Ustawka - niewidoczna
Proza » Miniatura » Ustawka
A A A
Od autora: .

Zadzwonili do mnie przedpołudniem. Nie pytałem skąd mają numer. Byli bardzo konkretni i nadzwyczajnie uprzejmi. Przedstawili się nazwą swojego fachu i po krótki wstępie złożyli mi ofertę nie do odrzucenia. Sprawa tyczyła się ustawki. Stwierdzili, że i tak będą za mną biegać, więc lepiej, żebym był przygotowany na ich atak. Oczywiście mam wziąć ze sobą swoją uroczą królewnę. Gdy stanowczo zaprotestowałem mówiąc, że nie mam zamiaru jej narażać - wyśmiali. Podobno samo przebywanie w moim towarzystwie stwarza ryzyko napadu kilkunastu uzbrojonych ludzi, którzy swoimi metodami potrafią w kilka sekund oślepić i ogłupić człowieka. Czasem działają z ukrycia, ale wtedy efekty ich pracy są słabo widoczne i zwierzchnicy mają pretensje. Zgodziłem się, bo cóż innego miałem począć? Miałem stare numery do kolegów z dzielnicy, część z nich siedzi obecnie w pudle, część za kilka dni wychodzi. Zazwyczaj powodami ich niedoli są kradzieże i rozboje. Pamiętam jak kiedyś szedłem ze swoją Żabulką ulicą. Wszyscy się kłaniali oraz przyjaźnie poklepywali. Czułem się jak rycerz, tylko ze mną mogła się tam czuć bezpiecznie. „To jest nasz Rudy, jego nie ruszymy!” W końcu po kilkunastu (o ile nie kilkudziesięciu) aktach desperacji, udało mi się stworzyć całkiem pokaźną drużynę odpowiednio umięśnionych i wyćwiczonych kumpli. Byliśmy gotowi do starcia. Nie pamiętam kiedy tak świetnie czułem się w towarzystwie dawnej paczki z podwórka. Grupa zaskoczonych kurdupli z aparatami kontra rozbawiony tłum dresiarzy. Najdzielniejszy z paparazzi próbował jeszcze dyskutować, wyszukując w głowie najbardziej absurdalne argumenty. Według niego powinienem być wdzięczny, że w ogóle ktoś chce za mną biegać i poświęcać swój cenny czas na fotografowanie mojej skromnej sylwetki. Wyśmiałem go. Potem jakiś inny prześladowca niewinnych gwiazd, powiedział, że należy mu się odszkodowanie za straty moralne. Obiecał również, że obsmaruje mnie w plotkarskiej gazecie, opowiadając dokładnie całą sytuację. Ludzie nie lubią oszustów i kłamców, dlatego całe czterdziestomilionowe grono fanek na Facebook’u zniknie, zanim zdążę mrugnąć. Tym razem to ja się głośno śmiałem, koledzy jedynie wtórowali mi cynicznym rechotem. Gdy się uspokoiłem, wręczyłem mądrali własnoręcznie wydrukowaną definicję słowa „ustawka”. Na własne oczy widziałem jak jego twarz tężeje. Po przeczytaniu, że ustawka to umówiona bójka w ustronnym miejscu dwóch grup pseudokibiców, wcisnął kartkę stojącemu obok koledze. Następnie splunął pogardliwie i odszedł czerwieniąc się ze złości. W dość krótkim czasie tłum purpurowych ludzi rozszedł się w znanych tylko sobie kierunkach, nie robiąc mi ani jednego zdjęcia. Moi chłopcy jeszcze długo nie mogli zrozumieć, dlaczego tak dobrze zapowiadająca impreza, tak szybko się skończyła. Zamiast zbędnych tłumaczeń zaprosiłem moich współtowarzyszy na zimne piwo do pobliskiej knajpki. Najbystrzejszy z nich – sprytny Geniusz przed wejściem do lokalu upewnił się, czy będę na tyle hojny, żeby zafundować wszystkim po dwóch kolejkach najdroższego wina. Bojąc się o moje uzębienie, cztery żebra oraz stan kończyn przystałem na jego warunki. Co jak co, ale lojalność i uczciwość są w życiu najważniejszymi wartościami. 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
niewidoczna · dnia 04.05.2013 19:32 · Czytań: 504 · Średnia ocena: 3 · Komentarzy: 17
Inne artykuły tego autora:
Komentarze
Dragon42 dnia 04.05.2013 21:52
Rany!!!!!!!!!! Wykrzykniki nie są gramatycznie policzone, ale to jest lipa jak stad do ...sam Diabeł wie? Co to ma być? Tytuł zapowiada mordobicie, tryskającą krew, połamane żebra, a tu co? Pizdu, pizdu o dupie Maryni. Nie ma tu ani przekazu, ani jakiegoś dreszczyku emocji. Slogany o puszkujących waflach i tych co dopiero na wolność wyfrunęli, dobre są dla dzieci z gimnazjum, ale i oni by na to nie poszli. Opowiastka o Bongo za którym lata banda paparazzi bez żadnego głębszego przekazu jest jak spuszczona woda w kiblu. Zapominasz o tym po zamknięciu deski klozetowej. Jestem zniesmaczony.
Cytat:
Bojąc się o moje uzę­bie­nie, czte­ry żebra oraz stan koń­czyn prze­sta­łem na jego wa­run­ki. Co jak co, ale lo­jal­ność i uczci­wość są w życiu naj­waż­niej­szy­mi war­to­ścia­mi. 

Morał jest rzadki jak rozrobiony kisiel. Każdy wie, że za słowo się płaci, a trzeba mieć jaja żeby słowa rzucać na wiatr. Trzeba mieć też charyzmę, aby stanąć obok słowa.
Smocza łapa
niewidoczna dnia 04.05.2013 22:43
Ojeja... Pozostaje mi tylko podziękować za komentarz.
Pozdrawiam.
Dragon42 dnia 04.05.2013 23:56
niewidoczna jest bynajmniej szczery, a jak Wolisz maliny i truskawki to na pewno ktoś zaprosi na poletko. Ewentualnie na landrynki do cukierni. Nie umiem słodzić, ale jeśli trzeba potrafię zachwycić się, tu niestety nie ma czym.
P.s Pomimo Twojej giwery na klawiszkach, jestem na nie. Cmok Smok
wienczyslaw dnia 05.05.2013 07:31
Dragon42 napisał:
niewidoczna jest bynajmniej szczery


czyli jest nieszczery. sam już nie wiem... pogubiłem się. przynajmniej ja.
niewidoczna dnia 05.05.2013 09:04
@Dragon, przecież podziękowałam (szczerze!), więc nie wiem o co Tobie chodzi.


wienczyslaw napisał:
wienczyslaw dnia 05.05.2013 07:31 Dragon42 napisał:niewidoczna jest bynajmniej szczeryczyli jest nieszczery. sam już nie wiem... pogubiłem się. przynajmniej ja


Też się pogubiłam...
Pozdrawiam gorąco Panów.
Usunięty dnia 05.05.2013 11:40
Cytat:
się czu­łem się w to­wa­rzy­stwie daw­nej
- o jedno się za dużo
Cytat:
dla­cze­go tak do­brze za­po­wia­da­ją­ca im­pre­za, tak szyb­ko się skoń­czy­ła.
- coś tu nie gra w stylistyce
Cytat:
koń­czyn prze­sta­łem na jego wa­run­ki.
- może przystałem...

Nie wiem, ale jeśli dobrze zrozumiałam tekst - to jest on rodzajem paszkwilu i jako taki jest ok. -:)

Pozdrawiam

B)
niewidoczna dnia 05.05.2013 11:50
W końcu ktoś mnie zrozumiał... :D
szmella dnia 05.05.2013 14:57
No całkiem ciekawe, ale właśnie za mało tutaj... ustawki ;)
Może rzeczywiście trochę ten tytuł nie pasuje, ale nie ma co się zrażać. Ważne, że napisane poprawnie z widocznym talentem - tylko temat być może nieodpowiedni dla twojej osoby ;)
Coś tutaj z tej ustawki jest... mało, ale jest ;)
Nic dodać, nic ująć :)
Pozdrawiam ;)
niewidoczna dnia 05.05.2013 17:51
Słowa wyjaśnienia. Ten tekst jest głupi i... ma być głupi. Jego przekaz jest banalny, bo taki właśnie miał być.
Co do tematu przewodniego i tytułu, to nie pomyliłam się. Tekst jest tak skonstruowany, żeby czytelnikowi skrzydełka opadły. Nie... Nie z wrażenia, raczej z rozczarowania, tak samo jak skrzydełka opadły uzbrojonym panom.
Dlaczego ten tekst powstał?
Otóż chcę przełamać tabu, że jak pisze niewidoczna, to musi być przemądrzale i ciężko.
Pozdrawiam.
Dragon42 dnia 05.05.2013 18:52
Dobra za Wikipedia
uwagi:
słowo często używane w złym kontekście, prawdopodobnie mylone z przynajmniej

mój błąd!
Szkoda, że nie Zaznaczyłaś w przedsłowiu, ze "tekst ma być głupi". Wówczas mój komentarz byłby inny, a tak jest przynajmniej szczery na głupi tekst jaki przeczytałem.
niewidoczna napisała:
niewidoczna dnia 05.05.2013 09:04 @Dragon, przecież podziękowałam (szczerze!), więc nie wiem o co Tobie chodzi.

po prostu źle odczytałem, sądziłem, że to sarkazm na moje ostre słowa. Sorry zatem.
Cmok Smok
niewidoczna dnia 05.05.2013 20:09
Drogi Dragonie42,
nie uważam, żeby tłumaczenie tekstu coś zmieniło. Czytelnik ma czuć sarkazm, Ty poczułeś, ale w złym miejscu.
Borę to na siebie i idę żyć dalej.
Pozdrawiam.
Dragon42 dnia 05.05.2013 21:43
Wzajemnie:) wzięłaś to na klatę jak prawdziwy chłop:) Smocza łapa(Bo nie wypada chyba faceta całować?;))
Usunięty dnia 06.05.2013 07:49
Pozwolę sobie wtrącić słówko - tekst nie jest głupi -:) - to paszkwil i jako taki ma swoją formę. Uważam, że pięknie się w niej mieści. Według mnie już początek zdradza intencje autora. A tytuł jest jak najbardziej w konwencji.

Pozdrawiam

B)
Quentin dnia 08.05.2013 10:40 Ocena: Dobre
Tekst jak widać wywołał małą dyskusję. to chyba dobrze, nie :)
Wydaje mi się, że wiem, co chciałaś odzwierciedlić, ale nie jestem w pełni przekonany, czy się udało. Nie znaczy to wcale, że nie przekonał mnie w ogóle. Było w porządku, ale jeśli miał to być paszkwil, tekst głupi, trywialny, może infantylny albo jak zwał tak zwał, to zamysł nie do końca wyszedł. Myślę, że chciałaś skrytykować trochę świat pseudokibiców, pokazać jak mordobicie samo w sobie jest głupie i żałosne, a wszystko nakreśliłaś pierwszoosobową narracją jednego z kiboli. Więc zastanawia mnie, dlaczego ten kibol nie mówi jak kibol?
Znam kilka osób, które poruszają się w tym środowisku, albo poruszały się i chyba żaden nie wypowiedziałby się w ten sposób.
Z drugiej jednak strony może konwencja taka jest zamierzona, bo skoro chcesz sprawić, by czytelnik odebrał tekst jako paszkwil i coś trywialnego, to może i dobrze.
W każdym razie ja nie mam większych obiekcji. Było nieźle.
Pozdrawiam
niewidoczna dnia 08.05.2013 10:55
@Quentin, wszystko fajnie, ale to nie jest opowiadanie o kibicach... ;)
Dzięki, że wpadłeś. ;)

Jakby ktoś był zainteresowany, to zapraszam:
http://spoleczenstwo.newsweek.pl/polska-polityka-ustawek,80124,1,1.html .
;)
Pozdrawiam.
Quentin dnia 09.05.2013 09:41 Ocena: Dobre
Nie jest o kibicach, a trochę tak wygląda i to jest problem w takim razie...
niewidoczna dnia 09.05.2013 12:27
Specjalnie stylizowałam na kibicowskie wybryki. ;)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty