O dragach, ćpunce i wybawicielu - Kafka
Proza » Przygodowe » O dragach, ćpunce i wybawicielu
A A A
Ciekawe co zostaję wtedy kiedy nie ma już ratunku? Nadzieja. Nienawidzę tego cholernego słowa bo u mnie ono automatycznie wiązało się ze słowem rozczarowanie.Pieprzone rozczarowanie. Nic nie poradzę jestem jebaną pesymistką i nawet nie próbujcie mnie zmieniać. Tacy ludzie jak ja kończą albo w szpitalu psychiatrycznym albo popełniają samobójstwo. A czy ja do jasnej cholery chce tak dużo? Czy to dużo jedna osoba która przytuli i powie "Zawsze będę z tobą"!?!
***
Zwyczajny,marcowy poranek. Chociaż może było za słonecznie jak na ten miesiąc. Czy trawa o tej porze roku powinna się zzielenić? Kto wie. Cóż Ola wstała jak zwykle.Dzisiaj kończyły się ferie na co dziewczyna była zdecydowanie na nie.Na cały świat zresztą mówiła nie. To,że wagarowała,paliła,piła i ćpała nie było dla nikogo tajemnicą. Czasami ludzie zastanawiali się co z niej wyrośnie,ale naprawdę to nikogo to interesowało. Wszyscy byli zajęci własnymi interesami,zresztą pierwszy raz widzieli ćpunkę? A ona sierota której matkę Bóg odebrał jeszcze w bardzo wczesnym dzieciństwie z ojcem alkoholikiem i sadystą. Trafiła do domu dziecka,do "swoich" ludzi. Tam pierwszy raz poznała dragi i piwo. Jeszcze niedawno załatwiła sobie kuratora na głowę. Tak prezentowała się jej historia.
-Po co żyć? Po co?-zapytała się sama siebie i z wielką przyjemnością wciągała nosem kolejną porcję narkotyków.
Kilka godzin później ktoś znalazł ją,gimnazjalistkę na dworcu. Nieprzytomną,naćpaną.
-Ej ty!-powiedział zdenerwowany po czym spoliczkował ją,nadal nie odpowiadała. Nie miał wyboru. Bez wahania wyjął komórkę i wstukał numer alarmowy. Minęła niecała godzina a karetka była już na miejscu. Zabrali ją,odtruli. Minęło trochę czasu a obudziła się. Jej wybawiciel był na miejscu.
-Gdzie...ja jestem? Kim ty jesteś? szeptała ledwo dosłyszalnie.
-Naćpałaś się. Znalazłem Cię na dworcu-powiedział bez skrupułów-uratowałem Ci życie. Gdyby nie ja leżałabyś tam i najprawdobodobniej umarła.
Dziewczyna zmarszczyła brwi i spojrzała na niego groźnie. Gdyby miała więcej siły,odgryzła mu się,ale była zbyt wykończona. Zasnęła momentalnie. Kilka dni później wyszła ze szpitala. Czuła się już lepiej,ale nie psychicznie. Wciąż miała ochotę brać,brać,brać choćby na śmierć. I właśnie wtedy znowu spotkała GO. Przystojnego bruneta gapiącego się na nią jak troskliwa matka,ale go pamiętała przez mgłę. Chłopak jednym ruchem zabrał jej narkotyki.
-Ej. Co ty kurwa robisz!?-wrzasnęła
-Ratuję Cię idiotko. Znowu chcesz się naćpać?
-A tak kurwa! Kurwa chcę. Więc wypierdalaj do swego idealnego świata!!!
Teraz właściwie nie wiedział już co robić. Czy zostawić i pozwolić aby się naćpała? Robiło mu się jej zbyt żal. Niby narkomanka taka jak inne,ale w niej widział coś co nie pozwoliło mu jej tak po prostu zostawić oraz popełnić nawet nieplanowane samobójstwo [...]
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Kafka · dnia 24.04.2012 07:10 · Czytań: 775 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 2
Inne artykuły tego autora:
Komentarze
zajacanka dnia 24.04.2012 10:07
Witaj Kafko,
długa droga przed Tobą w szlifowaniu pisarstwa.
Kilka uwag:
- masz problem z interpunkcją. Po prawej stronie, w Twoim zakątku, znajdują się poradniki pisarskie. Znajdziesz tam wiele przydatnych informacji odnośnie np. interpunkcji
- po znakach przestankowych (kropka, przecinek, wielokropek) zawsze stawiaj spację
- wykrzyknik stawiamy tylko jeden, nie trzy
- gdy zdanie kończymy pytajnikiem z wykrzyknikiem, najpierw stawiamy znak zapytania: ?!, a nie !?!
- popracuj trochę nad stylem, bo nie jest zbyt dobrze
- masz kilka literówek, przeczytaj powoli cały tekst, na pewno sama je znajdziesz.

Życzę wytrwałości, następny tekst na pewno będzie lepszy.

Pozdrawiam serdecznie

Możesz edytować tekst i od razu poprawić choćby te spacje. Będzie lepiej innym się czytało :)
Wasinka dnia 24.04.2012 11:53
To prawda, jeszcze trochę musisz popracować...
Techniczne sprawy do okiełznania, ale są jeszcze inne. Czytając Twój tekst, miałam wrażenie, że się spieszysz, bo przeskakujesz z myśli na myśl, nie poświęcając żadnej zbyt wiele czasu. Pewnie, że czasem taki styl świetnie wpasowuje się w temat, ale trzeba to jednak robić z rozmysłem.

Dodam jeszcze, że ogonki Ci robią psikusy i zaimki, które tutaj zapisujesz niepotrzebnie wielką literą.
Unikaj podobnych słów blisko siebie, np. na co dziewczyna była zdecydowanie na nie - nieładnie to brzmi ze sobą.
Staraj się nie mieszać czasów, np. Nienawidzę tego cholernego słowa(,) bo u mnie ono automatycznie wiązało się ze słowem rozczarowanie - może lepiej: wiąże się.

Rozumiem, że to fragment czegoś większego, więc trudno wypowiedzieć się o treści. A klimat ucieka poprzez usterki, niestety...

Tymczasem uciekam.
Witaj na PP, nie poddawaj się i rozgość się w słowie.
Pozdrawiam słonecznie.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty