...sobą - coca_monka
Poezja » Wiersze » ...sobą
A A A
nim duchy święte i cukierki rozpełzną się w ciemno,
przegryzione, podkładam gazety pliés pod nogi
stołowe, il faut stać prosto dla zupy
i kawy z fajansu. południowcy ubrani na biało

za kilka dni ukamienują szatana, a czarne habity
będą z kadzideł i świec czyścić dusze do światłości
– pucybutność charakterystyczna bez względu na kolor
pacierza i sposób zastosowania surowca, przed lub po

i jeszcze inne czary: czekanie na cud, wróżenie z fusów,
mierzenie źdźbła spod obrusa, klucze, wosk i kartki pod poduszką,
wystarczy zajrzeć do studni, żeby dostrzec wartość porównywalną
– wierzę głęboko – bez wpływu na jutro. bronią się tylko bajki

w istocie litery i morału. potrzebny jest święty spokój
i rozliczenie na sumienia, zgodnie z wytyczną
żyj i pozwól żyć – nie zna kazusu wniebowstąpienia,
być albo nie być byle bez hipokryzji…




_________
25.10.2012
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
coca_monka · dnia 11.11.2012 08:20 · Czytań: 1019 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 21
Komentarze
duzyksiaze dnia 11.11.2012 09:20 Ocena: Bardzo dobre
Bardzo dobe. Mam dwie uwagi :
1. W wersie drugim usunąłbym "złożone" - wers zaczyna się od "przegryzione" - wychodzi rym/dysonans. Może wystarczy wiec zakończyć na "gazety"
2 Słowo "muszą" zastąpiłbym przez "musi" - wtedy wiemy, iż chodzi o stół. W przypadku użycia słowo muszą - odnosimy je do "gazety".

Pozdrawiam
Usunięty dnia 11.11.2012 12:20
pierwsza cząstka w ogóle do dopracowania. Przegryzione po przecinku sprawia, że czytam, że to te duchy święte są przegryzione, co mnie nawet rozśmiesza, a nie powinno. Po gazetach dałbym kropkę - i "musi", stół czyli i jego elementy, w ogóle to jednak bym się pozbył tych muszą itd. niech czytelnik pomysli po co się gazety podkłada.
Dalej już jadę na skojarzeniach - jest atak na tych z alergią na tolerancję, jest atak? na"Czarne habit" - kościół? być może... jakaś obłuda się tu kryje itd.
"będą z kadzideł i świec czyścić dusze? - dusze z kadzideł czyścić i świec i jeszcze do światłości - ho, ho, to się autorka rozpędziła w wyobraźni. To jest fajne nawet:)
a co to znaczy"rozliczenie na sumienia"? - bo nie słyszałem takowego stwierdznia by się na sumienia rozliczać, koslawo to wybrzmiewa. Nie będe już dalej pisać, do dopracowania, momentami język się kaleczy. trochę przyjemności tu znalazłem, nie wiem, być może nadinterpetowuję, ale lubie znaleźć w poezji coś dla siebie. Wiersz nie jest zły, coś dla siebie wybrałem z neiktóre momenty przegadane np.: ten z czarami nie wiem, po co tu one i te czary takie przewidywalne.
PS główna przyjemność: skojarzenia odnośnie tolerancji i habitów zpointą: być albo nie być bez hipokryzji - to dobre nawet:)

pozdrawiam
m.

Edit.

*errata:",przegryzione" - zrozumiałem sens. Wiersz podoba. Dobry. czekam na wjaśnienie odnośnie sumień i rozliczania.

m.
coca_monka dnia 11.11.2012 15:52
Witajcie,

uczyniłam kosmetykę :) ale po swojemu, jak to mam w zwyczaju.

dużyksiążę,
mam nadzieję, że teraz leży jak się należy ;)

miodusie,
niech będzie, że atak, ale to takie niezrównoważone słowo. poezja nie atakuje.

każdy wiara ma jakieś habity. muzułmanie ubierają się na biało pielgrzymując do Mekki, chrześcijanie mają habity od białych po czarne, to nie ma znaczenia. ważne jest, że bez znaczenia pozostaje to, w co się wierzy, czy w wosk, czy w bogów. bo to wszystko gusła na odczarowanie rzeczywistości.

obłudą jest mówić, że ktoś nie dostąpi wniebowstąpienia, sugerując tym samym, że wszyscy jesteśmy poddani prawu jedynosłusznych, pucybutnych.

rozliczenie na sumienia - przykro mi, że nie słyszałeś. sumienie, albo nazywając inaczej - człowieczeństwo - to takie coś, co czyni człowieka. i bez znaczenia jest wtedy, czy czyta koran, torę, biblię, czy przewraca w palcach kipu, czy ma skórę w paski.



dziękuję wam za uwagi i poczytanie, pozdrawiam.
Usunięty dnia 11.11.2012 15:59
Świetny wiersz:) Przeczytałem z przyjemnością po tonach przerzuconego badziewia! Super przełamanie w drugiej cząstce. Bije świeżością i nie jest ani maxi ani mini, podejście peela do życia. "wystarczy zajrzeć do studni, żeby dostrzec wartość porównywalną" - lubię takie odbrazowanie rozmów z samym sobą, gdzieś tam wcześniej kamienowanie sztana, czyszczenie dusz. Ale i tak wiadomo, żę zależymy sami od siebie. To sami sobie szyjemy to ubranko na miarę. Peel mówi do mnie spokojnie i bez zbędnych uniesień. To zmusz, żeby traktować to poważnie i dać czas na dojrzewanie tej doskonałość w imię sumienia. Czytam cały bardzo obrazowo, trochę za mgłą, ale po puencie wszystko stgaje się tak wyraziste. I okraszone jeszcze nienachalną subtelnością bajek. Szerokie pole do popisu, mnóstwo ścieżek dla każdego>

Bardzo:)!

pozdrawiam
duzyksiaze dnia 11.11.2012 16:29 Ocena: Bardzo dobre
Lepiej, o ile każdy zrozumie słowa francuskie. Faktycznie - trzpiotka z Ciebie, skoro niezupełnie wycofałaś się z wersji oryginału salwując się innym językiem. Teraz czytelnik sam może sobie wybrać co kryje się pod "il faut".
A - jeszcze jedna uwaga. Może w drugiej linijce ująć "OD" przed stołem? Nogi stołu chyba będzie brzmiało lepiej?

Pozdrawiam. comme il faut.
Usunięty dnia 11.11.2012 17:48
cieszy mnie odpowiedź. Wiersz ten widziałbym w polecanych, po tych potworkach, które tu czytuję, to naprawde intersujący, dobry wiersz. Na pewno będę wracac.

pozdrawiam.
m
coca_monka dnia 11.11.2012 19:17
dużyksiążę,

a tak, zapomniałam dodać gwiazdki i tłumaczenie, jeszcze plisy jest łatwo złapać, ale il faut to taki twór typowo fr. jakby nie można było powiedzieć zwyczajnie - potrzebuję, tylko il me faut ;)

jeśli się o od rozchodzi - pozostawię, nogi stołu mi nie brzmi zupełnie. czytałam na głos i bez od ani rusz :)

ale, i tak sobie pozostawiam prawo do powrotu wersji pierwotnej ;)


lejb,
to raczej dialog z odbiorcą, niż z samym sobą, a studnia bardziej się odnosi do pustej głębi i echa niż odbicia, ale oczywiście, kierunek rozważań nad sobą, ze sobą też dobry.

a bajki... bajki nie krzywdzą, może dlatego niektórzy tak się ich boją ;)

bardzo dziękuję za komentarz, świeżość, zobrazowanie i pochwały.



miodusie,
cieszy i mnie, że jesteś usatysfakcjonowany odpowiedzią :)



lejb, miodusie,
skoro mam okazję, kilka zdań służbowo (jak to brzmi).
badziewia i potworki też mają rację bytu, a to dlatego, że PP ma również charakter otwartych warsztatów literackich. a autor nie nauczy się pisać z lakonicznych komentarzy typu: grafomania i bełkot.
dawno temu pisałam koślawo, ale miałam szczęście trafiać na dobrych nauczycieli/krytyków - takoż i wyrosłam, a piszę, jak widać.
Zatem jeśli traficie na słaby wiersz, rzućcie autorowi koło ratunkowe a nie cegłę i sznurek ;)

i tym optymistycznym akcentem serdecznie was pozdrawiam.
duzyksiaze dnia 11.11.2012 19:32 Ocena: Bardzo dobre
Odejmując "od" pozostawiasz w obu pierwszych wersach 15 sylab!
Melodyka więc za nic nie ulega wypaczeniu.
"Nogi stołu" brzmi bardziej "po polsku". Podobnie jak np. "koła samochodu" - podkłada się pod coś a nie pod coś od czegoś.
Ale nie wykluczam braku racji - może ktoś zajmie jeszcze stanowisko.
Mam nadzieję, że moja rada nie zostanie potraktowana jako corde de pendu
coca_monka dnia 11.11.2012 20:22
mości książę :)

taka ja już przekora, na moje szczęście, że poszukuję zmotywowana, ale kierunki obieram po swojemu. przyznam, że zaczęło mnie ono od męczyć, skoro przy bieganiu też do mnie przylazło. a staram się myśleć relaksująco jak biegam ;)

wymyśliłam więc, jakkolwiek nogi od stołu, czy od krzesła lubię, ot z przyzwyczajenia - tak się mówiło w domu, - inne rozwiązanie ;)
mam nadzieję, że teraz wszystko już zagra, zwłaszcza, że ja jestem syta, o! ;)

dziękuję za mobilizację, bardzo! :)
duzyksiaze dnia 11.11.2012 23:10 Ocena: Bardzo dobre
Dzięki za ustępstwa.
Też myślałem nad tymi nogami. A co sądzisz o takim fragmencie : "podkuwam nogi stołowe gazetami"?
coca_monka dnia 11.11.2012 23:38
a nie, to kroczy już w zupełnie w innym kierunku :) od podkuwania zacznie iskrzyć, a już wystarczy ognia ze świec i w oczach peelki czy tam ela ;)

zatem jak mawiają Francuzi: ça suffit! ;)

dzięki serdeczne jeszcze raz za zaangażowanie!
Usunięty dnia 11.11.2012 23:53
Nie! - tylko nie ngi stołowe:) - z górami się kojarzy i śmiesznie wypada. Nogi stołu najlepiej, nogi od stołu - potoczyzm.
coca_monka dnia 12.11.2012 10:21
miodusie,

Stołowe, Góry Stołowe powiadasz?:) uwielbiam je! i niech zostanie jak jest, niechby i taka konotacja, do moich rodzinnych stron.
a co do nóg od stołu - nie ma znaczenia, że to potoczne, ponieważ język jest taki, jaki ludzie w okół i poezja również i nie może być od czapy, oderwana od życia.
oraz stołowe są przeniesione do kolejnego wersu, co można czytać:

stołowe, il faut (potrzeba) stać prosto dla zupy


pozdrawiam :)
Usunięty dnia 12.11.2012 10:58
Okej, masz rację, poezja "nie może być oderwana od rzeczywistości", ale nie mowi się np:nogi krzesłowe, czy nogi tapczanowe. Poza tym góry "stołowe" są żywe:), a nogi krzesła już nie i stąd mi ta śmiesznośc wpada;) No w każdym bądź razie miło się z Tobą dyskutuje jak na razie i o to chodzi, bo zauważyłem tutaj taką brzydką manierę albo wyzywania komentatora od różnych nieinteligentnych pacanów, albo w ogóle nie prowadzenie dyskusji a nawet nie podziękowanie, co odbieram jako próżnośc i zarozumiałość autora. No cóż wszyscy się uczymy;)
Miłego.
duzyksiaze dnia 12.11.2012 19:42 Ocena: Bardzo dobre
A więc (postawiłem "A" na początku, gdyż nie zaczyna się zdania od "więc".

Table boiteuse

- Jeme tenais sur un pied
et je trouvais cete position
peu commode.
- Ale ja mam dwie nogi. A zatem?
- Mon malheur n'est rien vis-a-vis du votre.
al-szamanka dnia 12.11.2012 19:47 Ocena: Bardzo dobre
Roześmiałam się na głos, Coca, widząc Twoje rozwiązanie punktów "spornych"
Tu a raison, ça suffit :D

Bardzo dobry wiersz.
"bronią się tylko bajki"...oj tak:)
coca_monka dnia 12.11.2012 21:25
miodusie,
a co powiesz na:
zastawę stołową, papier toaletowy?:)
a nogi stołowe są tak samo żywe jak Stołowe Góry, w końcu od stołu wzięła się ich nazwa ;) i dla mnie to połączenie, jak wspominałam, jest skrojone na miarę, ale nie wszystko wszystkim się musi, rzecz oczywista.

książę,

la vie est difficile ;)

szamanko,

ha, mogłam zostać negocjatorem zatem :p ale jeśli raz mi się udało, to nie znaczy, że drugim razem... ale cieszy, że ten raz jest w sam raz ;)
a bajka to by się jakaś przydała, na przykład wygrana w totka!
dziękuję pięknie

i panom również za ponowne zaangażowanie.

serdecznie dla was.
duzyksiaze dnia 13.11.2012 18:43 Ocena: Bardzo dobre
A raczej la vie est dure. (jak przystało na literaturę)
Zola111 dnia 14.11.2012 01:03
Bardzo dobry, intrygujący tekst.

Celna pointa dopełnia wyraz. I tyle - więcej nie trzeba.

Pozdrawiam,

z.
magpi dnia 16.11.2012 23:31 Ocena: Bardzo dobre
wiele już tu zostało powiedziane,
ale mnie zachwycił wers:
"– wierzę głęboko – bez wpływu na jutro. bronią się tylko bajki"
coca_monka dnia 17.11.2012 00:08
Zolu,

czasem potrzeba bardzo dużo żeby nic nie chcieć ;))) ze szczególnym podziękowaniem za intrygujący.


magpi,

był taki moment, że zastanawiałam się, czy wiersza nie obciąć tylko cytowanego przez Ciebie - plus studnia, - jednak się powstrzymałam.
bajki łagodzą obyczaje.

dziękuję za zachwyty ;)



serdecznie was pozdrawiam!
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:75
Najnowszy:pica-pioa