Żabeł Trojański - Elwira
Publicystyka » Recenzje » Żabeł Trojański
A A A
zabel-trojanski.jpgAutor: Jan Siwmir
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: literatura współczesna polska
Forma: powieść
Rok wydania: 2007

Żabeł Trojański jest debiutem literackim Jana Siwmira, czyli „koligacji małżeńskiej”, kryjącej się pod zmyślnym pseudonimem. Gdybym miała zakwalifikować tę powieść do konkretnej szufladki, miałabym nie lada problem.

Znajdują się w niej bowiem wątki kryminalne, detektywistyczne, elementy tekstu obyczajowego, humoreski oraz fragmenty liryczne, które, co prawda, nie pretendują do miana wielkiej poezji, ale też nie mają nią być, gdyż są wprawkami literackimi początkujących poetów.

Żabeł Trojański to trzy opowiadania: Śmiertelna dawka poezji, Żabeł Trojański i Doktor Bart, stanowiące konstrukcyjną calość, ale mogące funkcjonować jako autonomiczne teksty. Pierwsze opowiadanie jest prologiem powieści. Nakreśla problem przemytu narkotyków do Polski i przedstawia głównych bohaterów. Akcja rozgrywa się na Mazurach, w otoczeniu pięknej przyrody, a przestępczość zostaje zakryta maską miłości do sztuki (tu poezji) i chęci wspierania jej.

Historia opisana w Żable Trojańskim jest pozornie inna, przynosi nowy problem. Syn prokuratora, Michał, zwany Maryśką oraz Jan Siwmir, czyli tytułowy Żabeł wyjeżdżają do Walii, aby rozszyfrować sprawę tajemniczych zniknięć Polaków, wyjeżdżających do pracy. Autor z nutą ironii i malowniczą precyzją nakreśla warunki, w jakich żyją i pracują ludzie na wyspach. Opisuje ich problemy, przyczyny, dla których wyjechali z kraju, odsłania najczarniejsze tajniki współpracy z Agencją, mającą zagwarantować możliwość zarobku. Jan Siwmir prowadzi czytelnika do najniższych warstw społecznych. Pokazuje życie człowieka, którego los powalił na kolana i zmusił do pracy ponad siły, nawet upodlił. Powieść nie kończy się rozwiązaniem zagadki kryminalnej, ale tragedią, która uniemożliwia jej odkrycie. Nie ma szczęśliwego finału ani tryumfu sprawiedliwości. Dopiero epilog, czyli opowiadanie Doktor Bart odsłania, kto stał na czele zorganizowanej przestępczości i na jaką skalę została ona rozszerzona.

Niezaprzeczalną zaletą Żabła Trojańskiego jest potoczystość i piękno języka, niewymuszony humor, ciekawe prowadzenie narracji oraz niebanalna fabuła opowiedziana ciekawie i z lekkim mrugnięciem w stronę czytelnika. A wadą? Cóż, liczyłam na bardziej rozbudowany wątek detektywistyczny, na tropienie przestępców, dreszczyk emocji. Tu zostałam tego pozbawiona. Historia toczy się powoli, płynnie, nie ma niespodziewanych zwrotów akcji. Spokój, z jakim snuta jest opowieść nie odbiera jednak przyjemności czytania.

Myślę, że książka może się spodobać zarówno osobom lubującym się w literaturze detektywistycznej, jak i takim, które w powieściach szukają indywidualnych osobowości, ciekawych opisów miejsc czy galerii ludzkich zachowań.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Elwira · dnia 11.11.2011 12:23 · Czytań: 1464 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 5
Komentarze
Usunięty dnia 11.11.2011 18:55
Ciekawie napisana recenzja, Elwirko. Uważam, że napisanie dobrej recenzji to sztuka - z jednej strony wymaga zaakcentowania swojego "ja" (wszak tekst jest rezultatem obcowania konkretnego odbiorcy z książką), z drugiej strony trzeba uważać, aby to "ja" nie przysłoniło nadrzędnego tematu - czyli omawianego utworu. Tobie się udało. Przejrzyj jednak jeszcze raz tekst - trafiło Ci się parę literówek:
Cytat:
Historia opisana z Żable Trojańskim

Cytat:
nie ma niespodziewany(ch) zwrotów akcji
Wasinka dnia 13.01.2012 12:51
Recenzja wydaje się napisana obiektywnie, ale z nakreśleniem upodobań Autorki równocześnie. Czyli osobisty akcent się pojawił, ale równocześnie wiemy, czego możemy oczekiwać po lekturze. Trochę przeszkodziło mi, że dowiedziałam się od razu, iż zagadka nie zostanie rozwiązana, ale o takich sprawach pisałam też pod Twoją poprzednią recenzją - i jest to subiektywna opinia.
Zgrabna, zwarta recenzja.

calość - całość
Spokój, z jakim snuta jest opowieść(,) nie odbiera

Pozdrowienia wietrzne.
Elwira dnia 13.01.2012 13:07
Ale zagadka ostatecznie zostaje rozwiązana, tylko nie tak, jak można by się spodziewać. Nie doczytałaś uważnie, Wasinko.
Poza tym, każda moja recenzja jest w jakiś sposób osobistym odbiorem, bo recenzja nie jest zestawem suchych faktów o tekście, musi zawierać też wrażliwość czytelnika.
Pozdrawiam również, chociaż u mnie nie wieje, tylko śnieg pada. :)
Wasinka dnia 13.01.2012 13:18
Ależ oczywiście, że doczytałam; chodziło mi o to, że ogólnie fabuła nie kończy się rozwiązaniem, ale tragedią (i już czytelnik wie, że musi na tragedię czekać...). Ponadto, tak czy siak, wiemy, że to rozwiązanie nastąpi. Może po prostu nie wyraziłam się jasno, ale staram się czytać uważnie :)

A ja pozdrawiam już słonecznie, bo nagle chmury się rozproszyły, a wiatr ucichł... Może stwierdził, że nie wygra z siłą drzew tym razem ;).
Elwira dnia 14.01.2012 14:29
Wasinko, w takim razie wychodzi na to, że jednak nie wiesz, jak się kończy :) A tragedii w samym tekście jest kilka, więc jedna mniej czy więcej nie wnosi żadnej różnicy.;)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty