pan Cogito,
humanista i człowiek czynu.
myślał i mówił.
nawet na majówkach z przyjaciółmi
siadał wśród nas
i żartował.
byłem uwiedziony.
czasem tylko, a potem częściej
czułem ogromny dysonans.
- na skurcze zalecam potas i mniej kawy.
zacznij o siebie tegotam – mruczał doktor,
nie bez racji.
jednak mówione nie leczy.
obrosłem w marzenia. płodzą złe sny,
trawiące przepracowane un corps.
i garbate idée fixe.
od zawsze brzydziłem się oszustami.
_________
28.04.2010
cykl: z pamiętnika Tomasza Kolaża
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
coca_monka · dnia 24.05.2012 08:44 · Czytań: 565 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 3
Inne artykuły tego autora: