gwiazda zrodlana napisała:
jak jedwabny patchwork
Masz rację, Gwiazdko. To patchwork.
Tak się składa, Lejb, że mimo wszystko nie dążę do zadziwiania odbiorców pustymi zabiegami słownymi. One mają swoje pokrycie. Co do stylu – takim piszę, chociaż często zmieniam formę wierszy.
No i nie każdy musi stosować filozoficzne czy tp. odniesienia w utworach. Czasem oddaje się po prostu własne odczucia pojawiające się pod wpływem jakiejś chwili, myśli czy nastroju.
Odczucie to jest składową wielu czynników – stąd wiele figur w wierszu. I niekiedy bywa ono tak ulotne, że trudno je zwerbalizować. Wtedy liczy się klimat obrazów.
Oczywiście, każdy ma inne preferencje. Ale czy to znaczy, że jeden sposób wyrażania myśli musi być gorszy od drugiego?
Nie – może być po prostu inny.
Dziękuję – miło, że zajrzałeś.