So-so, jakby powiedzieli Anglicy Ale nie jest tak źle. Świetna jest metafora o szepcie i muszli, choć to, co razi mnie oprócz stosowania słówka "co" zamiast "który, która, które...", etc., to właśnie wrzucanie w puentę samotnego jednowyrazowego wersu. Nie wiem dlaczego, ale jest to denerwujące - no bo niby co to jest muszlą? Gdyby znalazł się tam cały zwrot, brzmiałoby to inaczej i można by nazwać to puentą, a tutaj trudno puenty doszukiwać się w jednym słowie. Ale może za bardzo się czepiam Jest ogólnie dobrze. Pozdrawiam!

Z całego cyklu najlepszy, mój ulubiony. Pozdrawiam, tym razem krótko

Witajcie

tak ogólnie - to chciałam już zakończyć ten cykl ale nie wiem.

ks-hp - no jak nie jest źle to się cieszę. Nie wiem dlaczego jednowyrazowe zakończenie - ja już tak po protu mam i nie wiem, co z tym zrobić. Stosuję to wtedy, kiedy praktycznie ostatni wers wydaje się całością a jednak jest jeszcze mały szczegół, którym chcę dopowiedzieć. Czepiaj się, czepiaj - takie czepianie pomaga mi.

creep-ie - podoba mi się Twoja wersja. Dobrze to wykombinowałeś. Ale tak się zastanawiam wtedy nad formą i trochę może się zepsuć - tymbardziej, że nie zastosowałam interpunkcji i teraz by mi się trudno budowało coś nowego. Ale bardzo dziekuję za radę.

Opheliac - bardzo mi miło, że ten ulubiony

Kushi - ja nigdy nie myślałam o wydawaniu. Mam Was i się z Wami dzielę chociaż tak). Cieszę się, że Tobie ten cykl aż tak się podoba - cieszy serce. Jak zwykle dziekuję za muzyczkę.

Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za odwiedzinki

Witaj Poke

Dziękuję za miłe słowa!. Mi zawsze podobał się taki muszelkowy szept)) i w końcu udało mi się o nim napisać.

Pozdrawiam również serdecznie!

Witaj she

Wiem, wiem - rozumiem). Ja również pozdrawiam!

Witaj

ale ten jest o morzu - a przedtem nic nie pisałam o morzu) więc skąd ten plagiat to nie mam pojęcia hihi. Ja mam jeszcze wiersze na lato) ale nie wiem, co z nimi zrobić. Nie chcę umieszczać dlatego, że siedem na jedno lato to chyba wystarczająco hihi. Ja mam tak, że u mnie wszystko musi dojrzeć do upublicznienia.
Ale najważniejsze , że te dwa - powiedzmy może ostatnie - się podobają.
Co do cykli - to ja raczej nie cykluję - a tu że na lato wiersze to postanowiłam nadać im jednolitego charakteru w tytule

Pozdrawiam serdecznie!

Witaj Antku

No niestety takie klimaty trzeba lubić - dlatego się nie dziwię, że można nie trawić. Dziękuję jednak za odwiedzinki i za tę falę - nie zauważyłam powtórzenia:/.

Pozdrawiam serdecznie