Bella Bellis - Elatha
Proza » Miniatura » Bella Bellis
A A A
Poranek jest taki piękny i rześki! Słoneczko cudownie rozgrzewa nasze wiotkie nóżki. Rozkoszną ciszę przerywa tylko śpiew ptaków. Wiatr igra we włosach, muskając swym oddechem każdy z nich. Oczywiście, że mamy włosy! Ta biała kryza wokół naszych okrągłych twarzyczek w kolorze dojrzałego Słońca to nasza największa duma! Niektóre moje Siostry noszą fryzury w innym odcieniu niż moja, ale uważam, że różowy nie pasuje do zielonego. Ach, istnieją jeszcze te Lepsze. Nie są ani białe, ani tak kruche jak my. To dużo wyższe i bardziej lubiane krewne. Dumnie wyciągają ku niebu natapirowane głowy, chwaląc się kolorowymi włosami. Na nas nie zwracają uwagi. Zresztą, są daleko, gdzieś w głębi ogrodu. Tak mówią Siostry mieszkające w ich pobliżu. Nie ma sensu zawracać sobie główki takim problemem. Przecież nie możemy nic zrobić. Szanujemy je jednak, w końcu wszystkie jesteśmy jedną, wielką rodziną. Ja i moje Siostry zostałyśmy obdarzone pewnym szczególnym darem. Wspólnie tworzymy romantyczne kobierce z kwiecistym wzorem, oddając w ten sposób cześć Słońcu i Matce Naturze. Samotne Siostry – wiem, że są i takie, i to bardzo smutna wiadomość – prezentują się skromnie i krucho, ale tęsknota, jaką wyrażają swoim istnieniem porusza każdego widza. Nazywamy je Samotnymi Strażniczkami Piękna. Stale o nich myślimy, życząc im rozmarzonych spojrzeń zakochanych wielbicieli. One także zasługują na miłość i uznanie.
Dzień zapowiada się wspaniale! Możemy już zapomnieć o dokuczliwym chłodzie, który zagrażał nam przez długie miesiące. Nareszcie nadeszła nasza pora! Tylko te wysokie, smukłe Zielone Panny, otaczające nas z każdej strony trochę zasłaniają widok. Ale i tak je lubię. Są mądre, choć nieco melancholijne. Mieszkają tu już wiele lat. Nie narzekają na swój los i dom. Nie rozmawiają też zbyt często z nami. Starsze Siostry mówią, że tamte są bardzo zajęte swoim życiem.
Jeszcze tylu tajemnic nie poznałam. Jestem taka młodziutka. Jednak gdzieś w odmętach mojego instynktu już od narodzin przemyka trwożna myśl, niosąca ze sobą sugestywne i straszne obrazy odciętych główek. Może to tylko bajka dla niegrzecznych istotek? Na wszelki wypadek prężę nóżkę i wyciągam główkę otoczoną białym pióropuszem włosów ku Słoneczku! Nikt nie powie, że jestem leniuszkiem!
Momencik. Czy to naprawdę Ich głosy? Tak, słyszę je wyraźnie! Są takie donośne. Aż drżymy od tego hałasu. Zbliżają się. Piskliwy śmiech ujarzmia błogą ciszę. Ziemia dudni od Ich ciężkich kroków. Kolejny głos...
- Dzieci, nie zrywajcie stokrotek! Tatuś zaraz skosi trawnik!
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Elatha · dnia 30.09.2011 09:23 · Czytań: 684 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 4
Komentarze
Elwira dnia 02.10.2011 15:21
Słoneczko cudownie rozgrzewa - jakoś dziecinnie brzmi mi to "słoneczko", skoro dalej są ptaki, wiatr

wokół naszych okrągłych twarzyczek w kolorze dojrzałego Słońca to nasza największa - naszych, nasza - powtórka, naszych można spokojnie wyciąć

moje Siostry noszą fryzury w innym odcieniu niż moja, - moje, moja

Tak mówią Siostry(,) mieszkające

swoim istnieniem(,) porusza

każdej strony(,) trochę zasłaniają widok

wyciągam główkę otoczoną białym pióropuszem włosów ku Słoneczku! - szyk: wyciągam ku Słoneczku główkę otoczoną białym pióropuszem włosów! chyba ładniej brzmi

O ironio losu :) Cóż, takie życie. W połowie tekstu domyśliłam się, że chodzi o kwiat i przewidziałam taki koniec. Tekst do przeczytania. Napisany ładnie, nawet działa na wyobraźnię, ale końcówka jednak coś psuje. Ja bym wolała zobaczyć tu jakąś mądrą pointę, a nie druzgocący finał. Może pomyśl jak zrobić z tego bajkę? Myślę, że mogłoby być ciekawie.

Pozdrawiam.
Elatha dnia 03.10.2011 20:10
Elwiro, dziękuję za miłe słowa i wskazanie błędów :). Poprawiłam je. Końcówka właśnie taka miała być, ostateczna, smutna i jednoznaczna. Mnie żal tych stokrotek i raczej widziałabym je w krainie wiecznego szczęścia, gdzie o kosiarkach i chemicznych środkach nikt nie słyszał. Ale takie życie. Bajki jakoś mi nie wychodzą :(.

Pozdrawiam ciepło :).
Wasinka dnia 14.10.2011 18:01
Podobnie jak Elwirze, i mnie tekst skojarzył się z czymś skierowanym klimatem dla dzieci. Ładnie opisane, jednak jakoś nie przemówiło tak do końca do mej gruboskórnej osobowości ;) - może też dlatego, ze od początku skojarzyłam bohaterkę ze stokrotką, a może po prostu styl przebiegł gdzieś nieco boczkiem do moich czytelniczych odczuć.
Ale w sumie odpowiada mi, że puenta jest taka definitywna, bo tutaj mocny akcent się przydał.
Tylko dlaczego dzieci mają nie zrywać stokrotek? Przecież to w niczym nie przeszkadza, by potem skosić trawnik...
Pozdrowienia jesienno-wieczorne :)
Elatha dnia 14.10.2011 21:40
Wasinko, zdecydowanie to nie był tekst przeznaczony dla dzieci, chociaż napisany z perspektywy naiwnej, młodej stokrotki :). A zdanie odnoszące się do dzieci brzmiało na początku ciut inaczej "Dzieci, nie jedzcie stokrotek" (ukłon w stronę filmu), ale rzadko kto je stokrotki :). Te słowa musiały paść, żeby utorować drogę dalszym, ostatecznym już.

Dziękuję za komentarz :). Pozdrawiam serdecznie :).
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty