Jafrodyta wyróżniała się spośród nas.
brązowozłote włosy opasały kark,
gibkie ciało wprawiało w drżenie powietrze,
a ona sama dominowała bielą i niewydobytym
ja zawisłym w eterze.
boska J.
kiedy wzbijała się w niebo
plotkowało całe osiedle, stare miasto i…
– kpisz! pępek świata nie istnieje! – wtrąciła
siłaczka z przedmieść, zaskoczona konkluzją.
drugie pół
chodziło do nieba razem z nią,
otoczone pełnym szkłem, pomagierami i zbiorowym amokiem.
tylko trzeźwiał każdy sam,
indywidualnie.
tylko płakali niektórzy samotnie,
histerycznie.
z nieba w nieładzie,
z życiorysem pod kapturem.
widzisz, najgorsze były przebudzenia.
świadomość panoszyła się uczulona na monotonię
i nie miała za grosz taktu.
_________
30.04.2010
cykl: z pamiętnika Tomasza Kolaża
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt