WOJOWNIK ŚWIATŁA - mike17
Poezja » Wiersze » WOJOWNIK ŚWIATŁA
A A A






kiedy już skończysz na przystanku
otoczony dużą ilością plastikowych toreb
prowadząc na głos wewnętrzne monologi
z których bić będzie wątrobiana desperacja
a ręka błądzić zacznie w śmietniku

nawet nie przyjdzie ci do głowy
aby cofnąć czas

to byłoby i tak niewykonalne
bo granica którą przekroczyłeś była płynna
nigdy nie udałoby ci się uchwycić chwili

rozpadu



6 kwietnia 2011

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
mike17 · dnia 19.02.2012 11:59 · Czytań: 1175 · Średnia ocena: 4,8 · Komentarzy: 29
Komentarze
Usunięty dnia 19.02.2012 13:40
Tytuł, msz, nie pasuje do reszty. A nie byle jaka to reszta: porusza -- mnie konkretnie także dlatego, że mam za sobą innego rodzaju rozpad. Generalnie bardzo na plus, tylko proszę, stonuj tego laserowego rycerza. ;) Zadumana, pozdrawiam.
zajacanka dnia 19.02.2012 13:52
Tytuł jak najbardziej na miejscu. Wszystko jest kwestią wyboru: mieć czy być. Do myślenia.
Pozdrawiam
starysta dnia 19.02.2012 18:21
Rzeczywiście bojownik, światła.
Teraz wiem o co jest, zawsze kiedy pochylamy się nad tragedią, człowiekowi brakuje słów.
Szczególnie
Przyznaję, źle zinterpretowałem, ale można tak, czyż nie, bo kto wie jak nie autor.
Pozdrawiam.


Pisząc piękny mam i miałem na myśli wiersz, nie plagiat jak ktoś mówi tu.

To nie plagiat, a raczej zabawa w słowa. Co jest przyjęte, zaznaczę z dobrym smakiem, podać fakty ? Wiem co znaczy plagiat, dobry smak, czy szacunek.
mike17 dnia 19.02.2012 18:41
O schizofrenii napisano już wiele.
Ten text jest o moim koledze, który cierpi na schizofrenię paranoidalną, ale jak tytułowy bohater, jest otoczony niezwykłym, magicznym światłem - jego świat przekracza możliwości pojmowania przeciętnego człowieka - to królestwo nie z tego świata.
Stąd tytuł - WOJOWNIK ŚWIATŁA, właśnie światła, bo emanuje od niego coś nie do opisania - światło innego wymiaru.

Myślę, stary, że nie trzeba dookreślać, że to rozpad własnej struktury osobowości. Byłby przesyt, pozdrawiam wszystkich komentujących :)
Chajot dnia 19.02.2012 19:03
Jak dla mnie wystarczyłyby same plastikowe torby, bez kolorów. Wydłużają one trochę niepotrzebnie ten wers, a tak byłoby krócej i bardziej dramatycznie. Pozytywnie przemawia do mnie płynna granica, jest bardzo na miejscu.
Dobrze, że raz kiedyś ktoś podnosi taki temat. Dobrze jest się pochylić bez zbędnej zabawy słowem. Pozdrawiam.
creep dnia 20.02.2012 12:39
za pierwszym razem nie wpadłem na temat: schizofrenia - pomyślałem raczej o problemie bezdomności - dopiero po wyjaśnieniu w komentarzu dopasowałem pomysł do tekstu albo odwrotnie: tekst do pomysłu -
kilka niezobowiązujących spostrzeżeń, tylko do zerknięcia, Autor rządzi, czy tekst jest skończony, czy być może warto doszlifować

plastikowych toreb - być może jeden ozdobnik odpadnie przez zastosowanie "foliówek" - np. pstrych foliówek (mniejsza ilość sylab niż w "kolorowych", efekt podobny, a być może płynniej
wątrobianej desperacji nie kupuję - pomysłu na ominięcie nie mam

w trzeciej: byłoby / była / udałoby - można wybrnąć z tego nagromadzenia, a tekst zyska, kwestia synonimicznych zwrotów

zakończenie ładne - oddało "rozpad" - lubię taki rodzaj zarządzania wersami w celu podkreślenia znaczenia/treści

tytuł - skojarzył mi się z Zegarmistrzem światła purpurowym, T. Woźniaka, można pokombinować żeby dodać znaczeń, aczkolwiek niekoniecznie, np. Wojownik światła plastikowy (to z tych toreb ;)

można ukierunkować czytelnika na temat (jak wspomniałem, pierwsza myśl - problem bezdomności) odpowiednim cytatem, np. z Obłedu, Jerzego Krzysztonia (odniesienia chorobowe oczywiste)

oczywiście, Autor rządzi, spostrzeżenia tylko do zerknięcia
mike17 dnia 20.02.2012 12:45
Dzięki, Creep, za wizytę i garść ciekawych refleksji :)
Cieszę się, że się podobało.
Abi-syn dnia 20.02.2012 17:23
No i mogę Ciebie skomentować, zerkam na innych Autorów, a tam dość trafne (czyli zgodne z moimi - o Boże jaka próżność ze mnie wynika!), wreszcie pod Twoim, opowiedziałeś, poprawnie, nawet lepiej, jeden wers wynika z drugiego, jest ciągłość, czyta się, no może "ozdobników"

- ...z których, ...a ..., bo...,

jakoś tak, że jednego bym się pozbył,


W sumie wiersz baaardzo wartościowy, umiesz przekazać sytuację ( u mnie to była utrata przytomności/śmierć na przystanku autobusowym)

Pozdroawiam
mike17 dnia 20.02.2012 17:32
Dziękuję bardzo za odwiedziny i jakże pozytywny komentarz.

Macie rację > przymiotnik "kolorowych" usuwam.
Slavek dnia 20.02.2012 18:02
po pierwszy czytaniu pomyslałem o żulu, alkoholiku (wątrobiana desperacja) tylko tytuł mi nie pasował i nie pasuje, albo reszta nie pasuje do tytułu. ok. przeczytałem Twoje wyjaśnienie (na szczęście), ale wpisując w google hasło: wojownik światła wyskakuje mi przede wszystkim P. Coelho i jakieś tam inne pseudofilozoficzne bajery, ale nic o schizofrenii. myślę, że ponieważ jest to wiersz o czymś i o kimś konkretnym to jednak powinno być jakieś małe tycie dopowiedzenie bo nijak nie mogę się tu dopatrzeć schizofrenii. upadek tak, ale nie schizofrenika
hough
Usunięty dnia 22.02.2012 18:26 Ocena: Bardzo dobre
Zwracam honor mike. Ten wiersz jest całkiem dobry. Nie wiedziałam , że piszesz wiersze.Ja tez dzięki Tobie zaczęłam pisać. Nie ma tego złego.....:D
henryk kotas dnia 20.03.2014 19:36 Ocena: Świetne!
Emeryci i renciści dostają coroczną rewaloryzację rent i emerytur. Nikt nie chce ująć się
za schizofrenikami i podobnego typu chorymi. Oni mieli podniesione swoje zasiłki kilka
lat temu. Znowu cisza. Po cholerę im jakieś podwyżki? Tak uważają ci, od których ci
biedacy są zależni.
Ty napisałeś o schizofreniku - przypomniałeś, że tacy istnieją, ja piszę, że są to
ludzie wykluczeni, których rząd i inne państwowe urzędy mają głęboko w d...!
Rzecz nazywając po imieniu słowo "bieda" w Polsce jest nie do przyjęcia. Kościół ma
na nędzę jedno uniwersalne lekarstwo - różaniec i post.
To tylko mój skromny wtręt do tematu.
Cieszę się, że nie jestem sam w tak śliskiej twórczości.
Brawo! :yes: :)
mike17 dnia 20.03.2014 21:32
Henryku, znam dwóch schizofreników, z którymi się przyjaźnię od lat i wiem w jakiej mizerii ci ludzie żyją - gdzieś dorabiają, ale za chwile ktoś ich zwalnia, bo na jaw wychodzą wszystkie ich anomalie, i tak to kółko się zamyka.

Państwo polskie ma w dupie tych biedaków.

Sam wiem, ile mają jednak potencjału w sobie, są bardzo twórczy, mają pałer.
czemu spychać ich na boczny tor?

Na moim osiedlu chodzi były profesor Politechniki, który rozmawia z głosami i wybiera resztki ze śmietników.
Jego wywody, które prawi "w eter' są bardzo zbite logicznie, ale z zachowaniem już jest gorzej...

Znów chciałem napisać o zjawisku.
O tych, którzy nie zostali nami.
Stali się "kimś innym".

Dziękuję za czytanie, i pozdrawiam :)
Nota za wysoka na tak marny kawałek.
Margareta dnia 20.03.2014 22:02
potem już nic nie jest tak samo
tylko rejterada znajomych twarzy
ból straconych szans
urojonej przeszłością wielkości
kloszarda z wyższym wykształceniem
przyczynku do anegdot
en ena na pobliskim
cmentarzu historii.

Tym marniutkim zestawem słow pozdrawiam, ale aż się prosi o ciąg dalszy ten wiersz:)
mike17 dnia 20.03.2014 22:22
Wiem, że oni są osamotnieni, ale ja nie zwracam uwagi na to, co idzie w parze ze schizofrenią.
Nauczyłem się z tym żyć.
Moi przyjaciele już mnie nie dziwią, już ich rozumiem, wiem, jak do nich podejść.
Są wartościowymi ludźmi, a że mają "fazę", trza to przeżyć, przetrwać.

To świat, w którym się żyje, i który trzeba umieć dostrzec z boku.
Wtedy to zagra.

:)
notoco dnia 07.04.2016 23:36 Ocena: Świetne!
Hej Michał. Chciałam zobaczyć, jakie wiersze pisze kolega z forum o limerykach i znalazłam się tutaj.
Zaznaczam, że nie czytałam wcześniejszych komentarzy, aby nie skazić sobie myśli naśladownictwem.
A więc zacznę od tytułu, który bardzo mi się spodobał (też mam książkę). Być może wybrałeś go do wiersza na zasadzie kontrastu. Oto i twój wojownik, grzebiący w śmietniku. Smutne. Odbija mu się wątrobianą, pożywieniem biedaków. Pamiętam, że w domu rodzinnym jadało się ją często :).
Nawet nie ma po co wracać myślami do przeszłości, próbować zawrócić rzekę życia, bo sam nie wie, kiedy w nią wstąpił i w jakim miejscu porwał go nagły nurt.

Piękny, przesycony żalem wiersz, gdzie każde kolejne słowo odkrywa przed czytelnikiem kolejny fragment historii bohatera .
Zachwyciłam się w tym utworze twoją wrażliwością, tym bardziej zaskoczona, że nie zawsze się taki wydajsz :). Gratuluję!
Pozdrowienia.
mike17 dnia 08.04.2016 09:13
Witaj, Notoco, pod moim niewesołym wierszem o ludzkiej niedoli.
Chciałem w nim oddać istotę schizofrenii, tego, że chwili rozpadu osobowości prawie nigdy nie udaje się uchwycić - ot, pewnego dnia wszystko jest już inne i nowe.

Ilu tych biedaków widuję na co dzień, jak grzebią w śmietnikach, prowadząc jakieś wewnętrzne monologi z głosami.
Niektórzy są "tylko" bezdomni, inni to chorzy ludzie, żyjący w psychotycznym wymiarze.

Odkryłaś wiersz z czasów, kiedy tak pisałem, zafascynowany postmodernizmem amerykańskim.
Dziś piszę zupełnie inaczej, najczęściej z pozycji kobiety - to taki mój experyment twórczy.
Właściwie to prawie wcale nie piszę, bo co to jest 2-3 wiersze rocznie?
Nie jestem poetą, ciężko mi się pisze wiersze, podczas gdy opowiadania mogę trzaskać hurtowo :)

Dzięki wielkie za wizytę i najwyższą notę, to dla mnie wyróżnienie i nagroda :)

Zapraszam do innych wierszy!

Pozdrawiam znad kawy :)
Usunięty dnia 08.04.2016 10:10 Ocena: Świetne!
ostatni wers o wszystkim
się
rozpada
notoco dnia 08.04.2016 10:40 Ocena: Świetne!
Michale. Nie udało mi się do końca odczytać twej myśli przewodniej, jest to trudna sztuka i dana jedynie tym najbardziej wprawionym. Ale wolę napisać to co czuję, niż zostawić wiersz okraszonym pustosłowiem - wierz dużo mówi, dosadna puenta, zrobił na mnie wrażenie itd.
Pisz wiersze dalej :).
Pozdrowienia!
mike17 dnia 08.04.2016 10:57
Bardzo się cieszę, że mój wiersz dał Ci wiele do myślenia, że coś z niego wyniosłaś :)
Moim zdaniem każdy ma prawo odbierać poezję po swojemu, zwłaszcza gdy tekst jest niejednoznaczny, bo ten wiersz wprost nie sugeruje schizofrenii, jest ona gdzieś tam między wierszami ukryta.
To cenne, że piszesz sercem, nie używając utartych sloganów, które mnie nic by nie mówiły.
A ja muszę wiedzieć, czy udało mi się dotrzeć do Czytacza.
Czy te wersy w ogóle mają sens, a jeśli wywołują różne asocjacje, tym lepiej.

Pozdrawiam :)
Usunięty dnia 08.04.2016 11:17 Ocena: Świetne!
nie znam się na grafice pod komentarzami wyskoczyła bez mojego udziału

rozpada to właściwe słowa o przemijaniu grafiko postaraj się za mnie
mike17 dnia 08.04.2016 11:22
Grain, bardzo się cieszę, że wiersz do Ciebie przemówił, zwłaszcza że nie jestem poetą :)
Ot, takim od wielkiego dzwona.
Ciągle się uczę z różnym skutkiem.

Pozdrawiam serdecznie :)
Usunięty dnia 08.04.2016 11:25 Ocena: Świetne!
przyszło mi do łba uczę się z róznym smutkiem
mike17 dnia 08.04.2016 11:27
Do smutku mi daleko :)
A na naukę nigdy nie jest za późno.
Aronia23 dnia 13.12.2016 16:53 Ocena: Świetne!
Miki, czytam Twój wiersz sprzed 5. lat. WOJOWNIK ŚWIATŁA. Jest bardzo dobry. O upadaniu, ale nie ma już podnoszenia się. Ważne dla mnie słowa:"bo gra­ni­ca którą prze­kro­czy­łeś była płyn­na
nigdy nie uda­ło­by ci się uchwy­cić chwi­li

roz­pa­du". Może i dobrze. Jeśli koniec pewnego etapu, to koniec, bez "bujania się" i rozdrapywania. I ten "rozkład". Dziękuję. Pozdrawiam A23
mike17 dnia 13.12.2016 19:27
Aronio, dzięki za czytańsko, zwłaszcza że to wiersz na faktach.
Znałem i znam ludzi, którym pomyliły się życiowe drogi.
I nadal błądzą.
I nadal nie dostają pomocy.
Choć przechodząc na "tamtą stronę tęczy" już nawet nie czują, że czegoś chcą.
Mój przyjaciel, Jacek, schizofrenik, wie więcej o życiu niż ja.
Bo przeszedł tę granicę.
Lecz jego wiedza jest jednostronna, psychotyczna.

Justyno, fajnie, że mnie wykopujesz z niebytu co jakiś czas.
Dziś pisałbym wiersze w inny sposób, ale tamte zachowałem z sympatii :)


Pozdro!
Aronia23 dnia 13.12.2016 19:59 Ocena: Świetne!
Miki, dlatego chciałam, abyś poznał moje teksty sprzed... i już. Tak, łatwo przekroczyć granicę.
Nieswojsko mi jakoś "Justyno, fajnie, że mnie wykopujesz z niebytu co jakiś czas." Wiersz żył przez te lata i zmienił się tak, jak Ty. "Wszystko ma swój czas" - prawda?
A ja sobie też napiszę "pozdro' . Nigdy tego słowa nie użyłam. Hej, miki, nauczyłeś mnie czegoś, a ja lubię się uczyć. Tak więc pozdro.
mike17 dnia 13.12.2016 20:07
Kiedyś pisałem inaczej wiersze, dziś zrobiłbym to w inny sposób.
Ale zawsze fajnie, jak po latach komuś te "wykopaliska" się podobają, choć byłem wtedy cienkim w uszach leszczem w poezji :)

Dlatego miło mi, że wracasz do mojego kramiku z wierszami i opkami :)

Zawsze smutno, jak utwór zostanie skomentowany i już nikt nigdy do niego nie zajrzy...
A Ty zaglądasz, więc jest cool!

Pozdro!
Aronia23 dnia 13.12.2016 20:31 Ocena: Świetne!
Pozdro :))) miki.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 13:24
Dziękuję za życzenia »
Kazjuno
29/03/2024 13:06
Dzięki Ci Marku za komentarz. Do tego zdecydowanie… »
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 10:57
Dobrze napisany odcinek. Nie wiem czy turpistyczny, ale na… »
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty