hm - "poskładała stłuczone szyby/kolorowe szkiełka zebrała z podłogi" - być może lapidarniej, w sensie: dla mnie dwa wersy o tym samym (czasami niestety trzeba ciąć
mimo przywiązania do fraz, zwrotów, słów i terminów, które się jakby lubi -
tknęła w ciebie życie - chyba tchnęła, bo tak wygląda na poruszenie, dotknięcie, w sensie: poruszyła w ciebie życie
dotknięciem warg / ciepłem swego ciała - jak wyżej, być może lapidarniej
i na koniec: liście, dusza, blizna, miłość, serce - hm - serce, dusza, miłość - motywy, "rekwizyty", z którymi trzeba uważać, podobnie jak z "aniołami", gdyż iż często brakuje im świeżości - powodzenia