Historia Lubliniaków - Karol Oczycha
Publicystyka » Recenzje » Historia Lubliniaków
A A A
  • Autor książki: Stanisław Podlaski
  • Gatunek książki: biografia/autobiografia/pamiętnik
  • Tytuł: Piekło na raty
  • Forma książki: Literatura współczesna polska

„W smugach światła zobaczyłem dwie lodowate bryły, na które kapowie lali wodę przy pomocy węza gumowego. […] Niedaleko, na placu apelowym, stał duży oświetlony świerk. Myśląc, że kapowie pokrywają lodem małe świerki, mające tworzyć z tym dużą świąteczną kompozycję choinek, podszedłem bliżej i wpatrywałem się w nie. Zaintrygowały mnie ich kształty.

Stanąłem jak wryty nie wierząc własnym oczom. W silnym świetle skierowanym na oblodzone bryły z przerażeniem zobaczyłem wyłaniające się z lodu kontury postaci ludzkich. To zamrażani ludzie, uwięzieni w lodzie, wciąż nawarstwiającym się na nich. Zrozumiałem, że te „choinki” to nikt inny, tylko moi współbracia, towarzysze niedoli, z którymi tak niedawno łuskałem groch. Widziałem wyraźnie pasiaki, ręce, część twarzy i przerażone, szeroko otwarte oko ludzkie. Oko wyolbrzymione przez pryzmat lodu wzmagało we mnie uczucie grozy. Zamrożony człowiek tworzył rusztowanie lodowca stojącego w elektrycznym świetle” [1] .

Stanisław Podlaski, Lubliniak, jako nastolatek znalazł się piekle nazistowskich obozów pracy. Przeżył w nich pięć długich lat i do rodzinnego domu wrócił jako całkowicie odmieniony mężczyzna. Po wojnie, z dziennikarską dokładnością opisał historie swoich współwięźniów, również Lubliniaków. Niektórych z nich znał sprzed wojny, innych poznał już w obozach…

Mówiono mu, ze nie potrafi pisać. Swoją książkę, Piekło na raty, napisał prostym, momentami wręcz banalnym językiem. I właśnie ta bezpośredniość nieskomplikowanej narracji przeraża najbardziej. Spokojnym tonem mówił
o nazistowskim cynizmie - do dzisiaj przerażającym wielu – oraz o piekle związanym z obozami w Oświęcimiu, Flossenbürg i Dachau. Ze zgrozą przedstawiał uczucia towarzyszące codziennym egzekucjom więźniów, nadludzkiej pracy
w kamieniołomie, bydlęcym traktowaniu człowieka i zwykłych rozmowach więźniów…

Piekło na raty to prawdziwa spowiedź z makabrycznych lat nazistowskiej okupacji. Podlaski bez kłamstwa opowiada o swoich łzach i zwątpieniu. Ze szczerością opisywał esesmanów będących okrutnymi katami, Polakach będących socjopatami i kapo będącymi równie okrutnymi jak strażnicy obozowi, którzy
w znęcaniu się nad drugim człowiekiem i obdzieraniu go z godności czerpali przyjemność:

„Fryzjer goląc nas wyżywał się w chełpliwym opowiadaniu sprośnych dowcipów i zwierzeń swoich intymnych przeżyć na wolności. Był w swoim żywiole. Za jednym, pociągnięciem zgolił chłopakowi zarost na twarzy, a chcąc zgolić mu owłosienie na łonie, kazał wskoczyć na beczkę. Chłopak wszedł na nią. Stanął
w rozkroku, a fryzjer – pod pretekstem, ze ma tępą brzytwę – chwycił ręką członek chłopca i silnie go naciągając, wśród ordynarnych drwin, przesuwał po nim ostrze brzytwy, tak jak ostrzy się ją na pasku skórzanym. Przeprowadził również próbę ostrza na włosach. Chłopak był pokaleczony. W okrutnym napięciu nerwowym
i strachu stał na beczce blady, prawie nieprzytomny. Patrzył błędnym oczami na fryzjera-kapo, to na nas oczekując najgorszego. Widok torturowanego chłopca jeszcze bardziej zwielokrotnił nasz własny lęk” [2] .

Po wielu szczerych do bólu opisach Podlaskiego kręci się w głowie i trzeba złapać oddech. Ale jak inaczej opisać pobyt więźniów w we Flossenbürg, który będąc obozem bez kominów był jeszcze okrutniejszy od Dachau? Właśnie w wyjeździe do Dachau, pierwszego obozu koncentracyjnego powstałego jeszcze przed wojną, więźniowie pokładali nadzieję na przeżycie.

Oprócz okrutnych scen, które w obozach były na porządku dziennym, Podlaski - nie będąc nadmiernie czułostkowy - wspomina ważne i wręcz nieprawdopodobne obozowe zdarzenia: rozmowy z pełnym pogody ducha harcerzem Rafałem (przed egzekucją żegnającego się z towarzyszami pogodnym „cześć chłopaki!”), niezwykłej przyjaźni z niemieckim psem, który miał więcej serca niż ludzie, niesłyszalnej pomocy od wielu, nawet najmniej spodziewanych osób, przedstawień obozowego teatru i zupełnie niezrozumiałe dla nas wstrząsające kawały współwięźniów…

Książka Podlaskiego to nieprzeciętny opis życia obok śmierci. Opis rzeczywistości, w której każdy dzień był okrutniejszy i cięższy od poprzedniego,
w której groza mieszała się z nadzieją i upokorzenie z ratunkiem… Potwornego miejsca, w którym całe życie skłócony ojciec z synem godzili się ze sobą przed śmiercią. Piekło na raty to świadectwo siły ducha, woli przetrwania i człowieczeństwa w straszliwych warunkach zgotowanych człowiekowi przez… człowieka.

1. S. Podlaski, Piekło na raty, Kraków 2005, str. 95.
2. S. Podlaski, Piekło na raty, dz. cyt., str. 30.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Karol Oczycha · dnia 02.12.2012 11:12 · Czytań: 2603 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 2
Komentarze
Krystyna Habrat dnia 03.02.2013 20:08
Ten okrutny dokument jest niezbędny dla poznawania naszej historii. I dla psychologii, żeby rozszerzyć jej pojęcie człowieczeństwa.

Jeden drobiazg: czy nie powinno być w tytule: "Historia Lubliniaków"? Tym bardziej, że w tekście występuje Lubliniak. Tak łatwiej wymówić i tak byłam przyzwyczajona, gdy częściej w tamtych stronach bywałam.
Karol Oczycha dnia 20.02.2013 22:52
dzięki, Sokole, moja literówka XD
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty