Esy Floresy
Nawet nie masz pojęcia ile dla mnie znaczy ten komentarz
! Motywująca opinia, takiej mi było trzeba, niezmiernie mi miło, że udało mi się zrealizować zamierzony efekt, czytelnik powinien szukać. Uważnie obserwujesz. Mogę śmiało przyznać, że rzeczywiście mnie "zniewolił", John Collier przedstawił ją w tak urzekający sposób... pędzlem doskonale odzwierciedlił Lilith, jej naturę, wygląd, chciałem to przenieść na papier, wczuć się w Colliera, przejąć jego wizję i zarazem dodać coś od siebie, i tu zauważyłaś tą subiektywność. Bardzo jestem wdzięczny za komentarz, czas poświęcony i pozytywną opinię. Pozdrawiam serdecznie, wpadaj częściej!
amasztybrutalu
Moim skromnym zdaniem dzisiejsi poeci nie powinni się bać podejmowania tematyki mitologicznej, a to, że nastolatki psują ujęcie takiej tematyki to inna bajka, tutaj tacy występują dosyć rzadko o ile się nie mylę, zazwyczaj po paru słowach ostrej krytyki schodzą z portalu na dobre, wiersz jest dosyć osobisty, dałem upust swojej fascynacji i przelałem to na papier i z uwagi na to w porządku, rozumiem, nie każdemu się nie musi podobać, o żadną nienawiść do świata tutaj nie chodzi, olaboga
. Mrok? Możliwe, że rzeczywiście to kwestia gustu. Może zrezygnuj z czytania "nastoletnich artystów", bądź co bądź trochę frustracji się z tym wiąże, wiem coś o tym. Redaktor poezji to dość ciężka robota. Nawet przy czytaniu klasyków możesz mieć podobne skojarzenia, bo ten temat ci a nie inni grafomani poruszali, przypominasz sobie ich wypociny i czujesz się zdegustowana (czasami tak mam chociaż żadnym redaktorem nie jestem) Jakbyś szukała innych ujęć to zapraszam do moich wierszy pt. "Arachnofobia" (chociaż tutaj ten mrok też może Ci się nie spodobać, ale spróbuj), "Reminiscencja", "Pokrycie" i "Bez słów", tam może znajdziesz coś dla siebie, czekam na Twoje dalsze opinie