem mi się podobało chociaż dokładne zrozumienie nie posunęło się ani o krok naprzód... ale coraz bardziej wychodzi na to że lubię cię czytać bo słowa na mnie oddziałują w jakiś sposób... kojąco tym razem...:)
julanda dnia 30.06.2011 19:27
W rozumieniu erotyków jestem noga, obojętnie, czy w poezji, czy prozie. Tu kompletnie nie wiem, o co chodzi i gdzie ukryła się metafora. Bo rozumiem, że seksu tu nie ma, więc w czym rzecz? Nie potrafię rozwiązać zagadki, za trudna. Ale inni może będą lepsi. Pozdrawiam!
Ale czuję tu drugie dno, może kiedyś wyczaję subtelność! ;)
dwa_warkocze dnia 09.02.2012 00:37
Tekst - nomen omen - przeleciałam. Wzrokiem. Jeszcze nie wiem, czy mi się podoba, ale to jeden z bardzo nielicznych, przy których się nie męczyłam. A to już coś.
zawsze dnia 20.02.2012 13:22 Ocena: Świetne!
Ha! Jak pięknie to można zinterpretować głosem ;) Cudnie mi się czytało, dla mnie gra wszystko. Jestem pod wrażeniem, gratuluję.
Niczyja dnia 06.04.2016 14:42 Ocena: Świetne!
Mocne! Świetne!
Podoba mi się Twoje, działające na wyobraźnię, pisanie;)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty