l – largo (wł.) wolno
pauza – … chwila logicznej przerwy w utworze
p – piano (wł.) cicho
m – moderato (wł.) umiarkowanie
c – ca lando (wł.) ściszając
v – vivace (wł.) z ożywieniem
(p, l)
przez stary most... jakby przeszło przed chwilą... blisko…
bliżej...
(m, v)
bliżej nieokreślone, wyraziste, sprzeczne wyrwało się z mgły, zza fotografa. jeszcze ślady się rozmywają na zimnych kamieniach. (c) jeszcze ciepłe szkice postaci ocierają się o pamięć... i jest tak… (p, l) jakby minęło się, na granicy zbliżenia... otarło o naskórek, dłonie, opuszki palców, powiew rzęs... jakby owiodło kości żuchwy, czyniąc ich kontur bolesnym i drżącym... i można by przysiąc, że pachniało korzennie, winnie, tęsknie... lekko zgarbione, lekkie wonią nadgryzionych ust...
(m, v)
może nieszczęśliwe, śpieszne, może odrzucone, odurzone, spłoszone i ciepłe od jabłek i cynamonu... od wiśni i gęstej, słodkiej śmietany... przemknęło jak powiew migawki, bez błysku flesza, bez filtru, (c) ze starego aparatu, starego świata…
(p, v, c ) zaskakująco młode i nieprzytomnie rześkie w oczach...
(p, l, c)
czasem jest tak cicho stać na starym moście...
najciszej...
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
coca_monka · dnia 15.01.2012 20:18 · Czytań: 808 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 4
Inne artykuły tego autora: