Rozmowa z Julią (był taki ogród na sąsiedniej ulicy) - julanda
Poezja » Wiersze » Rozmowa z Julią (był taki ogród na sąsiedniej ulicy)
A A A

przeglądasz kieszenie
torebka z paszczą lwiej połyka buteleczkę perfum
półnutą wracają lewkonie
od ogrodnika z sąsiedniej ulicy

wypatrywałaś piesków szczególnie niebieskiego
merdał ogonem w dziecięcej wyobraźni
gdy ciocia za każdym razem powtarzała wierszyk

dziś miasteczko przybrało w biodrach
kolejne domy cisną się jeden na drugim
garbatym szczęściem łudzi się czas

przydepnięty betonem ogród postradał pamięć
próbuje ożywić fundamenty
jakby dom miał korzenie

wszystko zarasta następnym
zmiana miejsc w historii na skalę ulicy
potrafi obudzić rzekę
w jednej chwili wysuszyć koryto
zmienić bieg

za pierwszą myślą następna wydeptuje szlak
kolejny raz przechodzisz skrzyżowania
w kieszeni guzik który zgubił płaszcz

torebki
lwie paszcze

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
julanda · dnia 18.02.2013 05:07 · Czytań: 712 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 9
Komentarze
viktoria12 dnia 18.02.2013 09:34 Ocena: Świetne!
Był taki ogród na sąsiedniej ulicy...
Jakże pięknie o nim opowiadasz,
Julio:)
Kolorowe torebeczki lwich paszczy
również utrwaliły się w mojej pamięci:)
Rosły tam, przy tym murze,
pamiętasz?
Ja pamiętam.
Naszego czworonożnego ulubieńca: Punię;
wybiegła na drogę, gdy furtka była otwarta, wpadła pod koła samochodu.
Od tamtego czasu nie mamy psa.
Ale pamiętam; pamiętam radosne merdanie ogonem...
To prawda - miasteczko przybiera w biodrach:
jakże ciekawie to ujęłaś:)
Przydepnięty betonem ogród postradał pamięć...
Może nie do końca?
Przyszedł mi na myśl pomysł ponownego utworzenia ogrodu przy Zamku Królewskim w Warszawie.
Piękny to pomysł i oby doczekał się realizacji:)
Tak mi się miło z Tobą rozmawia, Julio, ale już kończę.
Za długi byłby mój komentarz.
Twój wiersz jest piękny, Autorko:)
marta raczynska dnia 18.02.2013 13:08
zaskoczyłaś mnie, Julando, grą słów. pięknie to sobie wyobrażam; podmiejskie ogrody, wąskie garbate uliczki, gęstwinę zieloną, lwie paszczki, lewkonie - jakże pachnie mi to wszystko i szeleści:) miasteczko przybierające w biodrach - tak, jest tutaj wszystko, co na mnie sensualnie działa.
każdy wers wyważony. zamyka się i otwiera. cóż, trafiłaś w mój czuły punkt, jeśli chodzi o atmosferę:)
Zola111 dnia 18.02.2013 15:53 Ocena: Świetne!
Pięknie: Śmiem twierdzić, że to najromantyczniejsza spośród Twoich "Rozmów". Dzięki personifikacji, której poddajesz naturę (ale i miasto, jako komponent przyrody, co także jest niezwykle urokliwe i oryginalne), wszystko żyje i mówi. Pięknie bawisz się "lwami". :)

Brawo i świetnie!
al-szamanka dnia 18.02.2013 19:01 Ocena: Świetne!
(był taki ogród na sąsiedniej ulicy)
Był i już go nie ma :(
Szkoda mi się zrobiło... a jednocześnie miło, bo bez tego nie powstałby zapewne ten piękny wiersz.
Taki prawdziwie Twój, Julando.
I dlatego wyjątkowy :)

:) :) :)
Wiolin dnia 18.02.2013 20:30
Witaj. Nie sposób obojętnie przejść obok tak pięknego wiersza.... Tyle w nim harmonii - metaforyczne cudo. Pozdrawiam.
Eiserne Drossel dnia 18.02.2013 20:43
"Miasto przybrało w biodrach" - to jeden ze smaczków, które pozwoliłam sobie wyłapać i zachomikować. Bardzo na tak - czarujesz, przyciągasz mnóstwem obrazów. Bardzo lubię Cię czytać. Zaglądam, nie zawsze komentuję, bo czasami niewiele z tego pożytku. Szkoda gadać pod wierszem, żeby nie spsuć wrażenia, które tekst pozostawia. Pisz dalej, Twoje Julki są bardzo (jakie? zachowam dla siebie - moja słodka tajemnica).

P.S.
Czy Ty aby przypadkiem nie masz kotki Julki?
Wasinka dnia 18.02.2013 21:36
Lubię takie obrazowanie, lubię personifikacje. Wiersz ma wówczas sporo pod skórą.
Ogród, który postradał pamięć, bo przydepnięty betonem, guzik, który zgubił płaszcz... Ech, gada to do mnie i gada. O przybraniu w biodrach pisała już Eiserne, ale warto powtórzyć.
Cóż, zaplątałam się w metaforach (nie w sensie, że się zagubiłam, bo nie zrozumiałam, tylko tak się nimi zaplotłam), zarówno szczegóły, jak i ogóły, oddychają u Ciebie atmosferą, która budzi wersy.

Pozdrawiam z księżycem na rzęsach.
julanda dnia 18.02.2013 22:41
:) Dziękuję, wzruszyłam się czytając Wasze piękne komentarze.

Viktorio, ja też kocham Warszawę, czuję duszę Miasta, uwielbiam parkowe spacery. Dziękuję. :)

Marto, cieszę się, że wiersz poruszył wyobraźnię, bardzo, bardzo dziękuję, pozdrawiam.

Zolu, znów myślałam, że piszę może tylko dla siebie, tym bardziej ucieszyło mnie, że wiersz przemawia tak ważnym dla mnie obrazem. Dziękuję wdzięczna, pozdrawiam.

Al, zaglądasz, czytasz, tak szczerze, od serca piszesz o wierszu, a ja od serca pozdrawiam i dziękuję.

Wiolin, dziękuję, że nie przechodzisz obojętnie, że jesteś. Pozdrawiam pięknie.

ED, dziękuję, że znajdujesz czas na zaglądanie. Nie dopytuję, ale wierzę, że Julki budzą dobre emocje, tak właśnie chce nimi opowiadać, w świetle i przestrzeni, delikatnie i na tyle mocno, aby poruszyć dotknięciem słów. Dziękuję, pozdrawiam, buziaki!
P.S. Julka kocia pozdrawia.

Wasinko
, - cieszę się, że i Ty zajrzałaś, bardzo a bardzo, dziękuję, również i ja księżycowo, pięknie pozdrawiam. :)
kolbertyna dnia 19.02.2013 10:23 Ocena: Świetne!
Julando, przepięknie snuta opowieść o upływie czasu w mikroskali, a przecież to właśnie te najmniejsze skale są dla nas najistotniejsze. Wojny, zawieruchy - to tam, daleko, a u nas psy, skrzyżowania, guziki, które pamiętamy, wspominamy, projektujemy na nowo w małych ojczyznach. Twój świat, a raczej Julii, krąży między rzeczywistością a marzeniem, i to jest w nim pięknie. Z upływem lat nie wiemy już, co zdarzyło się naprawdę, a co dopowiedziała nam wyobraźnia. Wers
Cytat:
dziś mia­stecz­ko przy­brało w bio­drach
jest jednym z najlepszych jakie czytałam w poezji.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty