No
Walburga przewracam księgę(opasłą!
) na temat interpretacji
Cytat:
Poezja » Wiersze » Czas byś usłyszał
-
Tytuł sugeruje obwieszczenie, komunikat, temu nie innemu. Zaczyna się obiecująco.
Stylistyka zaczyna mi się podobać, czyli nie jeden zlepek wersów, a zaczyna się chęć dzielenia na zwrotki Brawo!
"kop"
za anemiczne wersy, które sprawiają wrażenie anemii myślowej.
Szafujesz wersami na planszy gry królów.
Cytat:
dziś wygram po raz kolejny
szachownica
pionki w jednym kolorze
wymyślny plan
I zwrotka, 1-4 wers wersy które wyjaśniają wszystko, choć łączą się z tytułem.
wygrana-1 wers, z zapewnieniem, zabrakło tylko wykrzyknika
szachownica-2 wers, jesteś już pewna, jednak w grze która przewiduje ruchów przeciwnika, Ty je już znasz.
pionki w jednym kolorze-3 wers, dość ciekawe posunięcie, ale przewidujący wynik.
wymyślny plan-4 wers,jednak gra nie skończona, co sugeruje dalszy ciąg.Nie przewidziany jeden ruch i następuje pat.
Kolejne
I zwrotka,5,6,7 wers, nasuwają mi obraz niezadowolenia, nie udanej roszady.
W tym wypadku specyficznej, bo zamiany piona z królówką.
Reszta wiersza psedo-retoryka. Pytanie i
kursywa odpowiedź przeciwstawna, dla Peelki może jednak retoryka poprawna.
Mnie nie przekonuje zapis, jednak wiersz ma wydźwięk. Krzyk do butelki zakneblowanej korkiem. Chwila zadumy i rzut do oceanu myśli. Ktoś może ją kiedyś odnajdzie? Po otwarciu co usłyszy? No właśnie, ale już będzie trwała inna partia szachów. Może jednak komuś podpowie odpowiedni ruch pionem nie koniecznie białym.
Ciekawie, ale zbyt anorektycznie w przekazie.
Cmok Smok