Na podwórku u małego Adama,
Piesek Azor przy budzie ujada.
Chodzą gęsi i głośno gęgają,
Zieloną trawę na łące zjadają.
Słońce dziś dopieka skwarniej,
A na podwórku coraz gwarniej.
Skrzydła gęsi swe rozciągają,
Wszystkich do siebie zapraszają.
Chodźcie do nas, tu jest trawa!
Fajna będzie dziś zabawa.
Wszyscy najemy się do syta,
Bo trawa na łące jest znakomita.
Biegną pędem dwa koguty.
Jeden czarny, drugi rudy,
A za nimi kurek sześć,
Też tę trawę chciały jeść.
Wszyscy skubią zieleninkę.
Robią przy tym śmieszną minkę.
Z dala widać, za krzakami,
Biegnie kurka z pisklętami.
Dalej kaczki i indyki,
Biegną tak, że drżą im grdyki.
Wszyscy drapią pazurkami
I dzielą się robaczkami.
Oprócz ptaków na tej łące ,
Pasły się krowy i dwa zające.
Pasły się kozy, owce, barany,
A także konik, co cały był biały.
A gdy najedli się do woli,
To kogut wszystkich już zagonił.
Wieczorem pusta łąka została,
Bydło i ptaki zamknęła mama.
Jedni do stajni powrócili,
Inni w oborze marudzili.
A ten, co wołał kukuryku!
Zaprosił ptaki do kurnika.
A kiedy z rana słońce wstanie.
Znów pójdą wszyscy na śniadanie.
Zielonej trawy podjeść miło.
I tak zwierzęta na tej wsi żyją.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
Jola · dnia 31.05.2012 05:10 · Czytań: 683 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 3
Inne artykuły tego autora: