jeden dzień - coca_monka
Poezja » Wiersze » jeden dzień
A A A

poranna krzątanina w kuchni jest taka przewidywalna:
gorąca czekolada, jajka na twardo i masło z szuflady.
białe z chleba jest niezdrowe.
owszem, wszystko ma swoją kolej, lecz nie daje pewności.

oddychasz szeptem, kiedy czytasz, to także jest ukartowane,
jak niewiadoma po drugiej stronie drzwi i kurz na meblach.
pozwala płynąć krwi, ożywia i dopinguje do pracy.

czasem arogancja, czasem łzy ratują tożsamość i ocalają jutro.
jutro na które coraz bardziej brakuje czasu,
zwłaszcza kiedy zdejmujesz płaszcz z wełny i ciepły szal,
rękawiczki - starannie - w przedpokoju. równo stawiasz buty.

szaruga i wieczory przypadają losowo, wbrew rozsądkowi.
konsekwentnie: suknie i elegancja nie docierają na wieszaki.
poukładany porządek rzeczy zbyt usypia.




_________
10.01.2010.

cykl: Z życia J.



Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
coca_monka · dnia 21.01.2012 21:06 · Czytań: 687 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 7
Komentarze
Leszek Sobeczko dnia 21.01.2012 22:21
Czuję w Twoim pisaniu potencjał, ale ten wiersz wymaga jeszcze dopieszczenia, na przykładzie:

krzątanina z rana w kuchni jest taka przewidywalna

-na-
poranna krzątanina w kuchni jest gorąco
przewidywalna jak czekolada

= albo moment

zdejmujesz płaszcz z wełny i ciepły szal

-na-
zdejmujesz wełniany płaszcz i ciepły jeszcze szal; bo u ciebie wychodzi, że ten płaszcz leży na wełnie, chociaż wiemy, że tak się potocznie mówi nie dodaje to poetyczności

=

oddychasz szeptem - znajdź w to miejsce coś oryginalnego, ta metafora strasznie ciąży wierszowi

powtórzenia czasem, jutro proszą się o synonimię, no i :) dużo używasz spójnika i;

na wielkie wyróżnienie ostatnia strofka z puentą na czele

jest materiał, teraz do roboty :)

Pozdrawiam
Leszek
coca_monka dnia 22.01.2012 01:34
Leszku, dziękuję za wkład Twórczy i za spostrzeżenie potencjału.

krzątanina z rana w kuchni jest taka przewidywalna – tak i nie inaczej musi pozostać. Nigdy w tej kuchni nie było gorąco i nie to chciałam wyeksponować pisząc. Wers ten narzuca surowość, monotonnię i stawia pytanie czy mechaniczność jest prawdą. Potem czynności też wymieniam nie przypadkowo. Ktoś o kim pisałam wtedy, właśnie taki był i nie inny. Twoja propozycja zmienia zupełnie sens i oblicze kobiety, którą opisuję. Poza tym gorąco przewidywalna nie brzmi dobrze.

Mówi się: sweter z kaszmiru, albo kaszmirowy sweter; płaszcz wełniany i płaszcz z wełny ( w domyśle z niej utkany) i nie uważam, że to zmyli czytelnika gdyż peel jest wyraźnie wyeksponowany.

Metafora nie ciąży, oddaje tamten czas i wydarzenia. Poza tym nie jestem zwolennikiem silenia się wszędzie na oryginalność. A patrząc przez pryzmat całego wiersza dodaje ona delikatności; jest interpretacją powiedzenia, że piersi kobiece mówią – ale o tym innym razem.

Po kolejne nie uważam, żeby powtórzenia raziły. Na pytanie: Co robisz w czasie wolnym? - można odpowiedzieć czasem to czasem tamto – prosto i zwięźle. Znasz przysłowie raz na wozie, raz pod wozem? Siła tkwi w jego prostocie i raz na wozie, innym razem pod wozem - nie brzmi zupełnie.
Uważam, że wiersz musi brzmieć, w przeciwnym wypadku staje się niestrawny.
Co się tyczy jutra – powtarzając, podkreślam owo jutro, które jest ważne dla kogoś, kto nie potrafi sobie poradzić z dziś.

Ale, owszem, przyznam Tobie rację z i, jednego na pewno się pozbędę.

Doceniam, że się napracowałeś. Zapewniam, że wskazówki, czy się z nimi zgadzam, czy nie, dopingują mnie do pracy.
Jeszcze raz dziękuję i serdeczności! :)
Leszek Sobeczko dnia 22.01.2012 01:56
nie musisz oczywiście korzystać z moich rad, wiersz jest Twój, to co z nim zrobisz nie moja sprawa;odbiór jednak należy do mnie i jego kształt się u mnie nie zmieni, to kwestia smaku, wychwycenia niuansów o których nadmieniłem, a najbardziej z płaszczem nie masz racji :)
pozdrówka
Usunięty dnia 22.01.2012 10:11
Jest ładnie, a nawet ciekawie. Na początku napisałabym "poranna krzątanina w kuchi". Poza tym usunęłabym jedno "jutro" niepotrzebnie sie powtarza i tak jak Zygfryd jestem za wełnianym płaszczem, płaszcz z wełny nieładnie brzmi. Poza tym, podoba mi się. Tyle moich uwag. Pozdrawiam:)
coca_monka dnia 22.01.2012 10:14
Leszku
Moja babcia mawiała, że gdyby miała tyle pieniędzy co racji, to by była bogata :D

Oczywiście, że odbiór to indywidualna sprawa, dlatego też ani myślę Tobie cokolwiek narzucać. I nie mam nic przeciwko dyskusji nad tym czy innym utworem, bowiem z burzy mózgów często powstają nowe tworzenia. Poza tym akademicki dyskurs, przy zachowaniu chłodnej głowy (czyli bez osobistych wycieczek) to prawidłowa droga rozwoju. - Teraz zabrzmiało jak kazanie :p

Czyli jednym zdaniem. Traktując dyskusję pod wierszem, jako formę warsztatów literackich, jak najbardziej jestem otwarta na uwagi i dyskusję.

serdeczności! ;)

Wiktorio

Już dwa do jednego z płaszczem!
Ale uprę się. Jeśli ktoś ma wełniany płaszcz to ma wełniany, a jak z wełny i chce to koniecznie podkreślić, to ma z wełny. Ludzie miewają pewne maniery w opowiadaniu o sobie i o tym, co posiadają, o tym zwłaszcza. Może to bardziej po francusku brzmi, ale może i tak ma być ;)

Nad porankiem się zastanowię.

Również Tobie dziękuję za wkład twórczy.

Serdeczności! ;)
Usunięty dnia 22.01.2012 10:29
Dzięki takim dyskujsom ja usprawniłam bardzo swoje pisanie, co Ty z nimi zrobisz, to już Twoja sprawa.
coca_monka dnia 22.01.2012 10:42
Owszem Wiktorio, niemniej usprawnić, nie znaczy podążyć tą samą drogą co wszyscy.
Mój warsztat ewoluuje od wielu lat właśnie dzięki dyskusjom i warsztatom.
p.s. widzę, że wstawiałyśmy komentarze jednocześnie :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty