czas. tydzień - coca_monka
Poezja » Wiersze » czas. tydzień
A A A
Od autora: kolejny z kolejnych :)

między wstawaniem, a zmierzchem zachodzi
różnica, większa niż rozkładanie ramion. często na pozór bez liryzmu
industrial przydusza. okno na północ nadaje kierunek:
zginanie palców na przemian, porządek i przyczajone, pastele

i przydymienia w popiele. nawarstwiamy ciała chrupkim
le gateau francais. bezpieczniej nam być może do makowca,
sernika z galaretką i jabłecznika na kruchym. ziemia.
nawet jeśli przesiąknięta deszczem pozostaje żyzną,

sobą. syta, niesie urodzaj wystarczający żeby grzęznąć:
kaprysy, telefony nie w porę, kwiaty bez okazji i cykliczne skończ.
kupujemy klasery, okolicznościowe serie smaków – wszystko.
co można złożyć, dłużej żyje, choć przybiera formy trudne:

nie rozumiem cię. zapisane maczkiem rozplany ustępują miejsca
a pośpiech nie sprzyja kaligrafii. może gdyby do nut Sztormu uniosło
nas, Vivaldiego, balonik na sznurku i ziarenko - nie mam czasu... 
brak jednakże zapisów na kursy: kalendarze – romantyczność.

 

_________ 

13.12.2012

 

le gateau francais- (z fr.) ciasto francuskie, czyt. ly gato frąse

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
coca_monka · dnia 06.01.2013 12:57 · Czytań: 470 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 6
Komentarze
al-szamanka dnia 06.01.2013 14:05 Ocena: Świetne!
nawarstwiamy ciała chrupkim le gateau francais
...je préfère baguette avec de la confiture d'orange :) :) :), ale tylko wtedy, gdy tam jestem.

Chyba wyczuwam tu mocną tęsknotę, zaganianie, przyspieszenie, szarą barwę rytmu dnia po dniu... a czasu tyle, że zaledwie wystarczy na echo marzenia.
Ale wiosna na pewno przyjdzie :)

Doskonale uchwycony klimat. Udziela się.
Usunięty dnia 06.01.2013 14:11 Ocena: Świetne!
Świetny wiersz! Szczególnie podoba nawiązująca do ciast symbolika,

Cytat:
nie­sie uro­dzaj wy­sta­r­czający żeby grzęznąć

i rewelacyjna pointa. Z utworu przebija dotykająca nas wszystkich, tragikomiczna niemożność "wpasowania uczuć w kalendarz". Ratunkiem jest być może to "na pozór bez liryzmu", przepajająca cały wiersz pastelowa, obdarzona dużym autoironicznym poczuciem humoru poetyckość najwyższej próby. Struktura utworu zbliża go do hipertekstu - można przez niego żeglować w wielu kierunkach, wszerz, w poprzek i w głąb, znikać w pewnych miejscach, by nieoczekiwanie wychodzić na powierzchnię w innych. Dla mnie genialne! Pozdrawiam serdecznie :)
mike17 dnia 06.01.2013 14:56 Ocena: Świetne!
Rzadko zdarzają się wiersze o takiej wizyjności i plastyce obrazu, pulsujące bogactwem brzemiennych w zmienność treści soków, które tryskają ku niebu ulotnością impresji, ledwie muśniętych, ledwie wyczuwalnych, jednakże wyrazistych, zmieniających się jak w kalejdoskopie - wszystko wszak zachodzi za siebie, ewoluuje ku nowym kształtom, mieszają się płaszczyzny trwania, dając w finale układankę barwną i soczystą.

W skłębionym morzu zwanym życiem romantyzm i wzdychanie do gwiazd przegrywa z prozą życia - czuję to wyraźnie w tych strofach, gdzie wyczuwa się potrzebę ucieczki od smutnych piątków i poniedziałków, ku radosnym sobotom i niedzielom, ku bliskości drugiego człowieka, co czasem choć bliski, jednak dalekim się wydaje...

Ten pierwiastek przepaja wersy, czai się niczym czarny kot w czeluściach nocy, wisi jak klątwa nad człowiekiem, który w industrialnym świecie szuka wyjścia z matni.
Dobrze i dyskretnie oddałaś kwestię problemów z wzajemną komunikacją, z porozumieniem "tu i teraz", z tym, co zawadza w codziennym życiu.
Wyjątkową wartość poznawczą mają słowa dane kursywą - tu przemycasz treści istotne, pryncypialne dla utworu, akcentujesz problemy.
Wiersz jest wielopłaszczyznowy i oddycha symultanicznie - jak w tyglu, kłębią się tematy, a każdy z nich na oddzielny utwór się nadaje, bo akcenty ledwie położone, aż proszą, by je ująć w słowa.

Wyczuwam ponadto nutę zobojętnienia: mamy wszystko, aż wszystko i tylko wszystko, i to nas zabija, dławi, bo gdzieś po drodze ginie to, co w życiu najważniejsze, co je kształtuje i określa, rozpływa się w morzu szarych, przyziemnych sprawek.
I tylko człowieka brak w człowieku, nie mówiąc już o romantyzmie.

Tradycyjnie twój utwór płynie i porywa szeroką falą.
Trza nieco ochłonąć, zanim wszystkie obrazy spenetrują mózg.
Ale jak już wróci trzeźwe myślenie, to się dopiero zaczyna.
To wiersz do wielokrotnego czytania, bo jak powieść, potrzeba go przetrawić.
coca_monka dnia 06.01.2013 15:54
al-szamanko,
ja mam słabość do le gateau au chocolat ;)) ale ono nie jest tak charakterystyczne, jak rzeczone francuskie.

gwiazdo,
czyli prawdą jest, że jestem pastelowa ;)

Miku,
Twoje komentarze Czyta się! z ogromną przyjemnością ;)

a już całkiem poważnie i skromnie. bardzo wam dziękuję. nie ma lepszej motywacji do pisania. bardzo!

serdecznie dla wszystkich :)
Wiolin dnia 07.01.2013 00:58
Witaj Coca. Twój wiersz to taka przekłamana "klęska urodzaju"- to coś w Twoim stylu....dobrze się czyta ale chce się więcej.....
Kobiece zachody, to i męskie, ale takie bez okien - uboższe o szerokokątne wizje..... A jednak wciąż potrafisz....Pozdrawiam serdecznie.
coca_monka dnia 07.01.2013 13:37
Wiolinie,
jak miło Cię gościć ponownie :) Twoje czytanie trochę w inną stronę podąża, ale cała moja radość w tym, że się odbyło i pozostało nienasycone! dziękuję pięknie.

serdeczności ;)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty