Tytuł: Świat w pastelach Ingi
Autor: Aneta Rzepka
Wydawca: Replika
Forma: Powieść
ISBN: 978-83-76741-61-1
Rok wydania: 2012
* tytuł recenzji pochodzi z piosenki o tym samym tytule, której autorem jest Marek Dutkiewicz
_________________________________________________________________________
"Świat w pastelach Ingi" autorstwa Anety Rzepki to książka nie tylko o głównej bohaterce i jej perypetiach. Jest również powieścią o pełnieniu ról społecznych.
Kim jest polonistka, Gabriela Stolarska? To zarówno nauczycielka, jak również matka kilkuletniej Miki, żona mężczyzny, z którym tak naprawdę niewiele ją łączy, a przede wszystkim... młoda kobieta, poszukująca szczęścia i spełnienia.
Jakim człowiekiem jest szkolny dozorca, pan Janek? Jakie skrywa tajemnice? Czy dyrektorka budząca postrach, zwana Żyłą, jest choć trochę ludzka? Jakie problemy mogą mieć bezbronne dzieci w cywilizowanym kraju, wielkim mieście? Czy tak naprawdę Mateusz jest jeszcze dzieckiem?
Gabrysia poznaje odpowiedzi na te i wiele innych pytań. Po pracy, w przerwie między sprawdzaniem zeszytów oraz prowadzeniem domu, pisze bloga, ukrywając się pod pseudonimem "Inga". To tam przelewa swą gorycz każdego dnia, szuka sposobów, by pomóc bliźnim, a także przypadkiem zdradza potrzebę psychicznego wsparcia, posiadania pewnego rodzaju autorytetu. Często znajduje je u niezłomnego, ironicznego komentatora, Nikogo_Ważnego. Czy możliwe jest zatarcie mistycznej granicy między cyberprzestrzenią a realnym światem?
Lektura zachwyca plastycznością opisów, zdolnością autorki do obserwacji zachowań przyrody oraz ludzi. Postacie nie są "płaskie". Czytając, zdajemy sobie sprawę, że znamy kilka takich Ing, paru Janków lub - nie daj Boże - Michałów. Więcej: nawet, jeśli nie znamy, czujemy, że moglibyśmy spotkać za rogiem!
Powieść Anety Rzepki jest idealnym przykładem książki "do pochłonięcia". Ciekawie opowiedziana historia zwykłych ludzi i ich zmagań z codziennością wciąga, nie pozwalając się oderwać przed końcem. Sądzę, że wpisze się w osobisty kanon lektur obowiązkowych wielu czytelników.