zobaczyłem paździerz, więc przyszedłem, nie no żart dostosowawczy
a teraz poważnie -
ładny tytuł, zawsze mi się podobały konotacje: kora, korzeń, korzyć się...
być może bezczasownikowo "jest" -
jej głos przebija się przez ściany. cięższy, ciemniejszy,
zapada oczy - hm - nie brzmi mi to (subiektywnie), może inaczej
za każdym krzykiem, wspominamy czasy (być może przecinek tam gdzie wstawiłem albo inna interpunkcja dla zyskania pauzy, stopniowania napięcia
druga bez marudzenia, dobitnie, zwięźle, być może interpunkcja po "zrozumieć"
tyle fermentu, jeśli się przyda - ok, jeśli się nie przyda - drugie ok - Autor rządzi -
może kolejni Czytelnicy dorzucą coś od siebie