Przyznam, że niechętnie sięgałam po debiutancką powieść Barbary Sęk. Zdrada małżeńska wydawała mi się tematem wyeksploatowanym do granic możliwości przez literaturę i film.
Po Dlaczego ona? nie spodziewałam się niczego nowego, bo w końcu ileż można badać geometrię trójkąta? Wiadomo, trójkąt jest figurą płaską i ma niebezpiecznie ostre wierzchołki. Kto igra z trójkątem, prędzej czy później dotkliwie się pokłuje.
W Dlaczego ona? nic nie jest płaskie. Przeciwnie – głębia psychologiczna postaci niekiedy przyprawia czytelnika o zawrót głowy. Podobnie trójkąt okazuje się wielokątem albo nawet wielościanem, gdyż tę konkretną zdradę można rozpatrywać na kilku płaszczyznach.
Krzysztof Nowak, zamożny adwokat z prawniczej rodziny, sam tworzy bardzo udaną rodzinę z Małgorzatą, niedoszłą tancerką o znacznie skromniejszym rodowodzie. Gośka zakończyła edukację na maturze, nie pracuje zawodowo i nie bryluje w mężowskim towarzystwie z kancelarii. Przeczy jednak wyobrażeniu zaniedbanej kury domowej. Olśniewa wypielęgnowaną urodą, ma własne grono przyjaciół, jest oczytana, a przede wszystkim tworzy mężowi i dzieciom prawdziwy dom – zarówno w sensie fizycznym, dbając w najdrobniejszym szczególe o aranżację przestrzeni, jak i niematerialnym. Znajomi nastoletnich Nowaków zazdroszczą im wspaniałych relacji z rodzicami.
W ten sympatyczny układ wkracza pewnego dnia Monika, nowa asystentka Krzysztofa. Atrakcyjna doktor prawa przewyższa swojego pracodawcę znajomością przepisów, a niewykluczone, że również inteligencją. Na dodatek doskonale wie, czego chce, i jest weteranką w tworzeniu małżeńskich trójkątów. Nic dziwnego, że Krzysztof traci dla niej głowę.
Czytelnik dostaje wgląd w relacje między bohaterami tego dramatu, jak również w ich przeżycia i przemyślenia, przy czym do głównych postaci, poza wierzchołkami trójkąta, należy zaliczyć czwórkę młodych Nowaków i dwójkę najstarszych – rodziców Krzysztofa.
Jest w powieści miejsce na poczucie obowiązku, lojalność i przywiązanie, ale także namiętność, czułość, sympatię i antypatię. Nie ma za to prostej jednoznaczności. Nikt nie jest idealny, nikomu tak naprawdę czytelnik nie może, a przynajmniej nie powinien, kibicować od początku do końca.
Autorka stworzyła bardzo wyraziste, prawdziwe postaci i osadziła je w znakomicie odmalowanej rzeczywistości. Co ciekawe, charakterystyka bohaterów nie pochodzi przede wszystkim od narratora. W dużej mierze czytelnik musi ją sobie sam ułożyć na podstawie dialogów, które również brzmią bardzo naturalnie. Głowy nie dam, że współczesna młodzież mówi dokładnie tak, jak dzieci Małgorzaty i Krzysztofa, ale przecież powieść ma prawo do pewnej stylizacji. W przypadku Dlaczego ona? przyjmuję tę stylizację bez zastrzeżeń. Akceptuję nawet wulgaryzmy, od których w książce aż się roi, i które zwykle uważam za zbędny balast.
Jak rozwiązać sprawę trójkąta? Można, mniej lub bardziej skrycie, ciągnąć ten układ latami. Można też zdecydować się na radykalne cięcia, a potem długo lizać rany. Można wreszcie, raz dokonawszy wyboru, żyć długo i szczęśliwie. Bohaterowie tej powieści próbują wszystkiego, ale daleko im do szczęścia.
Autorka snuje opowieść linearnie, tu i ówdzie wprowadza jednak pętle czasowe, które, niczym nowe dowody w ciągnącej się latami sprawie sądowej, stawiają całą sytuację w zupełnie innym świetle.
Napisałam „snuje”? To bardzo niewłaściwe słowo. Powieść wręcz galopuje, zaskakując czytelnika (a jednocześnie bohaterów) nagłymi zwrotami akcji i niespodziewanymi wypadkami losowymi. Do ostatniego zdania tak naprawdę nie wiemy, jak się to zakończy.
Czy tak dobra powieść może mieć jakieś słabe strony? Oczywiście. Dla mnie najsłabsza, to znaczy najmniej wiarygodna, jest „pętelka” opisująca drugie spotkanie Gosi i Krzysztofa, a raczej fakt, że tak mało romantyczne okoliczności mogły doprowadzić do powstania tak silnej więzi. Autorka chyba przewidziała jednak tego typu zastrzeżenia, gdyż wyposażyła Nowaka w solidne poczucie odpowiedzialności i honoru, wpojone przez rodziców. Rzecz nieoczywista w środowisku prawników? I na to znajdujemy wytłumaczenie – Krzysztof został prawnikiem ze względu na spodziewane zarobki i konieczność przejęcia rodzinnej firmy.
To, co uznałam za najsłabsze w powieści, jest, paradoksalnie, istotnym spoiwem w rodzinie Nowaków i odwołaniem do tradycyjnego pojmowania małżeńskiej miłości. Myśl biegnie mi od średniowiecznych małżeństw dynastycznych, przez związki ziemiańskie, kupieckie lub drobnomieszczańskie, aranżowane dla dobra rodu, po całkiem współczesne małżeństwa osób głęboko wierzących, podejmujących wyzwanie, jakie rzuca zakochanym Wojtyła w rozprawie Miłość i odpowiedzialność.
Nie wiem, czy właśnie taki był zamiar Autorki, lecz w ten sposób odczytałam to, co dzieje się w końcowych scenach powieści, podczas wesela Kasi, córki Małgorzaty i Krzysztofa. Chyba miałam do tego prawo, skoro bohaterowie mają prawo odczytać po swojemu i odnieść do siebie powszechnie znane piosenki. To zresztą bardzo zgrabne podsumowanie lub klamra spinająca powieść. Osiecka i zespół happysad zaprezentowali światu pewne przesłanie, które w pełni realizuje się dopiero w połączeniu z indywidualnym doświadczeniem słuchaczy. Podobnie jest z tą książką. Tak jak bohaterowie zmuszeni są – każdy z osobna i w relacji z innymi – odnaleźć się w odwiecznym zjawisku zdrady, tak i czytelnicy powinni przepracować Dlaczego ona? po swojemu.
Na koniec słówko o okładce. Pozornie odstaje od treści, sugerując kolejne banalne romansidło. Przypadkowo jednak odkryłam, że jest – zapewne równie przypadkowo – doskonałą aluzją do pewnego istotnego rekwizytu z powieści. Cóż, autor okładkowego zdjęcia, Konrad Bąk, sprzedając swoje prace, musiał liczyć się z tym, że ozdobią zarówno książkę, jak i stronę internetową producenta kosmetyków. A dla mnie jest to przepiękna kropka nad i w słowach „prawdziwość” oraz „uniwersalność” odnoszących się do Dlaczego ona?
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt