gwiazdo,
arystokracja i mieszczaństwo przez wielkie M, są odporne na na upływ czasu. zmanieryzowanie przetrwało, choć trzyma się swoich dzielnic i nie rzuca się już tak bardzo w oczy, z limuzyn i okien za żaluzjami (choć nie stroni od metra i busów
czy na pewno chodzi Ci o Ludwika XVI, a nie XIV - Króla Słońce?
a co do
foie gras, 4500 lat temu Egipcjanie jedli pierwsi
dziękuję za poczytanie i za każde słowo począwszy od
Moim zdaniem - bardzo!
Abi,
masz mnie
Cytat:
poprzez słowo tożsamo albo archaizm albo swoista gra słów.
nie byłabym sobą, gdybym nie grała na znaczeniach. choć skojarzenie z odległym Ludwikiem, o którym napisała gwiazda, zupełnie przypadkowe.
skursywiłam - zupełnie o tym zapomniałam, dziękuję za przypomnienie.
co do cech Francuzów i uzek. - mogłabym wymienić wiele zalet, bo obok przerysowań o których piszę, żyją jeszcze normalni ludzie. marzy mi się, żebyśmy choć w połowie byli tak zdyscyplinowani jak oni, jako naród.
dziękuję za rozbudzanie, przyciąganie i nieprzeciętny
ekszynie,
cieszy projekcja, szkoda, że nie mogę zobaczyć także.
wypukłe oczy mnie hipnotyzują, i potrafię się gapić nieprzyzwoicie. a już zwłaszcza otoczone obwisła skórą, brrr.
w całości, bez reszty, dziękuję.
serdeczne dla was.