Dzień dobry.
Jeden wykrzyknik jest lepszy niż trzy, a tak naprawdę to da się pisać bez wykrzykników. Poza tym przed wykrzyknikiem/wykrzyknikami nie robi się spacji.
Banalne rymy ból-mól, serca-kobierca i naginanie form gramatycznych pod te rymy:
a przecież inni oceniają mnie jako książkowy mól - powinno być "jako książkowego mola".
lecz nie znajdzie się u ślubnego kobierca - powinno być "na ślubnym kobiercu".
Poza tym błąd rzeczowy - kto podcina żyły IGŁĄ?
Moim zdaniem - nie tędy droga.
Cytat:
Moje życie nie jest oceniane zbyt wysoko,
jak księcia Monako.
Wydaje mi się, że powinno być "nie jest oceniane tak wysoko, jak księcia Monako". Swoją drogą - skąd i po co nagle ten książę Monako?
Literówka:
chce -> "chcę".
Banalne, zużyte słowa -
życie (wielokrotnie powtarzane),
cierpienie, ból, serce.
Tekst jest kiepski, rozłazi się w szwach. Do wiersza droga daleka.
Pozdrawiam.