Witaj Karolu!
Narzekasz, że mało kto zagląda i większość milczy, cóż zacznijmy od tytułu... wiesz? Nie jest zachęcający. Po pierwsze, imiesłowy są takie bezpłciowe, zimne i odpychające. Ja raczej staram się unikać tej części mowy w poezji, chyba, że nie ma wyjścia. Po drugie, takie teoretyzowanie w samym tytule sugeruje, że autor przybierze mentorski ton i będzie umoralniał czytelnika, a ja osobiście tego nie lubię i nie tego szukam w poezji.
Przechodząc do samego tekstu. Sięgasz po dość wytarty temat, a takie są wymagające i trzeba wykazać się wirtuozerią, by podołać i pokazać na nowo, tak by nie zamęczyć czytelnika - zatem staraj się szukać ciekawych środków wyrazu, intrygujących fraz, zaskakującej pointy.
Przyjrzyjmy się jeszcze samemu zapisowi, np. tu:
pytasz się jak wypasać owce
dzieci wyrobią się niepostrzeżenie
nawet nie zauważysz że to już koniec
to tak właśnie działa
Unikaj takich powtórzeń jeśli się tylko da, a tu da się na pewno i unikaj również nadmiaru dopowiedzeń. Pomijając, że poza zaciekawiającym pierwszym wersem w strofie nie ma nic więcej, to można zapisać to tak:
pytasz jak wypasać owce
dzieci wyrobią się
nawet nie zauważysz
że nadszedł koniec
to tak właśnie działa
Samo wyrażenie 'dzieci wyrobią się' jest dość niefortunne, mało poprawne, a już na pewno nie jest poetyckie.
W całości używasz takich ogólnych sformułowań, które mówią o wszystkim, czyli tak naprawdę o niczym, jak np:
to już koniec
to tak właśnie działa - Ot, truizmy z magicznym słowem 'to', które nic nie znaczy a przynajmniej nie wynika z treści, czymże tutaj owo 'to' jest.
raz dwa trzy i tak dalej - jak dalej? Jakby autorowi zabrakło słów by opisać co czuje, co ma na myśli.
mów wszystko co chcesz - słowo -wszystko jest kolejnym słowem wytrychem, które mówi o niczym, nie daje przekazu, nie daje emocji. Trudno zrozumieć sytuację liryczną, mając na tacy takie kwiatki.
miarowo tylko trzymaj rytm -Tu dla odmiany używasz słów, jakby bez zrozumienia, bo podajesz masło maślane a ściślej mówiąc używasz pleonazmu, który nie dodaje uroku.
Miarowo - to synonim słowa rytmicznie, więc odczuwam tutaj nadmiar a w poezji powinny znaleźć się słowa tylko niezbędne.
I jeszcze zbitki zaimków, jak tu:
tam jestem ja twoje przeznaczenie
miraż to ty i ja to wiem - tu zaimki to po prostu zapychacze niewnoszące nic do treści a sprawiają, że czyta się niezgrabnie.
Uff, to tyle uwag z mojej strony. Jeśli chcesz pisać, zacznij czytać poezję, podpatrz jak inni zaplatają słowa, sięgnij po współczesnych nie omijaj klasyków.
Zacznij pisać o szczegółach nie o ogółach. Pokaż siebie, swoje postrzeganie i rozumienie świata. Nie powtarzaj pustych fraz, jakimi karmią nas codziennie.
Życzę powodzenia w dalszym wierszo-tworzeniu!