Witaj Wodniczko
Przyznam się szczerze, że kiedy przeczytałam po raz pierwszy pomyślałam sobie, że to czyjś debiut
Smutno piszesz, w Twoich wierszach pierwszą stronę gra smutek, ale wiem, że Ty i o smutku potrafisz napisać pięknie a ten wiersz...
Nie wiem sama, jest taki skromniejszy, cichszy.
Mam nadzieję, że "poczęstujesz" nas jeszcze weselszymi strofami
No i przypominam się z obrazem do Cicho sza...nie myśl, że zapomniałam
Pozdrawiam ciepło

Czyli to nie szufladowy-starowodniczkowy? No tym razem rzeczywiście zbyt prosto, przynajmniej dla mnie. Zwłaszcza ta puenta, oczywista oczywistość. Jeśli nie chcesz nic robić z tym wierszem, a można by, to czekam na coś lepszego, a wiem, że potrafisz - jak czasem czymś walniesz, to szczena opada Pozdrówki!

Witajcie

ks-hp - czasami lubię prostotę). Nie, nie jest stary hihi. Nie wiem, czy się doczekasz, ale może kiedyś, coś tam jeszcze Ci się spodoba.

Bereniko - życie też potrafi przejść obok a dopiero co wiersz. Ja tylko pamietam wiersze Szymborskiej i ludzi, którzy są fałszywi.
Zmierzam do sklepu w celu kupienia chleba. Ot - taki przykład. To nie jest cel miejsa. Ale liczyłam się z brakiem zrozumienia. Czasami na prostocie można się wyłożyć jak na bananie);P . Przyczyna - przecietne rozumienie. Czasami po części ocena wystawiana przez nas należy do nas))))))

Pozdrawiam Was serdecznie)

Witaj malpico
A wiesz, że ja również z tymi liściastymi. Chciałam pokdkreślić to. Nie wiem, czy drzewa bez lisci potrafia szumieć... w sumie są i te nieliściaste, które też w jakiś sposób potrafią)))) i tak jakoś mnie zastanowiło. Chyba miałam gorszy dzień i za dużo kombinowania

Cieszę się, że chociaż cosik się podobało)

Pozdrawiam

Cieszę

Witaj Wiolinie
Długo Cię nie było pod moimi.
Tak - niestety krzewią się i to czasami za bardzo.
Pozdrawiam

Witaj miraeryko
Cieszę się, że się podoba - i to bardzo
Dziękuję za odwiedzinki
Pozdrawiam

Witaj bosski
Miło mi Cię znowu widzieć